Ponieważ rynek aparatów cyfrowych zintensyfikował się w ostatnich latach, opcje dostępne dla oprogramowania do przetwarzania końcowego również eksplodowały. Istnieją dziesiątki świetnych opcji dla zwykłych, entuzjastów i profesjonalnych twórców obrazów, którzy chcą jak najlepiej wykorzystać swoje obrazy.
Programy takie jak Lightroom, Luminar, CaptureOne, Affinity Photo, GIMP, DarkTable i AfterShotPro to wysoce wydajne edytory zdjęć. Wybór takiej, która jest dla Ciebie odpowiednia, może być zniechęcająca.
Na szczęście dla użytkowników komputerów Mac dostępna jest już fantastyczna opcja za darmo, siedząc na własnym komputerze. Zdjęcia Apple to program, który mogłeś przeoczyć w przeszłości, ale dzięki stałym ulepszeniom na przestrzeni lat jest teraz poważnym rywalem, jeśli chodzi o przetwarzanie zdjęć.
Krótka historia
Historia Apple Photos rozpoczęła się w 2002 roku, kiedy nieżyjący już dyrektor generalny Apple, Steve Jobs, wprowadził wszechstronny program umożliwiający użytkownikom katalogowanie, edytowanie i udostępnianie cyfrowych zdjęć. To nowe oprogramowanie o nazwie iPhoto było wówczas rewolucyjne, dając zwykłym użytkownikom możliwość zarządzania wszystkimi zasobami cyfrowego obrazu w sposób szybki, prosty i łatwy do zrozumienia.
Użyłem iPhoto od pierwszej wersji, która została wydana i nawet teraz jest niesamowite, jak dobrze działała ta początkowa oferta, chociaż wyraźnie brakowało wielu funkcji, które dziś uważamy za oczywiste. Kilka lat później Apple wkroczył na rynek profesjonalnej edycji zdjęć dzięki Aperture, programowi, który przypominał iPhoto na sterydach i był postrzegany jako bezpośredni konkurent Adobe Lightroom.
Połączenie Aperture i iPhoto
W miarę upływu dekady, gdy firma Apple zobaczyła, jak wiele osób używa telefonów komórkowych do robienia i edytowania zdjęć, postanowiła zabić Aperture i iPhoto i zastąpić je jednym programem o nazwie Zdjęcia. Ta nowa aplikacja umożliwiła użytkownikom zarządzanie, edycję i udostępnianie zdjęć w taki sam sposób, w jaki działały iPhoto i Aperture, ale także umożliwiała synchronizowanie kolekcji zdjęć, a nawet poszczególnych edycji zdjęć na wszystkich urządzeniach.
Dzięki Zdjęciom możliwe było przycięcie obrazu na iPhonie, a następnie wyświetlenie tej samej przyciętej wersji obrazu na pulpicie Apple kilka sekund później – koszmar synchronizacji, który był praktycznie niemożliwy przy użyciu szeregu programów wcześniej dostępnych w Apple .
Ewolucja zdjęć
Jednym ze znaczących kompromisów podczas konsolidacji aplikacji i włączania edycji na różnych urządzeniach za pomocą Apple Photos był oszczędny zestaw funkcji, który w porównaniu z Aperture był wręcz anemiczny, a nawet był krótki w porównaniu z iPhoto. Fotografowie, którzy mieli nadzieję na nowy program ze wszystkimi ich ulubionymi funkcjami, byli przerażeni i masowo porzucali Apple Photos tylko po to, by rzucić się w ramiona Adobe, Macphun (obecnie Skylum), Corel i innych programistów.
Jednak z biegiem czasu Apple wywiązało się z obietnicy ulepszenia zdjęć, a z każdą iteracją program staje się bardziej wydajny, nie wspominając o szybszym niż kiedykolwiek wcześniej. Teraz może konkurować z wieloma innymi dostępnymi na rynku opcjami oprogramowania do przetwarzania końcowego. Można śmiało powiedzieć, że jeśli od jakiegoś czasu nie korzystasz ze Zdjęć Apple, możesz być zaskoczony, jak dobra jest aktualna wersja, a jeśli nigdy nie próbowałeś tego programu, czeka Cię prawdziwa uczta.
Uproszczone zarządzanie zdjęciami
Podstawową zasadą Apple Photos zawsze była prostota. Nawet do pierwszych dni iPhoto, filozofią Apple było uczynienie ich programów do edycji obrazów tak łatwymi w użyciu, jak to tylko możliwe. Mogę to osobiście potwierdzić na przykładzie mojego taty.
Jest emerytowanym mechanikiem kolejowym, który woli pracować przy małych silnikach w swoim garażu niż majstrować przy komputerze. Ale doskonale potrafi podłączyć swojego Canona Rebel T4i do komputera Mac, przesyłać swoje obrazy do zdjęć i przetwarzać je za pomocą dostarczonych narzędzi. U podstaw tej prostoty leży potężny zestaw narzędzi do edycji, które początkowo były zbyt proste, ale z czasem stały się całkiem kompetentne.
Jedna biblioteka
Aplikacja Zdjęcia opiera się na koncepcji zunifikowanej biblioteki zdjęć, dzięki czemu wszystkie zdjęcia zrobione telefonem są automatycznie synchronizowane z komputerem i odwrotnie. Z tego powodu interfejs wygląda prawie tak samo, niezależnie od tego, czy korzystasz z komputera stacjonarnego, laptopa, iPada czy iPhone'a.
Twoje zdjęcia nie są przechowywane w chmurze per se , ale Apple używa swojej infrastruktury opartej na chmurze do synchronizowania wszystkich zdjęć, zachowując jednocześnie rzeczywiste pliki obrazów przechowywane na poszczególnych urządzeniach. Aby to włączyć, wystarczy kliknąć pole wyboru w Zdjęciach Apple na pulpicie i przesunąć suwak na iPhonie, a program zajmie się resztą.
Organizacja
Zdjęcia porządkują zdjęcia na podstawie danych czasowych i starają się grupować zdjęcia w tak zwane Wydarzenia na podstawie danych o czasie i lokalizacji. Przewiń bibliotekę, a zobaczysz obrazy pogrupowane według kategorii, takich jak Ludzie, Miejsca, Ulubione i Wspomnienia, a także Albumy, które są zbiorami zdjęć, które tworzysz ręcznie lub automatycznie przy użyciu metadanych (tj. wszystkie zdjęcia ze słowem kluczowym „Wakacje” i „Kansas”.)
W przeciwieństwie do Zdjęć Google i niektórych innych usług opartych na chmurze, żadne z Twoich zdjęć nie jest analizowane przez Apple w celu gromadzenia danych, które można wykorzystać w reklamach. Dar dla zwolenników prywatności i innych, którzy chcą tylko trzymać inne firmy z dala od swoich zdjęć.
Sortowanie i przeglądanie obrazów
Jednak w Zdjęciach występuje pewien stopień uczenia maszynowego, ponieważ oprogramowanie próbuje automatycznie grupować obrazy za pomocą wspomnień na podstawie danych o czasie i lokalizacji. Automatycznie wyszukuje również twarze, których używa do wypełniania kategorii Osoby.
Jeśli kiedykolwiek przewijałeś swoją prawie nieskończoną bibliotekę Lightroom, możesz być zaskoczony, jak dobrze Zdjęcia radzą sobie z elementem prezentacji zarządzania zdjęciami. Możesz użyć przycisków opcji u góry ekranu, aby uporządkować obrazy według zdjęć, momentów, kolekcji lub lat. Wszystkie Twoje obrazy są dostępne w każdym widoku, ale aplikacja Zdjęcia grupuje je dynamicznie, więc podczas przewijania w górę iw dół zobaczysz je pogrupowane w określony sposób. Jeśli klikniesz Momenty, Twoje obrazy są pogrupowane prawie tak, jak codzienne czynności, podczas gdy Kolekcje wyświetlają zdjęcia w większych grupach, a Lata dosłownie wyświetla obrazy z całego roku naraz.
Opcje grupowania dotyczące sposobu wyświetlania miniatur — chwile, kolekcje lub lata (pokazane tutaj).
Wszystko to jest dość proste i intuicyjne, a jeśli masz gładzik na komputerze Mac, możesz naśladować funkcję powiększania za pomocą szczypania znajdującą się na urządzeniach iPhone i iPad, aby powiększać i pomniejszać całą bibliotekę zdjęć. Długoletni użytkownicy Lightroom zauważą jednak kilka niedociągnięć w tej metodologii projektowania oraz wiele brakujących funkcji, takich jak Porównaj, Ankieta i szczegółowe kryteria sortowania, nie wspominając o znacznie lepszym filtrze biblioteki Lightroom.
To ilustruje punkt, w którym zdjęcia Apple nie mają być pełnym zamiennikiem Lightrooma. Niemniej jednak może to być dobry punkt wyjścia dla amatorów, a nawet entuzjastów, którzy chcą uzyskać nieco większą kontrolę nad organizacją wizerunku.
Potężne funkcje edycji post-processingu
Zarządzanie obrazami to jedno, ale przetwarzanie końcowe lub edycja to zupełnie inna sprawa. Niestety, w tym miejscu Apple Photos tradycyjnie spadło. Pierwsza wersja Zdjęć miała zestaw funkcji edycji, który był pozytywnie anemiczny i wręcz irytujący dla długoletnich użytkowników Aperture. Uważali, że Apple wyschło, a nie warto było nawet porównywać z programami takimi jak Lightroom, Photoshop i inne.
Ale podobnie jak legendarny żółw ścigający się z zającem, Apple stale wstrzykuje do Zdjęć stale rosnącą listę narzędzi do edycji. Jest teraz nie tylko kompetentny, ale warty rozważenia dla każdego, kto chce zagłębić się w bardziej profesjonalną edycję.
Podstawowe i zaawansowane narzędzia
Wybierz zdjęcie i kliknij przycisk Edytuj, aby otworzyć róg obfitości narzędzi do edycji. Obejmują wszystkie podstawowe opcje, których można się spodziewać w każdym znanym edytorze obrazów, a nawet kilka niespodzianek. Oczywiście możesz wykonać podstawowe zmiany, takie jak przycinanie, usuwanie efektu czerwonych oczu i balans bieli, a jeśli to wszystko, czego chcesz, to dobrze.
Dostępne są również wysoce zaawansowane narzędzia, takie jak poziomy RGB i krzywe RGB, w których można edytować poszczególne kanały kolorów, kolor selektywny, który pozwala dostosować odcień, nasycenie i jasność dla kolorów czerwonego, żółtego, zielonego, niebieskozielonego, niebieskiego i magenta. Dostępna jest również opcja redukcji szumów, która pozwala na szum luminancji i koloru, a nawet narzędzie do jasności z możliwością dostosowania siedmiu różnych parametrów, w tym ekspozycji, jasności, świateł, cieni i kontrastu.
Filtry
Apple Photos ma również ładny zestaw filtrów. Działają tak samo, jak te na Instagramie lub w innych programach, takich jak Luminar, z ustawieniami jednym kliknięciem, takimi jak Vivid, Dramatic, Mono, Noir i inne. Dodaj do tego całkiem niezłą opcję automatycznego ulepszania i możliwość cofania edycji pojedynczo lub przywracania oryginału za pomocą jednego kliknięcia, a zobaczysz, jak ten program może być wart drugiego spojrzenia. Pamiętam, że używałem go, gdy po raz pierwszy został uruchomiony i od razu zniechęcił mnie jego zbyt uproszczony przepływ pracy i brak funkcji. Ale teraz szczerze poleciłbym go każdemu, kto rozważa zakup subskrypcji Lightroom lub zainwestowanie w jakiekolwiek inne dostępne na rynku opcje oprogramowania do obróbki końcowej obrazu.
Zdjęcia Apple nie są idealne, ale mogą lepiej odpowiadać Twoim potrzebom, niż mogłoby się wydawać. Najlepsze jest to, że jest całkowicie darmowy, jeśli masz komputer Mac, iPhone'a lub iPada. Jest coś wyjątkowego w edytowaniu obrazu na pulpicie, podnoszeniu telefonu i wyświetlaniu wszystkich zmian automatycznie zsynchronizowanych, a następnie zdaniu sobie sprawy, że wszystko dzieje się bez żadnej miesięcznej opłaty lub innego rodzaju dodatkowej płatności.
Zastrzeżenia i ograniczenia
Cała ta finezja edycji i organizacji ma dość dużą gwiazdkę lub dwie, ponieważ istnieją pewne istotne wady zdjęć Apple, o których doświadczeni fotografowie muszą być świadomi.
Najważniejsze jest to, że jest to program tylko dla Apple, więc jeśli używasz systemu Windows lub Linux, nie masz szczęścia. Wersja mobilna jest mocno osadzona w niesławnym otoczonym murem ogrodzie Apple, co oznacza, że nigdy nie była i nigdy nie będzie dostępna na telefony z Androidem.
Również pomimo braku modelu subskrypcji, jeśli chcesz w pełni wykorzystać opcje przechowywania oparte na iCloud, będziesz musiał wydać trochę gotówki na iCloud Drive. Apple daje użytkownikom tylko marne 5 GB za darmo. Na szczęście plany iCloud są całkiem rozsądne i jestem całkowicie zadowolony z mojego planu 50 GB, który kosztuje tylko 99 centów miesięcznie.
Jeśli chcesz w pełni korzystać z opcji chmury Zdjęć, możesz kupić dodatkową przestrzeń dyskową. Na szczęście jest to opcjonalne i zależy wyłącznie od Ciebie, czy chcesz to zrobić i ile miejsca do kupienia.
Czego brakuje
Wreszcie, w Apple Photos brakuje kilku godnych uwagi funkcji, nad którymi użytkownicy Lightroom, Luminar i innych aplikacji prawdopodobnie będą opłakiwać – i słusznie. Nie ma panelu historii, nie ma korekt pędzla, nie ma filtrów promieniowych ani stopniowanych, nie ma możliwości udostępniania ustawień wstępnych, nie ma architektury wtyczek umożliwiającej rozbudowę przez inne firmy, nie ma możliwości synchronizowania edycji na wielu zdjęciach, a lista jest długa.
Nawet zwykłe wyeksportowanie zdjęcia może być frustrujące. Domyślnie dostępnych jest tylko kilka opcji, takich jak udostępnianie w internetowych serwisach społecznościowych lub ustawianie obrazu jako tła pulpitu. Można je dostosować, ale nie do tego samego poziomu, co wiele innych programów. Można śmiało powiedzieć, że jeśli chcesz dać szansę Zdjęciom Apple, najlepiej trzymać swoje oczekiwania w ryzach.
Jeśli nie chcesz publikować zdjęć bezpośrednio na Facebooku lub Flickr, możesz być trochę sfrustrowany domyślnymi opcjami udostępniania.
Wniosek
Waham się przed solidną rekomendacją dotyczącą zdjęć Apple, ponieważ tak naprawdę zależy to od potrzeb każdego użytkownika. Poza tym, że kiedyś niezbyt imponujący program, bez większego wysiłku, został teraz przekształcony do tego stopnia, że myślę, że może być naprawdę przydatny dla wielu ludzi.
Chociaż wciąż nie dorównuje swojemu przodkowi Aperture i nadal pozostaje w tyle za wieloma innymi opcjami na rynku pod względem funkcji i możliwości, jest to darmowy, potężny, bardzo skuteczny menedżer zdjęć i edytor, który może Cię zaskoczyć i zachwycić jeśli dasz mu szansę.