DJI zaprezentowało najnowszy dron w swoim składzie z Mavic Air, będącym środkiem pomiędzy Maviciem a Sparkiem. Spójrz na specyfikacje.
Wszystkie obrazy przez DJI.
Dziś rano na wydarzeniu w Nowym Jorku DJI przedstawiło najnowszy dodatek do imponującej linii przyjaznych dla konsumentów dronów. Ich najnowszy dodatek? Mavic Air. Od czasu wydania zeszłorocznego Mavica Pro, filmowcy na całym świecie zastanawiali się, co DJI wyda w następnej kolejności. I oto jesteśmy.
Kontynuując swoje dwa-trzy ciosy od CES z nowym Roninem, Osmo Mobile i dronem stworzonym przez firmę partnerską, Tello, DJI stara się utrzymać gorącą passę, przejmując i wypełniając miejsce, w którym GoPro zostało przerwane. Tak więc dziś rano na imprezie DJI po raz pierwszy zobaczyliśmy nowego drona.
Jeśli jesteś podobny do mnie, być może liczyłeś na drona z czasem lotu dłuższym niż 21 minut (w tym wszystkie dodatkowe zalety drona wielkości Mavic), ale to wciąż jest całkiem fajne. Myślę. 32-megapikselowy tryb panoramy to zniechęcająca funkcja, która powinna popchnąć twórców w kierunku nowych, kreatywnych sposobów robienia zdjęć. (Jednak specyfikacja 32mp nie jest rzeczywistą kamerą do nagrywania wideo.) Air posiada również trójstronny gimbal, który jest ulepszeniem dwukierunkowego gimbala w zeszłorocznym DJI Spark. Nowy dron waży o 40 procent mniej niż Mavic Pro.
Nowa funkcja bumerangu pozwala użytkownikom nacisnąć jeden przycisk i uruchomić dron, aby przesunął się po pilocie, tworząc efekt „bumerangu”. Ta funkcja będzie idealna dla każdego, kto fotografuje w ekstrawaganckich miejscach i próbuje zrobić imponujące ujęcie bez marnowania cennej energii.
Jako dodatkową korzyść dla każdego, kto chce dostosować swoje drony, nowy Air będzie dostępny w trzech matowych kolorach:białym, czerwonym i czarnym.
Składany kontroler jest również miłym akcentem.
Oto pełna specyfikacja:
- Tryb panoramy 32-megapikselowej.
- Czujnik 1/2,3 CMOS i nowy dostawca usług internetowych.
- Wideo w zwolnionym tempie 1080p przy 120 kl./s.
- Nagrywanie 4K przy 30 fps przy 100 Mb/s.
- Gimbal trójdrożny.
- Cztery składane nogi, takie jak obecny Mavic Pro.
- Składany kontroler.
- Osiąga prędkość do 42,5 mil na godzinę w trybie sportowym.
- Czujniki omijania przeszkód z przodu, na dole i z tyłu.
- Wyposażony w VPS – wizualny system pozycjonowania dla lepszej kontroli, zawisu i latania w pomieszczeniach.
- Kontrola gestów.
- 21-minutowy czas lotu.
Nowy dron kosztuje 799 USD.