Moje pierwsze przesłanie
Ostatnio korzystam z aplikacji Instagr.am na moim iPhonie i jest to świetna zabawa.
W tym poście zamierzam krótko podzielić się niektórymi powodami, dla których lubię go używać i porozmawiam trochę o moim przepływie pracy na Instagr.am.
Ale zanim do tego przejdę:
- Po pierwsze – jeśli jesteś już użytkownikiem Instagrama, sprawdź moje konto na darrenrowse – chciałbym się połączyć
- Po drugie – ten post nie będzie dla wszystkich. Na początek nie każdy ma iPhone'a – przepraszam, ale w tym momencie jest to aplikacja tylko na iPhone'a.
OK – z tym powiedziałem….
Po raz pierwszy trafiłem na Instagram zaledwie kilka tygodni temu. Myślę, że początkowo widziałem, jak zaczyna się pojawiać w niektórych strumieniach znajomych na Facebooku i Twitterze, którzy używali go do udostępniania zdjęć.
Na początku nie myślałem o tym zbyt wiele i wrzuciłem go do koszyka „po prostu kolejnej aplikacji do udostępniania zdjęć w mediach społecznościowych” – ale po tym, jak zobaczyłem więcej niż kilka osób, które szanowałem, używając go, postanowiłem to sprawdzić. Fakt, że jest to darmowa aplikacja na iPhone'a, sprawił, że sprawdzanie jej było trochę bardziej atrakcyjne!
Tak więc w swojej istocie Instagram jest bardzo prosty. W rzeczywistości został skrytykowany przez niektórych jako zbyt prosty i są pewne funkcje, które chciałbym zobaczyć, jak je dodają (chociaż został uruchomiony dopiero w październiku, więc myślę, że nadal są naprawdę na wczesnym etapie udoskonalania).
Oto jak zespół na Instagramie opisuje to, co opracowali:
Obecnie interfejs umożliwia robienie zdjęć z jego wnętrza lub pobieranie obrazów z rolki aparatu iPhone'a. Jedyny sposób na dodawanie zdjęć to telefon (przyniesienie ich z innego aparatu oznacza zaimportowanie ich do iPhone'a, a następnie przesłanie ich – co niektórzy robią).
Dodawanie filtrów jest łatwe
Filtry, które Instagram oferuje obecnie numer 11. Są to głównie uczciwe rodzaje filtrów „retro”, które dodają obramowania, tekstury i zmieniają kolory. Nie ma realnego sposobu na kontrolowanie ilości filtra dodawanego do obrazu – to wszystko albo nic. Jednak zawsze możesz wykonać prace postprodukcyjne w innych aplikacjach, a następnie zapisać je w rolce z aparatu, aby je przesłać (dotknę tego później).
Gdy obraz jest gotowy do udostępnienia, możesz po prostu dodać go do swojego kanału lub mieć możliwość udostępnienia go również w innych narzędziach społecznościowych. Obecnie możesz udostępnić go na Twitterze, Facebooku, Flickr i Foursquare.
Istnieje również możliwość oglądania Twoich zdjęć z poziomu aplikacji na swoim iPhonie. Możesz zapraszać i znajdować znajomych, a każdy, kto zaakceptuje Twoją przyjaźń, zobaczy Twoje zdjęcia w swoim kanale. Obrazy mogą być „polubione” i komentowane przez innych, dając Ci informacje zwrotne na temat tego, jak Twoje obrazy są odbierane.
Popularne obrazy są również dostępne w zakładce „Popularne” w aplikacji, dzięki czemu możesz zobaczyć, co lubią wszyscy inni.
Ograniczenie, mam nadzieję, że naprawią
Jednym z aspektów, którego nie lubię w Instagramie (i jest to powszechna skarga, którą widzę, że inni robią) jest to, że nie ma do tego prawdziwego interfejsu internetowego.
Kiedy udostępniasz link, udostępniasz link do rzeczywistej strony na Instagramie (oto przykład jednego z moich ostatnich zdjęć) – jednak gdy inni odwiedzają tę stronę, nie mogą tam nic zrobić. Nikt nie ma możliwości „polubienia” lub „komentowania” obrazu ze strony internetowej. Nie możesz również użyć ich strony internetowej, aby wyświetlić wszystkie inne zdjęcia fotografa lub dodać je do swojej sieci. Aby to wszystko zrobić, musisz mieć aplikację na iPhone'a, która nie czyni jej zbyt interaktywną dla użytkowników innych niż iPhone).
Możliwość wskazywania ludziom własnego konta na Instagramie, na którym przechowywane są wszystkie Twoje zdjęcia, nie tylko pomogłaby w lepszym udostępnianiu zdjęć, ale także pomogłaby w rozwoju Instagrama, ponieważ ludzie łączyliby się z nim jak szaleni ze swoich blogów i profili w sieciach społecznościowych. /P>
Dlaczego lubię Instagram
Zaimportowane z mojego komputera/dSLR
Chociaż istnieją pewne określone ograniczenia związane z tą aplikacją, które mam nadzieję będą rozwijane w przyszłości (albo przez Instagram, albo przez innych, gdy wypuszczają swoje API), w rzeczywistości odkryłem, że jest to aplikacja, z której korzystałem wiele razy dziennie. Jest kilka powodów, dla których mnie to pociąga:
- Kreatywne inspiracje – Jak wielu fotografów-amatorów, czasami przeżywam suche zaklęcia, jeśli chodzi o własną fotografię. Ostatnie miesiące były dla mnie szczególnie pracowite (zarówno w pracy, jak iw domu), a moja fotografia ucierpiała, ponieważ trzymam inne piłki w powietrzu. Nadal regularnie robię zdjęcia lustrzanką cyfrową, ale brakowało mi trochę kreatywnej iskry i było więcej razy niż zwykle, kiedy byłem poza domem bez aparatu. Odkąd korzystam z Instagrama, zauważyłem jednak, że robię więcej zdjęć moim iPhonem, a nawet robię więcej lustrzanką cyfrową, mając na uwadze dzielenie się nimi. Nie jestem pewien, dlaczego tak jest – ale jest coś w udostępnianiu zdjęć w przestrzeni publicznej, co inspiruje i sprawia, że jesteś trochę bardziej odpowiedzialny (przynajmniej tak jest w moim przypadku).
- Społeczność – jedną z rzeczy, które uwielbiam na Instagramie, jest łączenie się z innymi fotografami, z którymi wcześniej nie miałam kontaktu. Zarówno oglądanie pracy innych, jak i uzyskiwanie ich opinii na temat moich własnych zdjęć było zarówno zabawne, ale także bardzo przydatne i inspirujące. Często znajduję się w cichym momencie, przewijam obrazy innych użytkowników i czuję, że moja energia wzrosła.
- Skup się na kompozycji – Zauważyłem też, że trochę ostrożniej niż zwykle zastanawiam się nad kompozycją ujęć. Powodem tego jest to, że format Instagrama jest kwadratowy. To zmusza cię do przycinania ujęć, co oznacza, że kiedy już się w to zakręcisz, musisz trochę inaczej myśleć, gdy sławisz swoje ujęcia. Odkryłem, że to przyciąga mnie z powrotem do nieco bardziej celowego kadrowania zdjęć i komponowania ujęć.
- Przyjaciele i rodzina – Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie członek rodziny, którego nie widzę zbyt wiele, aby podziękować mi za udostępnienie większej liczby zdjęć niż zwykle w Internecie. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że śledzili mój stream, ale udostępniając więcej zdjęć z życia (w tym moich dzieci), czuli się o wiele bardziej związani. Myślę, że mogłem to zrobić na stronie takiej jak Flickr, ale uznali za przydatne uzyskanie strumienia obrazów na ich iPhonie.
Popularny obszar — inspiruj się innymi
Mój przepływ pracy
3 obrazy w 1 — utworzone na iPhonie za pomocą aplikacji Diptic
Jedną z innych rzeczy, które podobały mi się na Instagramie, jest odkrywanie niektórych innych aplikacji fotograficznych na iPhone'a, których wcześniej tak naprawdę nie byłem. Ponieważ Instagram oferuje tylko 11 opcji filtrów postprodukcji, zacząłem badać, co oferują inne aplikacje.
Jak wspomniano powyżej, przepływ pracy w tym celu polega na:
- rób zdjęcia zwykłym aparatem iPhone'a (lub inną aplikacją) i zapisz obraz w rolce aparatu
- otwórz obraz w dowolnej aplikacji, w której chcesz wykonać postprodukcję
- zapisz ponownie obraz w rolce z aparatu
- prześlij go na Instagram, aby udostępnić
Aplikacje, których używam do tego celu, to:
- Diptic – który pozwala wyciągnąć wiele obrazów, aby stworzyć kolaż ujęć
- Aparat+ – ta aplikacja ma wiele różnych sposobów dostosowywania obrazu, w tym przycinanie, obracanie, dodawanie różnych efektów, posiadanie różnych trybów scen, dodawanie obramowań itp. Daje również dużą kontrolę nad tym, jak bardzo chcesz zastosować różne efekty
- CameraBag – podoba mi się kilka filtrów, które ma ta aplikacja
Jestem pewien, że istnieje wiele innych aplikacji na iPhone'a, które ludzie również polecą (możesz dodać je w komentarzach poniżej).
Innym przepływem pracy, z którego korzystają inni, jest importowanie zdjęć, które miały już prace postprodukcyjne lub zdjęć zrobionych innymi aparatami, z komputera do iPhone'a. Może wydawać się trochę dziwne, że ludzie podjęliby ten wysiłek (a ja nie), ale patrząc na niektóre obrazy, które trafiają do zakładki „popularne”, jasne jest, że nie wszystkie udostępniane zdjęcia są robione na iPhonie .
Aplikacja z obietnicą
Instagram miał w ostatnich miesiącach dużo prasy z blogosfery mediów społecznościowych i słusznie. Jego prostota jest świetna, jest bardzo pozytywny i pomaga ludziom z najpopularniejszym rodzajem aparatu (w najpopularniejszym typie telefonu) wyrażać siebie i udostępniać swoje zdjęcia w zabawny sposób.
To, że miesiąc temu mieli już ponad milion użytkowników, mówi samo w sobie!
Zamierzam się z tym dalej bawić i nie mogę się doczekać kontaktu z Tobą na Instagramie, jeśli Ty też – nie zapomnij dodać mnie jako przyjaciela w „darrenrowse”.