Oto chudy… Nowa linia komputerów iMac jest dostępna w dwóch wersjach smakowych, 20” lub 24” i wyposażona jest w aluminiową i szklaną obudowę. W przypadku, który nam się podobał, wprowadzono kilka ulepszeń. Po pierwsze, zewnętrzna ramka wokół ekranu LCD ma czarny margines (w porównaniu z białym w ostatniej serii iMac), co sprawi, że ekran będzie bardziej widoczny. Powinno to pomóc edytorom wideo wyraźniej widzieć kolory. Po drugie i prawdopodobnie najbardziej oczywiste, te nowe komputery iMac są dość cienkie. Sprawdź zdjęcie poniżej. Apple odciął nieraportowaną kwotę, jak dotąd nie ma dostępnych pomiarów. [image:blog_post:14119]Jesteśmy również bardzo podekscytowani, że do linii iMac dodano port FireWire 800, dzięki czemu te komputery będą mogły obsługiwać wyższą przepustowość za pośrednictwem zewnętrznych dysków twardych do cyfrowej edycji wideo. Ponadto model 24" ma rozdzielczość 1920 na 1200 pikseli, dzięki czemu może być przyzwoitym monitorem wideo HD z odpowiednim oprogramowaniem (FlipFlop lub ScopeBox). Nie zapominajmy też o chipsetach 2.0/2,4 GHz Intel Core 2 Duo które powinny pomóc w radzeniu sobie ze złożonością cyfrowego wideo.Jeśli myślisz o załadowaniu Final Cut Studio 2.0 na iMac, z przyjemnością dowiesz się, że wymagania systemowe się sprawdzają, chociaż nie są idealne dla wszystkich funkcji i dodatkowego występu Pamięć RAM spełniałaby zalecane przez Apple specyfikacje. Podejrzewamy, że praca w Apple Color na iMacu byłaby szczególnie uciążliwa. Ale wątpię, czy nie ma zbyt wielu kolorystów chętnych do skoku na iMaca. Na koniec mieliśmy nadzieję, wraz z wieloma innymi, aby zobaczyć napęd Blu-ray gdzieś w miksie. Model 24" o rozdzielczości 1920 na 1200 byłby dobrym rozwiązaniem, technicznie rzecz biorąc. Być może publiczność iMaca nie jest dobrze dopasowana do technologii Blu-ray na tak wczesnym etapie gry. No cóż. Na naszym blogu pojawi się więcej informacji po przebudowie iMovie w iLife 08.