REC

Wskazówki dotyczące nagrywania, produkcji, edycji wideo i konserwacji sprzętu.

 WTVID >> Wideo >  >> sprzęt filmowy >> sprzęt filmowy

Czy najnowsza kamera Komodo firmy RED jest całkowicie bezcelowa?

Czy nowa kamera RED Komodo nie pasuje do przepełnionego rynku kamer średniego poziomu? Dla kogo jest ten aparat? Przyjrzyjmy się nowej kamerze.

W 2012 roku, po bombardowaniu postami w mediach społecznościowych z blogów filmowych i branżowych, że RED obniżył cenę RED ONE MX do 4000 dolarów (i że teraz można dostać 4 tys. za 4 tys.), pospiesznie wyciągnąłem kartę kredytową i kupiłem moja pierwsza kamera kinowa przed wyczerpaniem dostępnych zapasów.

Z perspektywy czasu była to słabo przemyślana inwestycja dokonana przez impulsywnego 22-latka. Nie mogłem właściwie sfinansować samego mózgu aparatu, nie mówiąc już o urządzeniach peryferyjnych potrzebnych do robienia z nim zdjęć. Kiedy w końcu miałem potrzebne komponenty, brakowało mi odpowiedniego sprzętu do olinowania. W większości scenariuszy zdecydowałem się na lustrzankę cyfrową. Podczas gdy 4 000 $ za 4 000 było luźnym terminem marketingowym, nigdy nie było to tylko 4 000 $ za 4 000. Dodatkowe komponenty były nadal wymagane, a kiedy nawet kabel zasilający LCD kosztuje 150 USD, te 4 000 USD szybko staje się znacznie większą liczbą.

Mimo wszystko bardzo podobały mi się kolory i obrazy, które wyprodukował aparat. Do tej pory żaden aparat, który posiadałem, nigdy nie zbliżył się do tej mistycznej nauki o kolorze CZERWONYM.

Krajobraz kamer w 2020 roku jest skrajnie inny niż w latach 2010-2012. To nie 4 000 USD za 4 000 — to 1295 USD bez dodatkowych komponentów. Podczas gdy na początku 2010 roku większość niskobudżetowych filmowców dążyła do posiadania kamery RED, dziś wybór kamer klasy kinowej jest ogromny. A te wybory nie należą nawet do średniego poziomu kamer o wartości 5-10 000 USD. W rzeczywistości gama kamer średniego poziomu zaczęła odpływać w zapomnienie, ponieważ zaczynamy dostrzegać więcej funkcji, które można znaleźć w C300 i FX9 w tańszych kamerach. Interesujące jest to, że najnowszy model RED, Komodo, mieści się w średnim regionie cenowym aparatów, ale nawiązuje do projektu i funkcji rynku poniżej 5000 USD.

Przedstawiamy Komodo

Pomimo licznych postów na Instagramie, wpisów na forum i filmów na YouTube, nadal nie jesteśmy w 100% pewni pełnej specyfikacji RED Komodo. Nie zostały jeszcze formalnie ogłoszone. Jednak zbierając wskazówki z tych postów i poprzednich raportów, wiemy, że kamera pomieści następujące elementy:

  • Czujnik Super 35
  • Rozdzielczość 6K (6144×3240)
  • 6K FF przy 40 fps, 6K WS przy 50 fps, 4k przy 60 fps.
  • Pliki R3D (kodek REDCODE RAW)
  • Nagrywa w CFAST 2.0 i używa baterii Canon BP.
  • Zintegrowane mocowanie obiektywu RF firmy Canon (ale najwyraźniej w tej chwili nie można natywnie używać obiektywów RF)
  • Opcje anamorficzne (po uruchomieniu)
  • Wbudowany ekran LCD z przyciskami dotykowymi
  • Globalny tryb migawki

Prawdopodobnie będą dodatkowe funkcje dołączone do niektórych specyfikacji wymienionych powyżej, ale nad tym pracujemy, dopóki nie otrzymamy pełnej listy.

Najważniejszą zmianą w tym aparacie w porównaniu z innymi modelami RED jest to, że strzela on od razu po wyjęciu z pudełka… do pewnego stopnia. Podczas gdy niezręcznie umieszczony zintegrowany ekran dotykowy wymaga monitora innej firmy, który teoretycznie można by kręcić bez niego. W rezultacie kamera wymaga jedynie nośnika i zasilania, aby mogła działać. Daleko od formatu każdego innego systemu RED.

Dodatkowo w aparacie znajduje się autofokus z detekcją fazową. Ta funkcja zwykle nie występuje w kamerach kinowych, ale bardziej tradycyjnie w bezlusterkowcach i lustrzankach cyfrowych. Chociaż granica między tym, co czyni filmowca amatora i profesjonalisty, coraz bardziej się zaciera, jednym z elementów był zwykle autofokus. W przypadku strzelanek solo autofokus może być integralną funkcją. W przypadku profesjonalnych zestawów będziesz mieć dedykowaną osobę do ustawiania ostrości lub przynajmniej system kamer z zestawem do samodzielnego ustawiania ostrości. Dlatego jest ciekawe, że RED zawiera tę funkcję w aparacie, który pozornie jest skierowany (wraz ze swoją ceną) do pracujących profesjonalistów.

Poza kodekiem R3D i globalną migawką specyfikacje Komodo nie są znacząco nowe w przypadku aparatów wycenionych nieco powyżej marży 4000 USD. Biorąc pod uwagę, że pakiet podstawowy wynosi 6000 USD (lub 7000 USD, jeśli chcesz mieć białą edycję), zaczynam się zastanawiać — dla kogo jest ten aparat?

Dla kogo jest ten aparat?

W zeszłym miesiącu zaczęliśmy oglądać materiały wideo opublikowane online od wczesnych użytkowników Komodo, a reakcja była rozczarowująca. Przed obejrzeniem materiału należy pamiętać, że cały bieżący materiał pochodzi z wersji beta-testów aparatu. Kamery są ustawione tak, aby otrzymać potężną aktualizację oprogramowania przed wydaniem ogólnym. Jeśli jednak jest coś, co łączy te przedpremierowe filmy, to liczba niechęci.

W ciągu ostatnich pięciu lat, najpierw z telefonem Hydrogen One, a następnie z trwającą kontrowersją dotyczącą przechowywania multimediów, niektórzy ludzie stali się krytyczni wobec RED. Kiedy publikowany jest artykuł o firmie, nie trzeba długo czekać na negatywne reakcje. Ale nie sądzę, że ogólna niechęć do RED jest główną przyczyną reakcji na materiał testowy KOMODO. Nie, myślę, że ludzie nie są pod wrażeniem jakości obrazu.

Od RED ONE MX po RED Helium, istnieje charakterystyczna cecha RED, która jest niezaprzeczalnie piękna. Chociaż nie powinniśmy oczekiwać takiej samej jakości w modelu, który kosztuje 2/3 mniej niż następny dostępny system, nie jest to po prostu oczekiwana jakość marki, na którą liczyli ludzie. I muszę się zgodzić.

Jak ujął to jeden z komentatorów YouTube:

„Czy tylko ja nie jestem pod wrażeniem tego aparatu? Cały czas używam kamer RED, ale staram się znaleźć wartość w tym”.

Nawet w przypadku filmów promujących wspaniały obraz, takich jak ten poniżej, jakość nie wydaje się konkurować z tańszą kamerą, taką jak BMPCC6k lub S1H.

Może patrzymy na kamerę w złym świetle?

Kamera zderzeniowa?

Wraz ze wzrostem liczby hybrydowych aparatów fotograficznych i wideo oraz nienasyconą potrzebą odwołania się do współczesnego twórcy treści, nowo wypuszczane aparaty często próbują zrobić to wszystko. A jeśli nie mogą, dostaniesz producentów, którzy podzielą swoje linie na możliwe do zidentyfikowania jednostki, które koncentrują się na wideo, fotosach lub tym, co najlepsze z obu. Pomyśl o Sony A7, A7R, A7s i Lumix S1, S1H i SHR. Ale kiedy społeczności filmowców przedstawia się kamerę, która robi tylko jedną rzecz, nieuchronnie rozpoczyna się rozmowa o tym, dlaczego nie może robić również innych rzeczy. To do pewnego stopnia zabawne. Nikt nie kupiłby młotka i nie denerwowałby się, gdy nie można odkręcić śrub.

Dzięki dyskretnej naturze KOMODO, ta ideologia nęka jednostkę. Nikt tak naprawdę nie wie, czy ma to być dla współczesnego twórcy treści, kamera A do produkcji niezależnej, czy bezpłatna kamera B do Helium. Kilku właścicieli RED KOMODO niedawno zaprezentowało transmisję na żywo, odpowiadając na pytania dotyczące aparatu, a później dołączył do nich sam Jarred Land (CEO of Red). Wspomina coś, co może ujawnić, dla kogo naprawdę jest ten aparat.

Zauważa, że ​​KOMODO jest rozwijane od kilku lat jako odpowiedź RED na kamery zderzeniowe. Firma chciała zapewnić temu niedocenianemu sektorowi obraz wysokiej jakości z technologią kolorów RED. Teraz wszystko zaczyna mieć sens. Chociaż lustrzanki cyfrowe i aparaty bezlusterkowe były używane jako kamery zderzeniowe w różnych produkcjach (5D Mk II był używany w miliardowych avengerach), czasami może to być irytujące, gdy widzisz tę zmianę jakości.

Jako właściciel Pocket 4k uwielbiam żartować z faktu, że nie jest to kieszonkowy. Nawet jeśli filmujesz z kadłubkami, wciąż jest większy niż większość dużych aparatów bezlusterkowych. Z drugiej strony KOMODO jest niezwykle mały. Ma wymiary 4″ x 4″ (10,16 cm x 10,16 cm) i waży około 2 funty (900g). Jest to idealna kamera, aby dostać się do małych przestrzeni, zamontować na lekkich dronach i gimbali i nadal uzyskiwać kinowe obrazy w tym kodeku R3D.

Chociaż kamera mogła ewoluować od początkowej koncepcji (jej modułowość może sprawić, że stanie się czymś większym niż jest), nadal pozostaje kompaktową potęgą w ramach swoich specyfikacji. Czy to nadal kamera zderzeniowa? Czy jest godny dla twórców treści? Czy to nowy wół roboczy do produkcji niezależnej? Nie dowiemy się, dopóki RED tego nie ogłosi, ale pozostaje, że po prostu nie widzimy tej typowej doskonałości RED w obecnym materiale krążącym po sieci. Ciekawie będzie zobaczyć, gdzie stoi ten aparat, gdy wyjdzie z testów beta i zostanie wydany do ogólnego zamówienia.

Dowiedz się więcej o popularnym sprzęcie w tych artykułach:

  • Panasonic ogłasza nowy pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy LUMIX:LUMIX S5 — ale co to jest?
  • 5 powodów, dla których URSA Mini Pro G2 to dokumentalny wół roboczy
  • Sony a7S III jest tutaj i prawdopodobnie go kupisz
  • Czy nowy Zoom H8 jest odpowiedni do Twoich projektów filmowych i wideo? Tak.

Zdjęcie okładki przez Titla 


  1. 3 doskonałe zalety korzystania z kamery PTZ

  2. Porównanie lustrzanek cyfrowych z kamerami RED

  3. Sony NEX-5 [Recenzja]

  4. Recenzja Samsung NX300

  5. Zrozumienie koloru w aparacie cyfrowym

sprzęt filmowy
  1. Najnowszy aparat Panasonic:AU-EVA1

  2. Z ostatniej chwili:RED zapowiada nową kamerę 8K V-RAPTOR ST

  3. Co to jest kamera 8K?

  4. Jak całkowicie wyłączyć Live Photo w aparacie iPhone'a

  5. Jak używać monopodu

  6. Jak fotografować fajerwerki

  7. Jak działa kamera sferyczna