Wielokrotnie omawialiśmy zalety i wady gradacji kolorów na Fstoppers, ale jeśli chodzi o wysokobudżetowe filmy, takie jak „Człowiek ze stali”, czy uważasz, że jego ogólny ton może zadecydować o tym, czy jest to finansowy sukces? Chłopaki z VideoLab stworzyli bezpośrednie porównanie tego, jak wyglądałby najnowszy Superman, gdyby był zrobiony w oryginalny sposób, w pełni nasyconych kolorach, a nie w ciemniejszej, bardziej ziarnistej wersji, jaką znamy dzisiaj.
To odświeżające widzieć Supermana w jego oryginalnym żywiole, którego wszyscy znamy i kochamy, w jaskrawoczerwonym i niebieskim garniturze, gdy leci przez niekończące się niebo białych chmur. Chociaż z ostatnim trendem w filmach o superbohaterach, oglądanie ich w nowym, mroczniejszym świecie było przygodą. Widzieliśmy, jak w ostatnich filmach Marvela i DC pojawiło się trochę humoru, ale dla większości przeważa mroczna i brutalna przemoc. Jestem za filmami badającymi wszystkie opcje… jeśli jest dobrze zrobione.
Co myślisz? Czy gradacja kolorów w dzisiejszych filmach po prostu nadaje kolor lub jego brak w filmie, czy też robi coś więcej? Czy może ukształtować cały gatunek filmowy i wywołać emocje większe niż oczekiwano, aby pomóc filmowi zwiększyć jego sukces?
[przez CNET]