Zawsze był pewien urok kosmicznego szarego iMaca Pro nad zwykłym komputerem iMac i oczywiście wykraczał poza wygląd. Maszyna jest płaską bestią, zarówno pod względem ceny, jak i wydajności. Ale czas płynie i wreszcie się stało:możesz skonfigurować standardowego 27-calowego iMaca z połowy 2020 r., który jest w stanie przewyższyć iMaca i Maca Pro w edycji wideo za mniejsze pieniądze.
YouTuber, Max Yuryev, głęboko zagłębia się w jedną z konfiguracji komputerów iMac, która zaczyna się od 2299 USD, ale po kilku aktualizacjach może zostać przekształcona w znacznie lepszą maszynę. Jedną z najważniejszych wskazówek, którymi dzieli się Yuryev, jest to, że warto poświęcić inne ulepszenia, aby uzyskać maksymalną kartę graficzną, w tym przypadku Radeon Pro 5700 XT z 16 GB pamięci, choć to powiedziawszy, w przypadku edytorów wideo wszystkie karty w aktualizacji 27-calowego iMaca 2020 zawierają funkcje kodowania i dekodowania sprzętowego, których nie ma w modelu z zeszłego roku, co zapewnia wyższą wydajność w tym konkretnym przypadku użycia, zwłaszcza jeśli chodzi o czas eksportu.
Jedną szczególnie przydatną wskazówką jest rezygnacja ze wszystkich aktualizacji pamięci Apple. Nawet jeśli oznacza to, że twoja maszyna jest dostarczana z marnym 8 GB pamięci. Łatwo jest wrzucić tam trochę dodatkowej pamięci za dużo mniej pieniędzy, robiąc to samemu, zamiast dodawać ją w momencie zakupu.
Dla tych, którzy edytują w sieci, którzy potrzebują szybkości, dostępna jest teraz opcja 10-gigabitowej sieci Ethernet, która jest również dostępna w iMacu Pro.
Uaktualnienie iMaca Pro to nowsza generacja 8- i 10-rdzeniowych procesorów dostępnych w modelach iMac z połowy 2020 roku. Testy porównawcze Yuryeva pokazują, że 8-rdzeniowy procesor i7 w iMacu nawet przewyższa 10-rdzeniowy procesor Xeon w iMacu Pro, a cena tego komputera zaczyna się od oszałamiających 5000 USD.
Ale być może największą wiadomością dla fotografów jest to, że układy 10. generacji mogą mieć lepszą obsługę materiału Canon EOS R5, co było trudne w przypadku starszych procesorów, ponieważ jest zakodowany w sposób, który nie obsługuje sprzętu we wcześniejszych generacjach. Pomiędzy tym a mocą układów graficznych mogą to być maszyny, których szukasz do edycji wideo.
To powiedziawszy, mądrą grą może być wstrzymanie się przed zakupem nowego iMaca. Ponieważ Apple ogłosił, że wszystkie jego komputery przejdą na Apple Silicon w niedalekiej przyszłości, podczas gdy starsze komputery Mac miały długi okres przydatności do spożycia (nadal używam załadowanego modelu z 2013 r.), projekt samego korpusu jest już nieco długi ząb, a za kilka lat wewnętrzny układ Intela nie otrzyma takiego samego poziomu wsparcia ze strony programistów Apple, jak w przeszłości. Twoja maszyna o wartości 3000 USD może mieć znacznie szybszą datę ważności niż poprzedni iMac.
Oczywiście, jeśli potrzebujesz dziś maszyny, ten film stanowi mocny argument za tym, dlaczego standardowy 27-calowy iMac może pokonać starszych braci „Pro”, przynajmniej w przypadku edytorów wideo.