Dwa miesiące temu, po kręceniu przez 10 lat z Canonem, całkowicie przerzuciłem się na Sony. Zaskoczyło to niektórych czytelników mojego bloga, a także niektórych kolegów fotografów. Aby rozwiązać ten problem, opublikowałem szczegółowy post na moim blogu z przyczynami mojej zmiany. Aby oszczędzić czas, streszczę moje rozumowanie nie tylko jednym zdaniem, ale jednym słowem:INNOWACYJNOŚĆ. Widziałem, że w ciągu ostatnich dwóch lub trzech lat główna innowacja miała miejsce w dziedzinie systemów bezlusterkowych i czułem, że Canon był po prostu zewnętrznym obserwatorem.
Długo zastanawiałem się nad zmianą. Najpierw czekałem, ponieważ systemy bezlusterkowe nie spełniały standardów lustrzanek cyfrowych, do których byłem przyzwyczajony. Nagle, około rok temu, wszyscy producenci bezlusterkowców zaczęli wypuszczać nowe modele aparatów, które mogą konkurować z dowolną lustrzanką cyfrową, a w niektórych przypadkach nawet je przewyższać.
Big Sur, Kalifornia — Sony A6000, obiektyw Sony 10–18 mm
Wtedy zdecydowałem się zmienić. Jednak wybór odpowiedniego zestawu (aparatu i obiektywów) do moich potrzeb w zakresie fotografii podróżniczej zajęło mi kolejne sześć do siedmiu miesięcy.
Moim pierwszym wyborem był Panasonic Lumix GX-7, który był dla mnie idealnym aparatem pod względem funkcji, ale nie przepadałem za wyborem wysokiej klasy obiektywów szerokokątnych.
Moim drugim wyborem był pełnoklatkowy Sony A7 i zeszłej jesieni prawie nacisnąłem spust. Jednak po trzymaniu go w dłoniach Sony A7II w połączeniu z nowo wypuszczonym obiektywem Zeiss 16-35 mm był prawie porównywalny pod względem wagi i rozmiaru z lustrzanką cyfrową.
Wtedy dokonałem wyboru. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia sprzedałem cały mój sprzęt firmy Canon, aby zapobiec zimnym stopom. Następnie zamówiłem Sony A6000, Sony 10-18mm f/4 i Zeiss 16-70mm f/4 w jednym ujęciu. W sumie zapłaciłem 2000 dolarów. Obiektywy Sony są zawsze drogie, ale okazało się, że cena całego zestawu była bardzo rozsądna.
Sony A6000, obiektyw Sony 10-18 mm i statyw turniejowy Feisol
Właśnie wróciłem z mojej pierwszej podróży fotograficznej w tym roku; Spędziłem dwa tygodnie na Hawajach i w północnej Kalifornii, gdzie robiłem zdjęcia wyłącznie moim nowym sprzętem Sony.
Poniżej przedstawiam moje przemyślenia po poddaniu tego nowego sprzętu testowi fotografii podróżniczej w prawdziwym życiu. Pamiętaj, że zajęłam się tylko funkcjami aparatu, które są ważne dla mnie jako fotografa podróżniczego.
Lekcja 1:Rozmiar ma znaczenie w fotografii podróżniczej
Jako strzelec lustrzanką, przygotowując się do długiej i wymagającej wędrówki o wschodzie/zachodzie słońca, zawsze stawałem przed tym samym dylematem – jaki sprzęt zabrać? Czy powinienem nosić wszystko i wyglądać (i czuć się) jak Sherpa walczący z Everestem? A może powinienem wędrować lekko i ryzykować utratę ważnego sprzętu?
Nie muszę już iść na kompromisy, bo teraz wszystko mogę włożyć do małej torby na aparat i zabrać ze sobą. Sony A6000 (344g) i Sony 10-18mm (220g) ważą łącznie 564g (19,9 uncji). Nadal nie mogę uwierzyć, że wysokiej jakości szerokokątny obiektyw zmiennoogniskowy może ważyć zaledwie 220g. Nazywam to wolnością.
Nie zrozum mnie źle, rozmiar i waga nie były głównymi powodami mojej zmiany. Nigdy nie narażałbym jakości ze względu na redukcję wagi, ale było to ważne rozważenie.
San Francisco, Kalifornia — Sony A6000 z obiektywem Sony 10–18 mm
Lekcja 2:Elektroniczny wizjer (EVF) – nowy sposób patrzenia na scenę
Jakoś w wielu recenzjach bezlusterkowców EVF jest przedstawiany jako czynnik negatywny i jest przedstawiany jako wada w porównaniu z wizjerem optycznym DSLR. Nie zgadzam się z tym wnioskiem. Dla mnie EVF to jedna z głównych zalet bezlusterkowców. Wreszcie, kiedy patrzę przez wizjer, widzę, co widzi czujnik aparatu.
Jest to bardzo nowe i odświeżające doświadczenie z wizjerem elektronicznym, kiedy możesz ocenić głębię ostrości sceny przed zrobieniem zdjęcia.
Oto scenariusz z prawdziwego życia. Wcześniej fotografowałem z kompensacją ekspozycji -2EV i zapomniałem zresetować ją do zera. Teraz, patrząc przez wizjer, od razu widzę, że ekspozycja jest nieprawidłowa, ponieważ obraz w wizjerze jest zbyt ciemny.
Kiedy fotografuję szeroko na 10 mm, widzę nawet dystorsję beczkową, która realistycznie przedstawia zdjęcie, które zamierzam zrobić.
Podczas fotografowania krajobrazów często używam ręcznego ustawiania ostrości, co w przypadku lustrzanki cyfrowej w jasnych warunkach było praktycznie niewykonalne ze względu na odblaski na ekranie. Teraz nie tylko mogę z łatwością korzystać z ręcznego ustawiania ostrości w każdych warunkach, ale także mogę skorzystać z funkcji Focus Peaking, niesamowitej funkcji, która podświetla obszary, na których jest ustawiona ostrość, jasnym kolorem. Nie trzeba już zgadywać.
W jednej z recenzji przeczytałem, jak okropny i rozpikselowany staje się obraz EVF w ciemnych warunkach. Mogę potwierdzić, że wygląda dość kiepsko, ale jest wystarczająco dobry do skomponowania ujęcia i pokonuje lustrzankę cyfrową, w której wszystko, co widzisz, to czerń.
Dla mnie EVF upraszcza proces robienia zdjęć i czyni go bardziej przewidywalnym.
California State Route 1 — Sony A6000 z obiektywem Zeiss 16–70 mm
Lekcja 3:Uwielbiam czujnik 24 megapiksele
Podczas głupiej wojny megapikselowej między głównymi producentami aparatów fotograficznych, zdecydowałem, że 16 Mpx jest odpowiednią liczbą pikseli dla moich potrzeb i nie planowałem modernizacji tylko z tego powodu.
Sony A6000 ma 24 Mpix, czego początkowo nie uważałem za ważne ulepszenie. Później, po rozpoczęciu przetwarzania zdjęć, zdałem sobie sprawę, że czujnik 24 Mpx wytwarza niewiarygodnie czyste i ostre obrazy, a w połączeniu z obiektywami o natywnej jakości rozwiązuje niesamowitą ilość szczegółów. Zdjęcia wyglądają akceptowalnie nawet przy 100% powiększeniu.
Chociaż muszę przyznać, że wyższa liczba pikseli jest bardziej obciążająca dla mojego komputera i być może wkrótce będę musiał go uaktualnić.
Fotografia z wysokim ISO nie jest czymś, co często robię podczas podróży i trudno mi było ocenić działanie matrycy przy słabym oświetleniu. Ale na podstawie rodzinnych zdjęć z wakacji widzę, że ISO 3200 jest nadal akceptowalne, a nadmierne szumy można łatwo wyeliminować w Lightroomie.
Lanikai Beach O’ahu, Hawaje — Sony A6000 z obiektywem Sony 10–18 mm
Lekcja 4:11 fps zmienia zasady gry
Fotografia sportowa to dla mnie poniekąd hobby. Jedyne chwile, w których kręcę zdjęcia sportowe, to kiedy we wrześniu do Montrealu przyjeżdża zawodowy peleton kolarski, a moja córka gra w piłkę wodną. Aby przetestować 11 kl./s w połączeniu z najszybszym systemem ustawiania ostrości w branży, wybrałem się na plażę na Hawajach, aby sfotografować surferów.
Przełączyłem się z RAW na JPEG, ustawiłem aparat na tryb zdjęć seryjnych i włączyłem śledzenie obiektów. Byłem zdumiony nie tylko nowym doświadczeniem fotografowania, ale także wynikami. Kręcenie z prędkością 11 klatek na sekundę przypomniało mi o kręceniu wideo, a następnie przechodzeniu klatka po klatce w oprogramowaniu do edycji, wybierając najlepsze klatki. Nie ma brakujących chwil. Skupiono się na miejscu, prawie w każdej klatce.
Widzę, jak Sony A6000 może zmienić zasady gry dla fotografów sportu i przyrody.
Makapu’u Point O’ahu, Hawaje — Sony A6000 z obiektywem Sony 10–18 mm
Lekcja 5:Nie wszystko jest idealne w raju
Mimo że moje początkowe doświadczenia z używaniem Sony A6000 są bardzo pozytywne, są pewne niedociągnięcia i przykrości, którymi chcę się zająć.
Żywotność baterii:
Według Sony można wykonać do 360 zdjęć na jednym ładowaniu baterii i uważam, że ta liczba jest dość dokładna. W trybie braketingu udało mi się nawet wykonać blisko 390 ujęć. Wcale nie jest źle, biorąc pod uwagę mały rozmiar baterii i wysoki pobór mocy EVF. Jednak gdy jesteś przyzwyczajony do wykonywania 1500 strzałów na jednym ładowaniu lustrzanką cyfrową, różnica jest bardzo oczywista. Teraz przez cały czas mam przy sobie trzy zapasowe baterie i muszę pamiętać o ich naładowaniu.
Udział w nawiasach:
Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu możesz wykonać pięć ujęć z bracketingiem tylko w odstępach 0,7EV, co czyni go całkowicie bezużytecznym. W ekstremalnych warunkach oświetleniowych muszę wykonać dwa zestawy ujęć z bracketingiem (-2, 0, +2), kompensując je ręcznie za pomocą kompensacji ekspozycji (-1 EV). To bardzo irytujące.
Brak tagowania GPS:
Mimo że aparat ma przyzwoitą łączność bezprzewodową, brakuje tagowania GPS za pomocą telefonu komórkowego.
Blokada zapisu w buforze:
Gdy aparat przesyła zdjęcia z bufora na kartę pamięci, system jest całkowicie blokowany. Nie można nawet podglądać obrazów podczas przesyłania.
Brak 2-sekundowego opóźnienia:
Nie można wyzwalać zdjęć w nawiasie, korzystając z funkcji 2-sekundowego opóźnienia. Musiałem kupić i nosić ze sobą niepotrzebny dodatkowy element wyposażenia:bezprzewodowy wyzwalacz migawki (10 USD).
Sandy Beach, Hawaje — Sony A6000 z obiektywem Sony 10–18 mm
Wniosek
Przejście z lustrzanki Canona na bezlusterkowca Sony A6000 było mniej stresujące i mniej bolesne, niż się spodziewałem. Uważam, że jednym z głównych czynników, który to umożliwił, był zakup przeze mnie natywnych obiektywów Sony, dzięki czemu nie miałem do czynienia ze szkłem z innych systemów z przetwornikami.
Czekam na szeroko rozpowszechniony Sony A7000, który ma być następcą Sony NEX-7. Mam nadzieję, że Sony naprawiło niedociągnięcia A6000 i wprowadzi nowe profesjonalne funkcje, takie jak:uszczelnienie pogodowe, wbudowana stabilizacja korpusu, tagowanie GPS i zaawansowany braketing. Zdecydowanie planuję zakup nowego A7000 i zatrzymanie A6000 jako korpusu zapasowego.