W grudniu ubiegłego roku, bez wątpienia dzięki marketingowi opartemu na danych, mała czerwona reklama ze świąteczną grafiką fajerwerków wciąż pojawiała się na moim kanale na Facebooku z pytaniem:„CZY TWÓJ FOTOGRAFOWY BIZNES ODNOSI SUKCES CZY POWODUJE W 2014 ROKU?” W kółko trafiał do moich gałek ocznych i prowokował mnie do kliknięcia i najwyraźniej zajrzenia w moją własną kryształową kulę, ale nie mogłem się do tego zmusić. Wszystkim, którzy krzyczeli na mnie, wydawało się to sugerować większą powagę, niż mogę znieść o tej porze roku.
A fajerwerki potajemnie przekazywały to, naprawdę mówił:„CZY BĘDZIESZ ŚWIĘTOWAĆ, CZY ZGŁADZISZ W PŁONĄCYM WIRIE WSTYDU I ŻALU?”. Z tego co wiem, było to martwe ogniwo. Lub kiedy klikam na nią, trafiam na tę stronę, aby wziąć udział w zajęciach na rowerze stacjonarnym, które Facebook wydaje się uważać za przyjemne, mimo że udział w zajęciach na rowerze stacjonarnym brzmi nieco mniej interesująco niż wykonywanie własnego kanału korzeniowego za pomocą szczypiec i whisky w mojej kuchni piętro.
Nie jestem zwolennikiem postanowień noworocznych i to nie tylko dlatego, że często wiążą się z ćwiczeniami. Przekonałem się, że łatwo kończą się niczym więcej niż drobnymi obietnicami, które sam sobie składasz, które zamieniają się w poczucie winy, gdy staje się oczywiste, że były nierealne, a zatem nieosiągalne. To, co kocham, to wyznaczanie celów i świeże starty; nowy rok jest idealny dla obu. Konkretne wyznaczanie celów to bardzo osobista sprawa – taka, której nikt ani żaden artykuł „Jak to zrobić” nie może ci pomóc. Mogę jednak zaoferować kilka wskazówek dotyczących tego, co obejmuje najskuteczniejsze ustalanie celów.
Wskazówki dotyczące wyznaczania celów dla Twojej firmy
1) Bądź realistą
Wiem – realistyczne jest nudne. Realistycznemu brakuje tej egzotycznej atrakcyjności, tej dzikiej i szalonej oferty. Ale narażanie się na rozczarowanie i wylądowanie w tym płonącym wirze wstydu i żalu też nie jest atrakcyjne. W tym roku raczej nie sfotografuję okładki Time Magazine. Nie wydaje mi się, żebym miał nawet zdjęcie na pierwszej stronie mojej lokalnej gazety. Częściowo dlatego, że nie pracuję dla żadnej publikacji. W zeszłym roku opublikowałem zdjęcia w jednym międzynarodowym czasopiśmie, dwóch publikacjach w USA i kilka zdjęć pokazanych na wystawie w dużej galerii. Każda z nich była niespodzianką – przypadkowymi okazjami, które spadły mi na kolana, których nie mogłem ustawić jako cel, ponieważ nie wiedziałem, że są możliwościami.
Praktyczne wyznaczanie celów powinno być wystarczająco elastyczne, aby uwzględnić możliwości, których nie mogłeś sobie wyobrazić, i które możesz dostosować i zmienić, tak jak robi to Twoja firma i Twój styl. Cele nie muszą być małe, aby były realistyczne. Strzelaj do księżyca, ale pamiętaj, że pomysł zbudowania promu kosmicznego brzmi o wiele fajniej 1 stycznia niż w połowie lipca.
2) Traktuj to jak firmę
To jest cel, który mam każdego roku; żeby nie stało się to tak osobiste. Chcę móc słuchać konstruktywnych opinii na temat moich zdjęć bez poczucia osobistego ataku, aby nie dopuścić do tego, aby negatywna energia zabiła mój szum, nie rozdawać farmy, zachować godziny pracy, nie edytować jedną ręką i przygotowywać obiad dla siebie dzieci z innymi. To walka. Prawdopodobnie mój największy. Częściowo dlatego, tak jest osobiste.
Nie znam ani jednego profesjonalnego fotografa, który został nim, ponieważ potrzebował pracy, a fotografia była i była łatwa. Wchodzimy w ten biznes, ponieważ uwielbiamy robić zdjęcia. Cóż za wymarzona sytuacja – wziąć sztukę, hobby i zamienić je w swoją karierę. Łatwo jest unikać i wypalać olej do Photoshopa o północy, gdy odnosisz sukcesy robiąc coś, co kochasz. Aby uniknąć wypalenia i zachować nienaruszoną miłość do fotografii, pracuj nad utrzymaniem równowagi między życiem a pracą. Jeśli zarabiasz na życie robieniem zdjęć, wykonuj zadania, które nie są tak zabawne, tworząc obrazy w normalnych godzinach pracy. Zobowiązuj się nie brać na siebie zbyt wiele lub wykonywać pracę za darmo lub tanio tylko po to, by być miłym. Zbuduj swoje portfolio z intencją, abyś nie kręcił tylko wszystkiego, co stanie ci na drodze, bez osobistego celu. Wynajmij zadania, które uniemożliwiają Ci skupienie się na tych częściach Twojej firmy, które tylko Ty możesz wykonać.
3) Posprzątaj swoją przestrzeń roboczą
Kilka lat temu byłem w strasznym strachu i nie mogłem dokładnie zrozumieć, dlaczego. Mówiłem bliskiemu przyjacielowi, że za każdym razem, gdy wracałem do domu, czułem się pokonany i po prostu chciałem wczołgać się do łóżka i ignorować świat. Weszła do mojej pralni – pokoju, którego zwykle używam do wejścia do domu, łączącego garaż z kuchnią i powiedziała:„Oczywiście, że tak. Wyobrażam sobie, że to pierwsza rzecz, którą widzisz po powrocie do domu, jest bardzo, bardzo przygnębiająca”. Moja pralnia była smutną, beżową katastrofą papierów i śmieci, nie wspominając o praniu przez wiele dni. Jeśli udało ci się całkowicie otworzyć drzwi, zostałeś nagrodzony, gdy coś spadło na ciebie lub musiałeś wykonać skomplikowany układ taneczny, aby przejść nad tym, co było na podłodze. Potrzeba było szczerego przyjaciela, aby zobaczyć, że powitanie przez to wystarczy, abym chciał uciec. To był nacisk, którego potrzebowałem, aby uporządkować śmieci, pomalować ściany na wesoło żółty kolor, umieścić szczęśliwe oświetlenie i zainstalować nową, błyszczącą podłogę. To zmieniło życie i sprawiło, że powrót do domu stał się czymś, na co czekałem, zamiast się bać.
Gdybym mógł, odwiedziłbym każde z twoich miejsc pracy i posprzątał biurko, odkurz ekran komputera i wyrzuć wszystkie te skrawki papieru, które oszczędzasz w górnej szufladzie, których po prostu nie potrzebujesz. Upewniłbym się, że Twoje krzesło jest wyregulowane pod kątem optymalnego komfortu i produktywności, a następnie umieściłbym Twoje ulubione zdjęcie w pięknej ramce tuż obok Ciebie, aby wywołać uśmiech i dodać Ci dodatkowej motywacji, gdy najbardziej tego potrzebujesz. Rozplątowałbym twoje kable elektryczne i oznaczyłbym twoje foldery biznesowe i wyrzuciłem wszystkie dokuczliwe karteczki samoprzylepne, które przypominają ci, czego nie zrobiłeś. Przejrzałbym twój komputer, gdzie najpierw sprawdziłbym twoją kolekcję muzyki i osądziłem cię całkowicie na jej podstawie, a następnie wysłałby niepotrzebne pliki, skróty i aplikacje do kosza. Sformatowałbym wszystkie twoje karty pamięci, naładowałem wszystkie baterie i ostrożnie przetarłbym wszystkie soczewki. Wysłałbym małe elfy, aby magicznie wyczyściły czujnik aparatu i ostrożnie wytarły cały brud i brud z wizjera i przycisków z najdelikatniejszą precyzją. Przyniosłbym ci nawet dużą szklankę lodowatej wody ze zwariowaną słomką i położyłbym ją obok ciebie, abyś mógł pracować wydajnie przez wiele godzin i nigdy nie musiał być spragniony.
Oczywiście nie mogę zrobić dla ciebie żadnej z tych rzeczy – ale możesz. Podaruj sobie dar pracy w przestrzeni, która pracuje dla Ciebie. Niezależnie od tego, czy jest to biuro, pracownia czy mały kącik szafy – poświęć trochę czasu, aby było to miejsce, w którym naprawdę chcesz spędzać czas.
4) Skoncentruj się na jednym temacie na raz
Jest tak wiele informacji dla fotografów. Trochę to dobre, trochę to opinia, trochę zupełnie niepotrzebne. Jako osoba, która łatwo się przytłacza, muszę pamiętać, aby nie przesadzać z informacjami, które pozwalam chłonąć mojemu mózgowi. Lubię wybrać jeden temat lub obszar, o którym chcę się dowiedzieć więcej lub na którym chcę się skupić. W ten sposób czytam wszystko, co mnie interesuje, ale jeśli nie jest to coś, czym muszę się zajmować, a nie moim dedykowanym tematem, mogę odpuścić. W zeszłym roku nauczyłem się jak najwięcej o prawach autorskich. Gdyby pojawił się artykuł o prawach autorskich, natychmiast bym go przeczytał. Spędziłem czas na badaniu i znajdowaniu sposobów na zmianę i ulepszenie moich praktyk fotograficznych w oparciu o prawa autorskie. W tym roku chcę pracować nad fotografią w pomieszczeniach przy naturalnym świetle. To powstrzymuje mnie przed nadmiernym popadaniem w wskazówki i pomysły, które zagłuszą mnie tylko informacjami, których prawdopodobnie nie będę teraz potrzebować ani używać.
5) Zainwestuj w swój biznes, marke i siebie
Rozpoczęcie jakiejkolwiek działalności wymaga czasu i pieniędzy. Przez pierwsze kilka lat często chodzi o utrzymanie się na powierzchni i łatwo jest postrzegać podstawowe potrzeby jako wydatki, które można zaoszczędzić na później. Patrząc wstecz, żałuję, że za pierwszym razem nie zbudowałem kilku rzeczy silniejszych.
Żałuję, że nie kupiłem lepszego korpusu aparatu od samego początku, zamiast próbować skąpić tam, gdzie myślałem, że mogę zaoszczędzić trochę pieniędzy, tylko po to, by znacznie szybciej potrzebować nowego. Żałuję, że nie poświęciłbym czasu na profesjonalną naprawę komputera, aby mógł przez cały czas obsługiwać duży program, taki jak Photoshop. Wtedy moja edycja byłaby szybsza i traciłbym mniej czasu na oczekiwanie na załadowanie dużych obrazów. Żałuję, że nie stworzyłem swojego portfolio na podstawie zdjęć, które chciałem zrobić, a nie tych, których ludzie zdawali się wymagać.
Drobne rzeczy, w które mógłbym zainwestować, zaoszczędziłyby mi wiele kłopotów, czasu i często gotówki. Posiadanie potrzebnych narzędzi, zasobów do użycia oraz umiejętności i chęci, aby to wszystko połączyć i ciężko pracować, to różnica między flirtowaniem z fotografią a uczynieniem z niej biznesu.
W styczniu nie mam pojęcia, co przyniesie ten rok, a w grudniu znajduję się w miejscu, którego nawet nie mogłam przewidzieć, ale często w miejscu, na które liczyłam. Wyznaczanie celów jest najbardziej zbliżone do tego, do czego możesz się zbliżyć (proszę wybacz dureń) pisania własnego przeznaczenia. W tym roku chcę pracować nad moim osobistym projektem fotograficznym, pisać więcej, aktualizować swoje strony internetowe i blogi i nigdy, przenigdy nie znaleźć się na zajęciach z kolarstwa halowego.
Co masz nadzieję osiągnąć w tym roku w swojej fotografii?