Poniższy post pochodzi od australijskiego fotografa Neila Creeka, który jest częścią niedawno uruchomionego Fotoblog o sztuce i uczestniczy w Project 365 – zdjęcie dziennie przez rok – na swoim blogu .
Umiejętne komponowanie fotografii może wydawać się sztuką tajemniczą:trudną do opanowania, jeszcze trudniejszą do wytłumaczenia. Znajomość „zasad” fotografii pomaga, ale kto może przejrzeć w głowie jakąś listę kontrolną za każdym razem, gdy spojrzy na wizjer? Prawdziwy świat nie czeka na nikogo, a jeśli zwlekasz z przemyśleniem każdej możliwości kompozycyjnej, możesz łatwo przegapić ten moment.
W ciągu pięciu lat, gdy zajmowałem się fotografią, odkryłem, że przeszedłem przez postęp od niemyślenia o kompozycji, do myślenia za dużo, z powrotem do niemyślenia zbyt wiele. A przynajmniej wygląda na to, że nie myślę dużo. Ćwiczyłam „widzenie” zdjęcia, zanim je zrobię, tyle razy, że stało się to odruchem, a obecnie szybko oceniam scenę, rozważam możliwości i wyobrażam sobie ujęcie, zanim jeszcze spojrzę przez aparat.
Uważam, że kiedy widzę potencjalny temat do interesującego ujęcia, odłączam część mózgu i ignoruję szczegóły. Moje oczy przesuwają się po scenie, szukając kształtów, wzorów, kolorów, światła i formy. Przetasowuję te elementy w myślach i widzę, jak do siebie pasują. W ten sposób szybko i prawie podświadomie wyczuwam scenę, a komponowanie zdjęcia staje się bardziej naturalnym procesem.
Jak mam to zrobic? Niedawno odwiedziłem lokalną galerię sztuki i zbadałem teren w poszukiwaniu ciekawych scen, które zilustrują, o co mi chodzi. Poniżej zobaczysz trzy różne sceny. Dla każdej sceny zilustrowałem i opisałem mój proces myślowy.
Zaczynam szeroko, oceniam duży obraz, a następnie powiększam zdjęcie, które chcę. Opisuję jakie elementy kompozycyjne są moim zdaniem ważne na końcowych zdjęciach i staram się wyjaśnić dlaczego. To spojrzenie w mojej głowie, gdy przechodzę przez proces myślowy robienia zdjęcia.
Kwiaty i gumowa kaczuszka
1. Och! Ładne kwiaty! Leżą dość nisko nad ziemią, a wokół wieje silny wiatr. Lepiej pójdę do Priorytetu migawki, aby zamrozić ruch. Więc jeśli kręcę nisko, co będzie w tle?
2. Cóż, te kaczki z pewnością są inne! To może stworzyć ciekawą plamę koloru za kwiatami, ale może być fajnie rozmyć je w DOF, więc nie jest tak naprawdę oczywiste, czym one są.
3. Ugh, staw jest trochę zarośnięty i pływają w nim śmieci. Muszę się upewnić, że nie jest to widoczne. Pomoże w tym niski kąt i wąska głębia ostrości.
4. W porządku, czas zejść na ziemię i zobaczyć, jak wygląda przez wizjer.
Powiększanie
1. Ach, to ma potencjał. Ok, zejdź NAPRAWDĘ nisko, odsuń stopą te trzciny w tle, zrównoważ „masę” kwiatów wokół prawej jednej trzeciej linii.
2. Świetnie, otwarcie przysłony rozmywa zarośnięty staw, a kaczki są ładne i niejednoznaczne. Umieśćmy je na górnym lewym przecięciu tercji. Poczekaj, aż wyjdzie słońce. Czekam czekam…. *kliknij*
Spójrz na wynik:
Cegły przed niebieskim
1. Ten budynek może mieć potencjał, ale w tej chwili wygląda dość nijako, zwłaszcza ze słońcem za chmurami. Te cegły mają jednak świetną teksturę, a ta ściana będzie oświetlona pod niskim kątem, co sprawi, że będzie to widoczne.
2. Ta zakrzywiona ściana też jest niezwykła. Zastanawiam się, jak mogłabym połączyć te dwa elementy i wyeliminować wszystkie nudne rzeczy?
3. Może niski kąt patrzenia w górę poza krzywiznę w niebo może stworzyć interesujące geometryczne, minimalistyczne zdjęcie.
Powiększanie
1. Dobrze wyglądasz! Słońce robi dużą różnicę. Zakrzywione linie cegieł ładnie prowadzą oko do środka obrazu.
2. Ta ściana pokazuje teksturę, o której miałem nadzieję, i wygląda świetnie na niebiesko. Linie prowadzą również oko w sam środek ujęcia.
3. OK, ustawmy górną część tej ściany tak, aby wchodziła w ujęcie w dolnej trzeciej części.
4. Teraz gdzie umieścić zakrzywioną ścianę? Ok, górna krawędź może po prostu zniknąć za rogiem, a część, w której krzywa naprawdę się rozwija, umieszczę na górnej trzeciej linii. *kliknij*
Spójrz na wynik:
Odbite chmury
1. Hmmm, w tej chwili niebo wygląda całkiem ładnie. Byłoby miło jakoś przełożyć to na ujęcie.
2. Ta odbijająca światło ściana okien też jest całkiem fajna, achh i odbijają też chmury z innego kierunku.
3. Fajnie byłoby użyć tych krzaków również do wykadrowania ujęcia i kontrastu z błękitem nieba.
4. Jeśli pójdę tą ścieżką, mogę spojrzeć prosto w te okna i chmury za nimi.
Powiększanie
1. To może być trudne do naświetlenia, lepiej zatrzymam się pod pomiarową ekspozycją, aby uniknąć wypalenia nieba. Mogę wyciągnąć dolną połowę z powrotem w Lightroomie. Więc umieśćmy te okna wokół dolnej trzeciej linii.
2. Ten post może znaleźć się w prawej trzeciej linii i ustawię go również w mojej pionie.
3. Fajnie! Mogę umieścić tę dużą chmurę tuż przy skrzyżowaniu lewych górnych tercji.
4. A teraz w odbiciu dzieje się fajna rekurencyjna chmura, która pomaga nawet zrównoważyć kompozycję wokół środka. *kliknij*
Spójrz na wynik:
Myślenie o kompozycji może naprawdę pomóc w robieniu lepszych zdjęć, ale zastanawianie się nad zasadami i szczegółami technicznymi może spowodować stracone okazje. Najlepszym sposobem na znalezienie szczęśliwej równowagi jest wyjście i praktyka. Rób mnóstwo zdjęć i rób to często. Nawet jeśli nie masz przy sobie aparatu, jeśli zobaczysz coś, co zrobi ciekawe ujęcie, zamknij jedno oko i wyobraź sobie, jak byś to skomponował. Nie potrzebujesz aparatu, aby ćwiczyć fotografię!
Wkrótce zaczniesz szybko komponować zdjęcia i ledwo będziesz tego świadomy.
Oprócz publikowania swoich zdjęć z Projektu 365 w swój blog Neil prowadzi również comiesięczny projekt fotograficzny. Tematem tego miesiąca jest Widok z dołu .