Jak filmowcy zaangażowali się w Ford kontra Ferrari uzbrojone niestandardowe soczewki vintage, aby uzyskać ziarnisty wygląd i styl wyścigu samochodowego Le Mans z 1966 roku.
Reżyser James Mangold i operator Phedon Papamichael zainwestowali w estetykę filmową z lat 60. i 70. podczas zdjęć cyfrowych. Ponieważ Ford kontra Ferrari jest zdeterminowany charakterem, za kierownicą chcieli osiągnąć intymność, którą chcieli osiągnąć. W przeciwieństwie do podejścia Szybcy i Wściekli franczyzy, nie szukali pięknie czystych, ostrych obrazów z całą rozdzielczością i szczegółami, jakie zapewniałyby obiektywy takie jak ZEISS Master Primes i Ultra Primes. Wyraźnie zależało im na ziarnistości, dystorsji i odblasku osiągniętych dzięki soczewkom vintage — dlatego wybrali serię Panavision C.
Jednak te klasyczne obiektywy nie pasowały do ARRI Alexa LF, ponieważ nie zasłaniają matrycy. Wkroczył Dan Sasaki z Panavision z prototypowym rozwiązaniem.
Operator filmowy Phedon Papamichael wyjaśnił to w ten sposób:
Zespół produkcyjny za dwa tygodnie wyjeżdżał do Francji i Papamichael był zachwycony, że Sasaki mógł to szybko zmienić.
Proces ten nie był pozbawiony usterek, ponieważ prototyp musiał zostać dostosowany i ulepszony przed filmowaniem. Jednak wyniki były tak imponujące, że Panavision stwierdza, że ekspansja jest bardzo potrzebna.
Możesz zobaczyć wyniki tej szalonej jazdy z Fordem v Ferrari premiera 15 listopada.
Okładka z Twentieth Century Fox.