Niedźwiedzie wiedzą lepiej. Kiedy robi się zimno, zapadają w sen zimowy. Po prostu czołgają się w jaskini i czekają na cieplejszą pogodę. Ale życie nie zatrzymuje się ani dla Ciebie, ani dla Twojego sprzętu fotograficznego. Nadal chcesz wyjść i nagrywać wszystko, od ferii zimowych po piłkę nożną. I chociaż mróz może być zbyt ciężki dla niedźwiedzi, nie musi tak być dla twojego sprzętu.
Większość kamer jest przystosowana do pracy tylko w temperaturze 32 stopni Fahrenheita lub wyższej. Oleje i inne środki smarne mogą sztywnieć w przypadku długotrwałego narażenia na niższe temperatury. Tak więc, chociaż kamery prawdopodobnie będą działać, gdy wewnętrzna temperatura kamery wideo spadnie, możesz napotkać szereg problemów, od obiektywu zmiennoogniskowego po transport taśmy. Jedną rzeczą jest utrata zoomu. W końcu możesz zbliżyć się lub oddalić od tematu, aby zmienić kadrowanie. Co innego, gdy kamera nie przechodzi już w tryb nagrywania. Zapoznaj się z instrukcją obsługi, aby uzyskać szczegółowe informacje na temat swojego modelu.
Tak jak nakładasz warstwy, aby utrzymać ciepło, gdy wychodzisz zimą, umieszczenie czegoś między aparatem a zimnym powietrzem również sprawi, że będzie cieplej. W mgnieniu oka umieść kamerę pod płaszczem pomiędzy ujęciami.
Kondensacja jest możliwa, jeśli wielokrotnie zabierasz kamerę do iz domu lub samochodu. Problem pojawia się, ponieważ cieplejsze powietrze zawiera więcej wilgoci niż zimne powietrze. Chociaż o tej porze roku jest zwykle mniej wilgotno, warunki wewnętrzne, od oddychania po gotowanie wody, mogą dodać wilgoci do ciepłego powietrza, zwiększając prawdopodobieństwo kondensacji pary wodnej po włożeniu aparatu. Zamykając kamerę w plastikowej torbie i nie wyjmując jej, dopóki nie osiągnie temperatury pokojowej, upewnisz się, że taki problem nie wystąpi.
Rozwiązania z prefabrykatów
Kilku producentów produkuje płaszcze przeciwdeszczowe do kamer wideo. Są one zazwyczaj wykonane z wodoodpornej tkaniny z przezroczystymi plastikowymi okienkami do przeglądania ważnych tarcz i odczytów. Zaprojektowane na deszcz, mogą trochę pomóc, jeśli planujesz fotografować na mrozie przez krótki czas. Na dni (i noce), kiedy podczas sesji będziesz spędzać czas w żywiołach przez dłuższy czas, będziesz potrzebować czegoś więcej niż plastikowej osłony.
Świetnym sposobem na ogrzanie kamery jest noszenie wkładów grzewczych. Te pakiety wielkości tkanki są aktywowane powietrzem (wyjmij je z opakowania i nagrzewają się). Mogą nagrzewać się do 130 stopni i wytrzymują sześć godzin. Są one dostępne w wielu sklepach z artykułami sportowymi, które oferują sprzęt do wędrówek, myślistwa i wspinaczki górskiej. Możesz je również znaleźć w Internecie. Używając tych pakietów, umieść je blisko, ale nie przy kamerze. Producenci oceniają, że większość kamkorderów działa do 104 stopni. Samo owinięcie wkładu grzejnego w papier powinno wystarczyć, aby zapewnić jego bezpieczne użytkowanie. Kolejnym dobrym pomysłem jest stary puchowy płaszcz owinięty wokół urządzenia. Kilka zacisków sprężynowych utrzymuje go na miejscu i ułatwia usunięcie podczas zmiany taśmy. Dzięki puchowej chuście i kilku dobrze umieszczonym wkładom grzewczym kamera wideo powinna być ciepła i działać płynnie przez cały dzień.
Niektórzy producenci obudów produkcyjnych sprzedają pokrowce specjalnie do ochrony aparatów przed zimnem, co może być bardzo przydatne, jeśli masz plany na dłuższe zdjęcia w miesiącach zimowych i masz trochę pieniędzy do zainwestowania. Niektóre jednostki zawierają również strategicznie rozmieszczone kieszenie, które są przeznaczone do przechowywania pakietów grzewczych. Te etui mają zazwyczaj dwie otwierane dłonie na soczewce, z bawełnianymi mankietami, które zapewniają szczelne i ciepłe uszczelnienie. Dzięki temu Twoje dłonie pozostają tak ciepłe, jak Twoja kamera. Ale zanim spakujesz się na wycieczkę na Alaskę, rozważmy ochronę baterii, taśm i siebie.
Ochrona baterii i taśm
Ciepłe baterie to szczęśliwe baterie. Baterie są zaprojektowane tak, aby działały najlepiej w temperaturze pokojowej. Na mrozie wytrzymają znacznie krócej. Zapakuj więc dodatkowe baterie, ale nie rezygnuj z nich, jeśli wydają się być wyczerpane. Mogą działać dobrze po podgrzaniu.
Od czasu do czasu możesz napotkać problem polegający na tym, że zimna bateria będzie zasilać kamerę wideo tylko przez pięć minut (lub mniej), a następnie zawiedzie. Przyczyną może być niska pojemność baterii. Aby upewnić się, że baterie najlepiej pasują do twojego urządzenia, spójrz na ich pojemność znamionową w watogodzinach. Liczba ta powinna być co najmniej dwukrotnością mocy znamionowej (w watach) twojego sprzętu. Nie będziesz musiał wyrzucać baterii o mniejszej pojemności. Po prostu zachowaj je jako kopie zapasowe.
Na szczęście powinieneś być w stanie ogrzać baterie, a dzień fotografowania przedłużyć. Aby uzyskać niedrogą metodę, przechowuj je w izolowanych puszkach po napojach lub kanapkach, sprzedawanych w wielu dyskontach. Przymocuj wkład grzewczy do wnętrza i przykryj go, aby chronić akumulatory przed bezpośrednim działaniem wysokiej temperatury. Niektóre z tych futerałów mają mylarowe (będzie wyglądać błyszczące i srebrne) wnętrze, które lepiej odbija ciepło wewnątrz futerałów. Po prostu wkładaj nowy pakiet grzewczy co sześć godzin, a baterie będą gotowe do użycia.
W takich przypadkach można również przechowywać taśmy wideo. Pomocna wskazówka:oznacz swoje taśmy przed wyjściem na zewnątrz. W ten sposób nie musisz tracić czasu na grzebanie w długopisie, gdy sprzęt i ty marzniesz. Umieść wkład grzewczy w torbie na kamerę w pobliżu mocowania baterii kamery, aby utrzymać ciepło baterii w urządzeniu.
Wniosek
Nie ma warunków zimowych zbyt niekorzystnych dla sprzętu wideo, jeśli jest odpowiednio zabezpieczony. W końcu kamery wideo nagrywały ze szczytu Mount Everestu. Nie wahaj się więc założyć zimowej odzieży, chwyć sprzęt wideo, aktywuj kilka pakietów grzewczych i ruszaj na wspaniałe plenery. A następnym razem, gdy prognoza będzie wymagała głębokich mrozów i zasp śnieżnych, pamiętaj o tym, że zimą jest znacznie mniej szans na ataki niedźwiedzi. Wszyscy śpią.