Scenarzysta i reżyser Ryan Connolly z Film Riot chciał rzucić sobie wyzwanie, aby sprawdzić, czy on i jego ekipa mogą stworzyć realistyczny, pełen akcji, krótkometrażowy film science fiction bez scenariusza, trzysta dolarów i dużo pomocy. od jego przyjaciół. Ale żeby było jasne, kiedy mówię „Pro Sci-Fi Short”, mam nacisk na profesjonalistę. Jeśli jesteś podobny do mnie, w najlepszym razie amatorskim filmowcem, nie oczekuj, że ten film zapewni ci wszystko, czego potrzebujesz, aby zaskoczyć tego rodzaju treściami. Mam na myśli, że sam sprzęt wystarczy, aby omdleć w głowie i oczywiście postawiłby je w sposób, sposób, o wiele ... znacznie ponad budżet, gdyby musieli go kupić. Nie wspominając o umiejętnościach technicznych i twórczych potrzebnych do planowania, kręcenia, edycji i efektów specjalnych znowu są niczym profesjonaliści. Zdobycie tego rodzaju kompetencji i mistrzostwa wymaga wieloletniego doświadczenia. Biorąc to wszystko pod uwagę, Connolly i jego załoga sprawiają, że wygląda to na łatwe. Jeśli jesteś wystarczająco oddany, aby osiągnąć poziom „poważnego filmowca”, to szczegółowe informacje, które możesz uzyskać z tego filmu zza kulis, są nieocenione. A jeśli jeszcze Cię tam nie ma, obejrzenie tego krótkiego filmu może zainspirować Cię do tego.
[przez Zamieszki Filmowe]