Fotografia filmowa nie jest martwa. Daleko stąd. Istnieje wiele powodów, dla których warto kręcić na filmie, a nie (lub dodatkowo) na nośniku cyfrowym. Nadal kręcę filmy i z radością podzielę się z wami powodami, dla których w tym poście.
Gdy skończysz czytać, pytanie nie będzie już brzmiało:„czy powinienem kręcić na filmie? „ ale czy powinienem dziś zabrać ze sobą film lub aparat cyfrowy?”.
Oto, co robi dla Ciebie fotografia filmowa…
Pomaga w nauce podstaw
Wspaniałą rzeczą w aparatach filmowych (zwłaszcza starszych) jest to, że zmuszają cię do poznania, co robi każda część aparatu przed zrobieniem zdjęcia.
Jest to coś, co wielu fotografów-amatorów przeocza, gdy dostaje swój pierwszy aparat; widzieli, co potrafi, i chcą po prostu zacząć robić zdjęcia. Często powoduje to pozostawienie aparatu w trybie pełnej automatyki lub ustawienie wstępne, gdy za pomocą kilku kliknięć pokrętła można zrobić znacznie lepsze zdjęcia.
Gdy wybierzesz rolkę filmu do umieszczenia w aparacie, skutecznie ustawiasz czułość ISO, ponieważ nie możesz zmienić filmu, dopóki nie skończysz, pozostawiając tylko czas otwarcia migawki i przysłonę do zabawy.
Kiedy wracasz do podstaw fotografii w ten sposób, szybko zaczynasz aby dowiedzieć się, jak działa ekspozycja i jak ją wykorzystać na swoją korzyść. Jeśli jesteś uczniem kinestetyki, takim jak ja, aparaty filmowe są o wiele skuteczniejszym sposobem poznawania fotografii.
Pomaga doskonalić swoje umiejętności
Wszyscy jesteśmy winni, że jesteśmy trochę zadowoleni z naszych aparatów, robiąc mnóstwo bezużytecznych zdjęć niczego w szczególności tylko dlatego, że możemy.
To nie jest opcja z filmem (chyba że masz więcej pieniędzy niż sensu), ponieważ nie można po prostu zrobić kilku zdjęć i przenieść ich do komputera.
Film zmusza do myślenia przed zrobieniem zdjęcia – nie może być po prostu z czegokolwiek.
Ta dodatkowa presja marnowania pieniędzy na film i wywołanie sprawi, że będziesz o wiele bardziej ostrożnym fotografem; zaczniesz zastanawiać się, jak jeszcze możesz zrobić zdjęcie, zanim je zrobisz.
Zastanów się dwa razy, zrób zdjęcie raz.
Błędy mogą stać się dość drogie, jeśli nie masz pewności, co robisz z filmem aparat, który zmusza Cię do szybkiego uczenia się, co robisz źle.
Będą chwile, kiedy wyjmiesz aparat, dostosujesz przysłonę i czas otwarcia migawki, ręcznie ustawisz ostrość i stracisz ujęcie. To jest wporządku; to wszystko jest częścią procesu uczenia się. Wkrótce będziesz szybszy i lepszy w korzystaniu z aparatu; umiejętności, które można przenieść do fotografii cyfrowej.
Nie martw się, że przegapisz ujęcie; wszyscy to robimy. Są szanse, że jeśli trochę poczekasz, otrzymasz jeszcze lepsze zdjęcie.
Fotografia filmowa jest tańsza
Koszt używanych, najwyższej jakości aparatów filmowych drastycznie spadł od czasu pojawienia się tanich lustrzanek cyfrowych, co sprawia, że jest to świetny czas, aby zająć się fotografią filmową.
Tylko dlatego, że obiektyw nie działa autofokusem ani nie pasuje do współczesnego aparatu , to nie znaczy, że nie jest dobre. Jednym z najlepszych obiektywów, jakie posiadam, jest tani 50 mm f/1.7, który pasuje do mojej Minolty z mocowaniem bagnetowym.
Stare obiektywy stałoogniskowe bez autofokusa mają bardzo mało elementów, o które należy się martwić, co oznacza, że ogólna jakość jest zwykle niska. lepiej.
Kolejną wielką zaletą jest to, że możesz kupić aparat „pełnoklatkowy” za mniej, co oznacza, że możesz w pełni wykorzystać wszystkie obiektywy pełnoklatkowe, jakie możesz mieć.
Jestem strzelcem firmy Canon i wszystkie ich obiektywy EF od 1987 roku pasują zarówno do ich cyfrowych, jak i filmowych aparatów EOS.
Oznacza to, że mogę wydać pieniądze na obiektyw i nadal mogę go używać w moim aparacie filmowym, w pełnej klatce.
Nie będę wdawał się zbyt szczegółowo w aparaty pełnoklatkowe, po prostu zamieszczę link do tego posta, ale co zrobię powiedzmy, że nowoczesne cyfrowe matryce pełnoklatkowe są nazywane „pełną klatką”, ponieważ mają rozmiar filmu 35 mm.
Jeśli nie masz aparatu pełnoklatkowego, użycie filmu to świetny sposób na zobaczenie czego Ci brakuje iz innej perspektywy.
Lepsza jakość
Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, kiedy zabrałem się do fotografii filmowej, była różnica w jakości – była szokująca.
Czujnik aparatu to po prostu droga imitacja rolki filmu, która w niczym nie przypomina technologii filmowej sprzed kilkudziesięciu lat.
Nie tylko to, ale czujnik aparatu jest ograniczony do wbudowanej liczby pikseli, podczas gdy rolka filmu jest ograniczona jedynie jakością skanera, który ją przechwytuje – zwykle znacznie wyższą. Pamiętaj, że nadal możesz uzyskać cyfrowe kopie swoich zdjęć, kiedy się udasz i je wywołasz.
Pomijając to wszystko, po prostu uważam, że zdjęcia zrobione na kliszy są ostrzejsze.
Lepszy kolor
Kolor produkowanych zdjęć jest znacznie lepszy niż na zdjęciach cyfrowych, ponieważ rolka filmu nie jest ograniczona tymi samymi ograniczeniami, co czujnik.
Nie tylko to, ale nie musisz się tak bardzo martwić o nieznośną biel balans podczas filmowania.
Spójrz na poniższe zdjęcie. To jedno z moich ulubionych zdjęć ze względu na to, jak dobrze uchwyciło fiolet, czerwień, błękit i brąz bez utraty szczegółów.
To zostało zrobione moją Minoltą SRT 101, z lat 60-tych.
Lepszy zakres dynamiczny
Inną rzeczą, którą zauważyłem podczas kręcenia filmu, było to, że mogłem kręcić w warunkach, w których normalnie nie byłbym w stanie i nadal uzyskiwałem dobre wyniki.
Wynikało to z zakresu dynamicznego filmu, do którego kręciłem; jeśli spojrzysz na poniższe zdjęcie, zobaczysz drzewa, które wyglądałyby jak sylwetki, gdybym je sfotografował cyfrowo, z dużo większą ilością szczegółów.
Film jest bardziej wrażliwy
Generalnie uważam, że film jest o wiele bardziej czuły i lepiej radzi sobie ze ziarnem niż jakikolwiek inny aparat cyfrowy, którego używałem.
Spójrz na poniższe zdjęcie, a zobaczysz, że pomimo występowania szumów, ma jednolity kolor i wydaje się znacznie gładszy niż w przypadku zdjęć cyfrowych.
Prędkość, z jaką fotografowałem, to ASA 200, co zapewniło doskonałe wyniki w warunkach, w jakich fotografowałem.
To zdjęcie jest kolejnym świetnym przykładem o tym, jak zakres dynamiczny jest lepszy w fotografii filmowej; nie ma mowy, by czujnik mojego aparatu poradził sobie z tym ujęciem tak dobrze, jak film.
Zdjęcia fizyczne
Możesz fotografować przez cały dzień w trybie cyfrowym, ale nie ma to większego znaczenia, jeśli obejrzysz je tylko raz, zanim zapiszesz je do utraty na komputerze.
Wspaniale jest mieć fizyczne kopie zdjęć, które można oprawić i kręcić się po domu, aby być widzianym – tak, jak zawsze należało obchodzić się ze zdjęciami.
Na co uważać
Bez względu na to, jak bardzo narzekam i zachwycam się fotografią filmową, wciąż jest to przestarzała technologia, więc w końcu będziesz musiał kupować używane.
Znajdź w pobliżu dobrego sprzedawcę z drugiej ręki, a nie będziesz miał zbyt wielu problemów; wiedzą, jak sprawdzić aparaty przed ich sprzedażą i zagwarantują wszystko, co robi sprzedaj.
Mając to na uwadze, upewnij się, że sam sprawdziłeś kamerę; nie możesz zrobić ponownie zdjęć z wakacji, które nie wychodzą.
Kiedyś kupiłem aparat, zabrałem go ze sobą na wakacje i dopiero po powrocie do domu i wywołaniu zdjęć stwierdziłem, że migawka nie rosła wystarczająco szybko, rujnując moje ekspozycje. Bez problemu wymieniłem go na lepszy aparat, ale uszkodzenie zostało już wyrządzone.
Jeśli kupisz dalmierz zamiast lustrzanki, zawsze będziesz zostawiać założoną osłonę obiektywu na kilka zdjęć tutaj i tam – robiłem to wiele razy.
Przyzwyczaiłeś się do tego, że możesz oglądać swoje zdjęcia w ramkach przez wizjer, że zapominasz, że wizjer nie jest połączony z obiektywem aparatu dalmierzowego.
Coś nieco rzadszego to „przecieki światła”. Są one zwykle spotykane w znacznie starszych aparatach z różnych powodów.
Na moim zdjęciu poniżej używałem starego Olympus Pen (który służył do robienia dwóch ujęć na każdą klatkę). Mocowanie statywu wypadło ze spodu mojego aparatu, co wpuszczało mnóstwo światła. To zrujnowało środek każdej ekspozycji.
Co ciekawe, istnieje podgatunek fotografii filmowej, który wykorzystuje aparaty analogowe i ma na celu -fi estetyka, która faktycznie faworyzuje obrazy z przeciekaniem światła i innymi niedoskonałościami, które były powszechne w tańszych aparatach analogowych sprzed kilkudziesięciu lat.
Istotą za akceptacją niedoskonałości jest nostalgia, ponieważ przecieki światła, artefakty obiektywu itp. były cechami charakterystycznymi miniona era fotografii filmowej, którą wielu pamięta z dzieciństwa. W rzeczywistości ten niedoskonały wygląd wpłynął na wiele filtrów, które są dziś tak powszechne na Instagramie i innych mediach społecznościowych.
Nadal kręcę filmy, ponieważ pomaga mi to być kompletnym fotografem. Kiedy zależy Ci na obrazie, powinieneś być w stanie opanować go w mediach, zarówno analogowych, jak i cyfrowych. Z pewnością jest wiele lekcji, które można wyciągnąć z kręcenia filmów, zwłaszcza jeśli zaczynasz naukę fotografii z aparatami cyfrowymi, ale wyniki zawsze są tego warte.
Nadal kręcę filmy. Wiem, że za wiele lat będę mówił to samo i mam nadzieję, że Ty też.
Mamy świetny przewodnik po digitalizacji zdjęć filmowych, który też możesz sprawdzić.