W poniedziałek prawdopodobnie jedna z najważniejszych firm technologicznych na świecie zaprezentowała jeden z najbardziej oczekiwanych nowych projektów do tej pory:usługę przesyłania strumieniowego Apple TV+. Oferując oryginalne programy, a także kanały do łączenia innych usług przesyłania strumieniowego, Apple TV+ jest odpowiedzią technologicznego giganta na usługi przesyłania strumieniowego treści Netflix, Disneya i Amazona i może być głównym pretendentem do nadchodzącego wyścigu zbrojeń przesyłania strumieniowego.
Niezależnie od tego, co myślisz na temat prezentacji i ogłoszenia z gwiazdami, bez względu na to, czy są one rozczarowane, przereklamowane, czy mieszane, nie można zaprzeczyć, że Apple wypuściło jednego zabójczego filmu promocyjnego promować i promować talenty stojące za ich nową usługą przesyłania strumieniowego.
Spójrz na to poniżej.
Oprócz tego, że jest mistrzowską klasą w tworzeniu filmów od niektórych z największych reżyserów i wykonawców w kinie, samo wideo jest arcydziełem. Film jest jak list miłosny do tworzenia filmów, podobny do czegoś, czego można się spodziewać na rozdaniu Oskarów – tylko ironicznie, jest promowany dla firmy technologicznej oferującej nowy sposób oglądania telewizji online.
Zwykle podzielilibyśmy film i zagłębili się w techniki, które możesz pożyczyć, aby zachwycić tłumy własnym marketingiem wideo, ale ponieważ ten film zawiera porady dotyczące tworzenia filmów od jednych z największych w branży filmowej, pozwolimy ekspertom mów.
Oto pięć wniosków od gawędziarzy stojących za filmem promocyjnym Apple TV+.
1. Zacznij z hukiem.
„Chcesz, żebym ci pomógł znaleźć miejsce?” – pyta Steven Spielberg na początku filmu, po czym od razu przechodzi do swojego ujęcia. „Zacząłbym od czarnego ekranu i umieściłem małą plamkę światła na środku czarnego ekranu, a światło nabrało intensywności, a potem, jak przy Wielkim Wybuchu, eksplodowało!” Film genialnie korzysta z jego rad, niemal słowo w słowo podążając za jego tonacją, ale z niewielkim przebłyskiem Steve'a w środku.
Steven Spielberg od dawna uważany jest za mistrza manipulowania emocjami publiczności poprzez sugerowanie czegoś większego, bardziej epickiego, po prostu poza zasięgiem. Wyobraź sobie jego najsłynniejsze filmy, takie jak Szczęki lub Park Jurajski , kiedy używa tych ujęć, w których postać jest zachwycona czymś poza ekranem, podczas gdy my jako publiczność wyobrażamy sobie, co może zobaczyć. Kiedy to widzimy, my również jesteśmy oszukiwani w zdumieniu. Ta sztuczka jest sama w sobie niesamowita, jak dobrze działa, gdy jest wykonana poprawnie, a cała koncepcja sugerowania czegoś większego na horyzoncie jest idealną metaforą dla Apple TV+.
Ale sztuczka, którą Steven Spielberg, a co za tym idzie Apple TV+, stosuje tutaj, polega na budowaniu naszego oczekiwania poprzez natychmiastowe zaczepienie nas. Co, masz na myśli, żenie zamierzam słuchać zahipnotyzowanego Stevena Spielberga wystawić premierę filmu?
Chociaż film promocyjny Apple nie zaczyna się od prawdziwego huku, zaczyna się od emocjonalnego i jesteśmy gotowi na tę przygodę z kinowymi superbohaterami, takimi jak Spielberg, J.J. Abrams i Ron Howard wyjaśniają swoje osobiste powiązania z robieniem filmów. Ty również powinieneś użyć podobnej techniki we własnych filmach marketingowych, aby wcześnie przykuć uwagę odbiorców i zatrzymać ich zainwestowanie w historię swojego filmu.
2. Podziel się czymś o sobie z odbiorcami.
„Zaczynam wierzyć, że jest coś z siebie, czym mogę podzielić się z publicznością. Jeśli jestem zachwycony, to dobry znak. Jeśli się śmieję, to dobry początek” – mówi Ron Howard. Apollo 13 i Piękny umysł Rady reżysera brzmią prawdziwie, nawet jeśli chodzi o tworzenie filmów marketingowych.
Chociaż większość działań marketingowych ma na celu promowanie i tworzenie większej liczby firm, zawsze powinieneś promować swoją firmę w oparciu o to, jak Twój produkt lub usługa może obsłużyć klienta. W ten sam sposób, tworząc wideo marketingowe, chcesz wykorzystać to uczucie, które pojawia się, gdy myślisz o swojej firmie. Co kochasz w swojej firmie? Co ekscytuje Cię w Twoim produkcie?
Przenieś to teraz na poziom fabularny. Jaką część Ciebie i Twojej firmy udostępniasz w swoim filmie? Co Cię ekscytuje w historii Twojego produktu? Co jest dla ciebie zabawne w twojej głupiej reklamie telewizyjnej? Jeśli potrafisz to zrobić dobrze, podziel się tym ze swoimi pracownikami, przyjaciółmi i rodziną. Jeśli Twoje pomysły i wizja przekonają więcej ludzi, niż nie, to jesteś na czymś. Ale najpierw musi zacząć się od jakiegoś prawdziwego miejsca.
3. Pisanie to najtrudniejsza część.
„Uważam, że pisanie jest najtrudniejszą częścią” – mówi Zagubiony w tłumaczeniu reżyseria Sofia Coppola. Ona się nie myli. Pisanie, choć trudne, jest tak ważne dla każdej historii lub filmu. Nawet jeśli piszesz tylko kurację lub zarys krótkiej reklamy wideo, ważne jest, aby nie pomijać procesu pisania. Jako Star Trek i Gwiezdne wojny reżyser J. J. Abrams, ujął to, pisanie to „iskra, to życie z rzeczą. To zarys tego”. Ron Howard przyznaje się nawet do „pisania i przepisywania przez miesiące i lata”.
Często najtrudniejszą barierą w tworzeniu filmu jest odpowiednia historia. Tak wiele scenariuszy filmowych zostaje odrzuconych, zanim kiedykolwiek zostaną przeczytane przez kierownictwo, które ma prawo do filmów o zielonym świetle, z powodu oczywistych wad fabuły – nawet potencjalnie dobrych scenariuszy z zaledwie kilkoma błędami. Tymczasem w dobie YouTube każda stara firma może w ciągu kilku sekund opublikować film marketingowy w Internecie, nawet nie zastanawiając się nad nim. I wiele razy to widać.
Czasami nasze pomysły na marketing wideo przychodzą do nas natychmiast; innym razem jest to wyczerpujący proces podobny do wyrywania zębów. Niezależnie od procesu pisania, pisanie jest ważne, więc nie zapomnij napisać swoich pomysłów, zanim spróbujesz je nakręcić!
4. „Musisz pomyśleć o środowisku, w którym istnieje historia…”
„… Jak zamierzasz stworzyć to środowisko?” – pyta Ron Howard. J.J. Abrams pyta dalej:„Jaki będzie wygląd? Jaki jest ton? Jaka jest paleta? Jak to będzie działać?” Są to pytania, które reżyserzy zadają sobie przy każdym projekcie, biorąc pod uwagę wszystko, od fabuły i obsady, po kostiumy, rekwizyty, scenografię i wiele innych.
Tworząc swoje filmy marketingowe, Ty również musisz wziąć pod uwagę te elementy. Może nie dla każdego tworzonego filmu, ale na pewno w każdej reklamie , filmy o stylu życia , a nawet filmy promocyjne , jak ten spot dla Apple TV+. Zastanów się, jak nakręcili wywiady ze swoim głównym talentem na prawdziwym planie filmowym i użyli rzeczywistych rekwizytów i planów z działającym oświetleniem i efektami deszczu, aby zaakcentować i podkreślić kluczowe momenty i pomysły w historii tego filmu – tak samo, jak ci reżyserzy mogą zrobić na swoich własne filmy.
Kiedy tworzymy filmy, zasadniczo symulujemy wersję rzeczywistości. Kiedy tworzysz film o stylu życia, nie chcesz, aby widz myślał o tym, jak nakręciłeś film – chcesz, aby wyobrażał sobie swoje życie lub życie, które chce żyć. Aby to zrobić, musisz ożywić świat swojego filmu.
5. Miej plan, ale bądź gotów „wyrzucić to wszystko”.
„Zdecydowanie wchodzisz z bardzo konkretnym wyczuciem tego, do czego dążysz, a potem musisz być gotów wyrzucić to wszystko” – mówi La La Land reżyser Damien Chazelle. Nie padły żadne bardziej prawdziwe słowa na temat produkcji wideo.
Teraz wiemy, że może to zabrzmieć wbrew temu, co właśnie powiedzieliśmy o pisaniu, ale Chazelle nie mówi ci, żebyś nie miał historii . Mówi, że nie bądź tak sztywny w swoich planach, że nie możesz improwizować. Jak to się mówi, miej nadzieję na najlepsze, ale planuj na najgorsze. Lub, bardziej odpowiednio, odświeżyć prawo i plan Murphy'ego, ponieważ wszystko, co może pójść nie tak, będzie.
Jak mówi J. J. Abrams:„To nic wielkiego, kiedy jesteś tylko ty i blok papieru, ale kiedy jest niezliczona liczba utalentowanych ludzi, którzy czekają wokół, a słońce odchodzi… Presja jest na i to… Przerażające ”.
Chociaż Twoje własne produkcje nie będą tak zniechęcające jak Gwiezdne Wojny ustawiony z setkami, a czasem tysiącami członków załogi, będziesz mieć podobne ograniczenia czasowe, z załogą i aktorami, którzy czekają na twój kierunek. Ważne jest, aby wiedzieć, co robisz, ale ważniejsza jest umiejętność toczenia się ciosami.
6. Strach przed porażką jest dobry.
„Strach jest dobry… Przynajmniej dla mnie jest dobry” – mówi Steven Spielberg. „Strach przed porażką to rodzaj oktanu, który sprawia, że chcę stanąć na krawędzi otchłani, ale jednocześnie nie pogrążam się w śmierci zawodowej”.
Jeśli nie podejmujesz żadnego ryzyka, prawdopodobnie prawdą jest, że nie zbierzesz żadnych nagród. Tak jest w biznesie, nawet jeśli staramy się minimalizować ryzyko tak bardzo, jak to możliwe. Ale nazwij jakąkolwiek firmę odnoszącą ogromne sukcesy, a po drodze podejmuje się wiele ryzyka.
Podejmowanie ryzyka w marketingu wideo też jest dobre. W pewnym sensie każda inwestycja w marketing wideo może wydawać się sama w sobie ryzykiem. Jednak po prawidłowym wykonaniu korzyści znacznie przewyższają ryzyko, zwłaszcza jeśli pracujesz z zespołem wideo, który może utrzymać Twoje koszty i wyrzucić go z parku dzięki wysokiej jakości wideo.
7. „Nic nie działa, jeśli motywy nie łączą się z publicznością”.
Ten cytat Rona Howarda jest tak prawdziwy, zwłaszcza w przypadku filmów marketingowych. Jeśli w Twoim filmie nie ma kluczowego „dlaczego” w centrum, w rzeczywistości, jeśli cała Twoja firma nie, wtedy Twój film nie będzie łączyć się z odbiorcami.
To nie znaczy, że Twój motyw musi być bardzo emocjonalny. Po prostu musi łączyć się z czymś prawdziwym. Coś zabawnego i prawdziwego może połączyć się z odbiorcami – ale czy ten żart odnosi się do twojego podstawowego przekazu? Weź jako inspirację cytat J.J. Abramsa:
„W końcu pakujesz projekt, a potem wychodzi on w świat i masz nadzieję, że wszystkie te decyzje, w których brałeś udział, nad którymi współpracowałeś, poruszą ludzi i dotkną ludzi w sposób, który wydawał się być nieunikniony." Jeśli Twój temat i główne przesłanie docierają do odbiorców, rozpoznają je, zapamiętają i ostatecznie zapamiętają Ciebie.
Jeśli sprawiasz, że widzowie się zapominają , nawet w przypadku minutowego filmu marketingowego, to dobrze wykonałeś swoją pracę.