W tym roku miałem to szczęście, że mogłem wziąć dwa, które lubię nazywać „wielkimi wakacjami”. Dla mnie „wielkie wakacje” to zwykle coś, co wiąże się z lotem długodystansowym, trwa dłużej niż siedem dni i jest czymś, czego raczej nie powtórzę w pośpiechu.
W marcu mój przyjaciel i ja wybraliśmy się na 12-dniową wycieczkę przez Luizjanę, Mississippi, Arkansas i Teksas. Udało nam się wygrać loty na naszą podróż w konkursie (mówiłem, że miałem szczęście), ale byliśmy ograniczeni do pewnych obszarów, w których mogliśmy wykupić nasze loty – ponieważ nigdy wcześniej nie odwiedziłem żadnego z południowych stanów, czułem się jak trochę oczywisty wybór. Następnie, w czerwcu/lipcu, odwiedziłam z moim chłopakiem Kanadę (Toronto, Niagara i Montreal), co zostało w większości opłacone ze sprzedaży niektórych naszych niechcianych śmieci na eBayu.
W obu przypadkach zabrałem ze sobą Panasonic Lumix GX9, aby udokumentować nasze przygody. Dla mnie to jeden z najlepszych sposobów na podróżowanie – a oto kilka powodów. Jeśli przewiniesz do dołu strony, zobaczysz niektóre zdjęcia, które zrobiłem podczas obu podróży. Zostały zredagowane, więc niekoniecznie reprezentują ujęcia prosto z aparatu, ale pokazują, co można osiągnąć.
1. GX9 jest mały, lekki i dyskretny
Mam to szczęście, że w ramach mojej pracy recenzenta mogę używać wielu różnych aparatów, ale w podróży niezbędny jest dobry kompromis między wysoką jakością obrazu a przenośnością.
GX9 spełnia te kryteria, mając czujnik Cztery Trzecie, a jednocześnie jest wystarczająco mały, aby zmieścić się w małej torbie. Możliwość ukrycia kamery podczas przechodzenia przez nowe obszary, które mogą, ale nie muszą być nieco podejrzane, jest dla mnie ważna, zwłaszcza czasami chodzę sam.
Lekkość oznacza również, że z przyjemnością noszę aparat przez cały dzień, nie będąc (dosłownie) obciążonym jego rozmiarem i wagą. Na koniec duża premia za mój własny styl fotografowania – zwykle stwierdzam, że mniejsze aparaty przyciągają mniej uwagi w sytuacjach ulicznych i dyskretnych.
2. Gama obiektywów jest świetna
Chociaż jestem wielkim fanem pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony (i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co Nikon ma w zanadrzu), jednym z problemów dla mnie jest to, że chociaż same korpusy aparatów są małe, obiektywy nie są tak bardzo.
Z drugiej strony udało mi się zmieścić GX9 i 2-3 dodatkowe soczewki w torebce, zostawiając miejsce na torebkę, telefon, krem do opalania i inne drobiazgi. Przez większość czasu spakowałem następujące obiektywy:Leica DG Vario-Elmarit 12-60mm f/2.8-4 (nie jest to standardowy obiektyw kitowy GX9, który w rzeczywistości jest znacznie mniejszy, ale uważam, że obiektyw Leiki jest lepszej jakości jest warte poświęcenia miejsca); Leica DG Vario-Elmarit 8-18mm f/2.8-4; Obiektyw Olympus M.Zuiko 17mm f/1.8 i Lumix G Vario 45-150mm f/4-5.6.
Najlepsze teleobiektywy zmiennoogniskowe do kupienia
Pamiętaj, że w przypadku Cztery Trzecie każda ogniskowa obiektywu jest efektywnie podwojona. Ta konfiguracja daje mi standardowy obiektyw typu walkround (odpowiednik 12–60 mm – 24–120 mm), szerokokątny obiektyw do zdjęć krajobrazów i architektury (odpowiednik 8–18 mm i 16–36 mm), teleobiektyw zmiennoogniskowy (odpowiednik 90–300 mm), który Nie używałem tego wszystkiego zbyt często, ale w niektórych sytuacjach był przydatny, a także stałoogniskowy obiektyw z szerokim otworem względnym (odpowiednik 17 mm – 34 mm).
W podróż zabrałem też obiektywy 45 mm f/1,8 i 25 mm f/1,4, ale nie zawsze je ze sobą zabierałem. Zróżnicowana gama obiektywów dostępnych z mocowaniem Mikro Cztery Trzecie oznacza, że obejmuje praktycznie każdy scenariusz, a jednocześnie nie dodaje ogromnej ilości, którą trzeba nosić ze sobą.
3. Odchylany ekran jest bardzo przydatny
Wiele osób woli ekrany w pełni przegubowe, ale zwykle uważam, że w przypadku szybkiego chwytania i dyskretnych ujęć preferowana jest prosta czynność przechylania. Mogę przechylić ekran, złapać ujęcie i przejść do następnej rzeczy. W pełni ruchome ekrany, chociaż bardziej przydatne do zdjęć w formacie portretowym, często mogą być nieco bardziej niewygodne, gdy są używane poziomo (i z pewnością przyciągają więcej uwagi).
Wrażliwość na dotyk oznaczała również, że mogłem szybko dostosować punkt ostrości lub przesuwać palcem po odtwarzanych obrazach, przybliżać, aby sprawdzić krytyczną ostrość i tak dalej. Wizjer GX9 również odchyla się do góry, ale osobiście nie znalazłem do tego zbytniego zastosowania.
4. Mogę przesyłać zdjęcia do telefonu w celu udostępniania ich w mediach społecznościowych
Oczywiście, ponieważ jest rok 2018, czuję potrzebę podzielenia się moimi wakacjami ze wszystkimi. Chociaż udostępnianie zdjęć z telefonu jest łatwe, aby naprawdę pochwalić się miejscem docelowym, wolę korzystać z mojego „odpowiedniego aparatu”.
Chociaż wbudowane Wi-Fi nie jest rzadkością w aparatach w 2018 roku, uważam, że aplikacja Lumix jest jedną z najłatwiejszych w użyciu (czytaj:najmniej frustrujących) i bardzo rzadko się nie łączy. Oznaczało to, że mogłem wysłać zdjęcia na telefon, gotowe do przesłania bezpośrednio na Instagram, aby pokazać wszystkim, co robiłem.
Przy okazji, jeśli masz ochotę śledzić mnie na Instagramie, możesz mnie znaleźć na https://www.instagram.com/amydavies/.
5. Mogę szybko zmienić ustawienia
Być może wydaje ci się dziwne, że znajduje się to na dole mojej listy ważnych funkcji. Jednak kiedy podróżuję, zwykle ustawiam aparat z grupą ustawień podstawowych (moim przyjacielem jest Auto ISO) i używam priorytetu przysłony dla szybkości i wygody. Ogólnie rzecz biorąc, nie zmieniam zbyt wielu ustawień przy każdym zdjęciu – skupiam się przede wszystkim na kadrowaniu, punkcie ostrości i doborze przysłony.
To powiedziawszy, kiedy muszę wprowadzić zmiany, stwierdzam, że GX9 ma odpowiednią liczbę pokręteł i przycisków, aby ułatwić to zadanie, a ekran dotykowy zapewnia również skrót do niektórych regulacji.
Więc mamy to – jakich aparatów lubisz używać podczas podróży? Daj nam znać w polu komentarzy poniżej!