Fotografia nocna w dużych miastach ma bardzo specyficzny wygląd. Brzydki kolor rzucany przez standardowe sodowe latarnie uliczne stał się tak powszechny, że w wielu miastach trudno sobie wyobrazić, by po zachodzie słońca wszystko nie wyglądało na pomarańczowe. Ale ponieważ zarówno w Los Angeles, jak i Nowym Jorku zmierzają w kierunku bardziej neutralnych diod LED, sposób, w jaki wyglądają nasze nocne zdjęcia i filmy, wkrótce się zmieni.
LA zakończyła największą na świecie modernizację oświetlenia ulicznego LED i, jak widać powyżej i po, zaowocowała znacząco innym wyglądem światła na ulicy. W NoFilmSchool Dave Kendricken omówił niektóre z tego, co to oznacza w kontekście historii filmu i tego, jak będzie teraz wyglądać.
Filmy od dawna wykorzystują pomarańczowo-żółtą barwę wysokociśnieniowych lamp sodowych, które wytwarzają niezwykle ograniczone spektrum światła. Jak wskazuje NoFilmSchool, żółte światło było kluczową częścią filmu Dodatkowe i powiedzielibyśmy Jedź tam też liczy. Teraz, dzięki nowym, bardziej neutralnym diodom LED, kolory będą wyglądać o wiele dokładniej podczas robienia zdjęć lub nagrywania filmów — ale stracimy kluczowy wizualny skrót, gdy scena zostanie nakręcona w nocy. Daj mu kilka lat, a sceny oświetlone na żółto mogą wydawać się tak nie na miejscu, jak obrotowy telefon. A ustawienie balansu bieli wolframu w aparacie będzie znacznie mniej używane.
[przez Gizmodo]