„Społeczność” to nowe modne słowo w marketingu internetowym. Ale czym dokładnie jest społeczność i dlaczego ma to znaczenie?
Najprostszym sposobem na odróżnienie odbiorców od społeczności jest:
Odbiorcy: O jeden za dużo
Społeczność: O wiele za dużo
Typowi odbiorcy to użytkownicy mediów społecznościowych, słuchacze podcastów, czytelnicy blogów i subskrybenci biuletynów. Twórca treści wypycha treści, które następnie są konsumowane przez ich większą publiczność. Pomyśl o tym jako o ulicy jednokierunkowej.
Z drugiej strony społeczność tworzy przestrzeń, w której członkowie publiczności mogą się łączyć, wchodzić w interakcje i tworzyć wartość dla siebie nawzajem. Niektóre przykłady obejmują fora, grupy Slack, grupy na Facebooku, serwery Discord oraz wydarzenia/konferencje na żywo. W tych przykładach, nawet jeśli założyciel nie jest obecny ani nie tworzy treści, społeczność może istnieć i nadal się rozwijać.
To, co rzadko jest omawiane, to środek między tymi dwiema rzeczami. Publiczność, która ma silne poczucie wspólnoty.
Możesz nie być gotowy do uruchomienia dedykowanego forum społeczności, ale każdy, kto ma publiczność, powinien dbać o kultywowanie zaangażowanej społeczności prawdziwych fanów.
Dlaczego poczucie wspólnoty ma znaczenie
Społeczność pozwala odbiorcom poczuć się częścią czegoś większego niż oni sami. Twoi słuchacze czują się ze sobą związani. Kupują twoją wizję na głębszym, emocjonalnym poziomie. Głosowo wspierają i promują Twoje projekty i produkty. Bronią cię przed hejterami i trollami.
Społeczność jest potężna i liczy się bardziej niż kiedykolwiek.
Jak zamienić odbiorców w społeczność
Społeczność nie powstaje z dnia na dzień. To wymaga pracy i cierpliwości. Istnieje jednak kilka praktycznych strategii, które możesz zastosować, aby zmienić pasywną publiczność w kwitnącą społeczność.
Twórz treści Z odbiorcami
Większość odbiorców jest przyzwyczajona do biernego konsumowania treści, podobnie jak my siedzimy w domu i w milczeniu wpatrujemy się w telewizor. Jednym z najskuteczniejszych sposobów przejścia od pasywnej publiczności do zaangażowanej społeczności jest rzeczywiste zaangażowanie ich w swoje treści.
Świetnym tego przykładem jest Gary Vee. Gary ma jedną z najsilniejszych społeczności online, a to po części dzięki temu, że angażuje odbiorców bezpośrednio w swoje treści.
Kiedy Gary uruchomił program Ask Gary Vee Show na YouTube, nawiązał większy kontakt ze swoją publicznością niż kiedykolwiek wcześniej. Kilka razy w tygodniu Gary przyjmował pytania od publiczności i odpowiadał na nie w swoim programie. Gdy z pasją udzielał porad biznesowych przed kamerą, zwracał się do członków społeczności po imieniu.
Pamiętam, jak oglądałem program i czułem niesamowitą więź z Garym, jakby osobiście do mnie przemawiał. Gary rozwinął nawet program, aby odbierać połączenia na żywo, podczas których mógł komunikować się z członkami społeczności w czasie rzeczywistym.
Doceniaj członków społeczności
Zawsze jestem zdumiony, jak rzadko większość twórców treści uznaje swoją społeczność. Nadal wypompowują treści, ale nigdy nie wspominają o osobach, które je konsumują.
Proste „dziękuję za bycie częścią mojej społeczności” może wiele zdziałać.
Kiedy zakładałem swoją firmę, Design Cuts, praktycznie co tydzień z pasją wyrażaliśmy naszą wdzięczność za naszą wczesną społeczność.
Oto kilka skutecznych sposobów, aby to zrobić za pomocą treści wideo:
Sugestia | Przykład |
---|---|
Kiedy publikujesz nowy film, zwróć uwagę członków społeczności, którzy zaangażowali się w Twój poprzedni film. | „Dziękujemy całej społeczności, która dołączyła do naszej transmisji na żywo w zeszłym tygodniu, i specjalne podziękowania dla Johannesa za jego niesamowity wkład!” |
Wzorce referencyjne w opiniach społeczności na temat Twoich treści. | „będziemy robić znacznie więcej treści z pytaniami i odpowiedziami, ponieważ cała społeczność naprawdę pokochała ten nowy kierunek!” |
Celem tej strategii jest upewnienie się, że Twoja społeczność czuje się widziana.
Nazwij swoją społeczność
To jeden z moich ulubionych sposobów na stworzenie poczucia wspólnoty. Nadaj członkom społeczności zbiorczą nazwę.
Zauważ, jak muzycy tacy jak Beyonce i Justin Bieber mają tak zagorzałych fanów? Dzieje się tak po części dlatego, że ci fani identyfikują się jako część szerszej społeczności. Bycie częścią „Beyhive” lub bycie „Belieber” to etykieta, którą fani noszą z dumą.
Nie musisz być światową megagwiazdą, aby zastosować tę taktykę.
Kiedy zakładaliśmy moją firmę Design Cuts, regularnie wykrzykiwaliśmy nasze „Design Cutters”.
Witryna członkowska dla przedsiębiorców, Fizzle, obsługuje 2000 pasjonatów „Fizzlerów”.
Na długo przed tym, jak Gary Vee stał się sławny, przemawiał bezpośrednio do swojej zaangażowanej wczesnej społeczności Vayniaków (aka The Vaynernation).
Możesz zastosować tę zbiorową nazwę do każdego, kto Cię obserwuje, lub zarezerwować ją tylko do zwracania się do Twojej podstawowej grupy fanów i największych zwolenników.
Zmobilizuj swoją społeczność
Społeczność polega na tym, że siła grupy jest większa niż siła jednostki.
Jeśli potrafisz opracować sposoby masowego mobilizowania odbiorców, poczują się wzmocnieni i będą częścią czegoś większego niż oni sami.
Kiedy Redditorzy zebrali się razem, aby pompować akcje GameStop, zwróciło to uwagę świata. Pokazało to również ogromną siłę społeczności, która skupiła się na jednym głównym celu.
Użyłem tej koncepcji na mniejsze sposoby, aby zmobilizować własną społeczność. Przez wiele miesięcy tworzyłam na moim Instagramie serię „Make Them Smile Monday”. Pomysł był prosty – w każdy poniedziałek udostępniałem profil jednego z moich odbiorców w moich relacjach na Instagramie. Poprosiłem wszystkich, którzy to widzieli, aby zostawili wspierający, pozytywny komentarz pod najnowszym postem tej osoby.
W rezultacie osoba ta często otrzymywała ponad 100 niesamowitych komentarzy od nieznajomych. Zazwyczaj byliby zdumieni i zdezorientowani, skąd pochodzi nagła uwaga. Jednak w końcu prześledzili to z powrotem do mojego projektu społecznościowego Make Them Smile Monday. Nie tylko zawsze czuliby się zaszczyceni i wdzięczni, ale ponad 100 zaangażowanych osób czułoby się niesamowicie, mogąc uszczęśliwić kogoś innego.
W pojedynkę jeden komentarz może niewiele zdziałać, ale mobilizując kolektyw, każda osoba poczuła się częścią czegoś większego.
Postaraj się wymyślić kreatywne sposoby mobilizowania głównych odbiorców, aby osiągnąć pozytywny wynik.
Wskazówka:zrób coś zabawnego, bezinteresownego i wciągającego (a nie „udostępnij mój najnowszy post” lub coś podobnie samolubnego). |
Udostępnij swoją platformę
Rezygnacja z platformy na rzecz części społeczności to potężne posunięcie. Brytyjska marka odzieży fitness Gymshark jest w tym profesjonalistką.
W 2021 roku mieli okazję zapełnić billboard na Times Square. Postanowili oddać tę upragnioną nieruchomość jednemu z członków swojej społeczności.
Napisali na Twitterze:„wysadźcie to w powietrze”. Ten, który otrzyma najbardziej lubiany komentarz, umieścimy na billboardzie na Times Square”.
YouTuber i muzyk Corpse Husband ma jeden z najbardziej lubianych tweetów z niesamowitą liczbą 554 000 polubień. Jego tweet stał się popularny dzięki wsparciu jego własnej, bardzo zaangażowanej społeczności.
Podczas gdy Gymshark zrezygnował z możliwości bezpośredniego promowania własnych linii produktów, zyskał coś znacznie więcej - mnóstwo pozytywnego, darmowego PR (drugie miejsce na Twitterze i uzyskał miliard wyświetleń) oraz publiczną demonstrację tego, jak bardzo ich społeczność znaczy dla nich.
Chief Brand Officer Noel Mack told me ‘No way we’d have achieved that by sticking our own logo up on the billboard ‘the old fashioned way’. Perhaps 100,000 people would have seen it in NYC, versus it becoming an internet moment’.
Gymshark continues to involve their community in their regular content. The majority of their content features athletes from within their community. By celebrating their own community members, their platforms feel collaborative and inclusive.
Build with them
One of the most effective ways to empower your community is to let them help shape your brand.
When we launched my company Design Cuts, we established a group of core early fans we called the ‘Design Cuts Ambassadors’. Not only did we share behind-the-scenes content with this group as we built the company, but we directly involved them in key decisions. We asked for their feedback on new website features, product lines, and content. By actively involving them, they felt more connected to our brand than ever - as they were helping to shape it!
You can do this in several ways:
- Run polls/surveys with your audience, share the results and act on them - led by your audience’s decisions
- Host live calls with groups of community members where you ask for their honest feedback and ideas
- Let your audience shape minor parts of your brand too. On Instagram I asked my audience to comment ‘A or B’ to vote on my new profile picture. 1000 comments later and I had a clear answer. Not only was this great validation for which picture they preferred, but the real power was in letting them collectively make that decision.
Go live!
Live-streaming with your audience is a super effective way to build community. Typically during a livestream or event, your audience will interact with one another much more so than a static comment section on social media.
UK rapper Stefflon Don used social media to host a live talent show with her community. She would invite community members up, and give them 30 seconds to perform for her. Other community members watching would leave comments and emojis, voting whether they liked the performer or not. This content engaged incredibly well, largely because it was community-driven.
Some other ways to leverage livestreams with your community are:
- Have informal digital coffees or community happy hours
- Do a live Q&A show, inviting community members up to speak and ask questions
- Establish a live co-working space (at Design Cuts we have a weekly Zoom call where designers in our community join and work collectively to music - as they might in an IRL co-working space).
Be human
We typically feel a deeper sense of community when connecting with other humans, rather than brands. As content creators, we should be intentional about sharing our humanity with our audience.
When launching my company, I noticed that our competitors were largely faceless and impersonal. It was difficult to emotionally connect with them, as they felt like just another e-commerce website. When we launched our company, we intentionally put our personalities at the forefront. We regularly shared videos of what we were building. We shared behind-the-scenes content and silly blooper videos. We even put illustrations featuring our founders on our invoice templates. The personalities of our founding team were woven into as many brand touch points as possible.
The result? Our early community and customers felt like they were supporting people, not just another faceless organization.
Many of the connections needed to promote a strong early community came easily, due to people’s familiarity with us. Humans connect with humans.
Set a strong vision
When we buy into a vision, we naturally feel a sense of belonging with others who share that vision.
When Earthing Ed shares videos supporting his vision of a vegan future, he is building a community of like-minded individuals that believe in that same cause. Individually, people have a belief. Collectively, they have a shared mission.
Ask yourself - how can you be the person in your space to speak out around your chosen mission, so that others might rally around and join you?
Missions don’t need to be connected to ethical issues. At The Futur, their public mission is to teach 1 billion people to make a living doing what they love. As community members sign up to join them in this mission, they receive a unique identifying number - one of the 1 billion.
Guest Post by Tom Ross
If you'd like to learn more about building engaged online communities, Tom Ross shares practical guides weekly on his community-building blog.
You can also enjoy Tom’s free 175 page Community Building Book, featuring 30 real-world examples of highly successful online communities. Learn the actual strategies deployed by billion-dollar brands like Gymshark, as well as savvy solo creatives and entrepreneurs. The Community Manual breaks down everything you need to launch your own online community. You'll learn how to choose the right community platform, acquire members, nurture relationships, and much more.