Poznałem Orlando przez media społecznościowe około rok temu i szybko zasubskrybowałem jego bloga „A Walk With My Camera”. Nigdy nie byłem na Filipinach, ale poznałem mieszkańców Taclobanu przez obiektyw Orlando. Jego miłość i szacunek dla ludzkości przeświecają przez jego obrazy. Chociaż jego spacery fotograficzne zabierają go tydzień po tygodniu głównie w te same miejsca, jest on tak w zgodzie z życiem swojej społeczności, że udaje mu się nieustannie zaskakiwać nas nowymi historiami za pomocą swoich zdjęć. Uprzejmie odpowiedział na kilka pytań dla społeczności dPS i udostępnił kilka swoich zdjęć.
Jak długo „fotografujesz” ulice swojego rodzinnego miasta?
Zacząłem fotografować ulice w 2011 roku, kiedy postanowiłem zrobić w tym roku 52 spacery fotograficzne. Natknąłem się na blog Erica Kima i zainspirowałem się do wypróbowania go i od tego czasu jestem uzależniony.
Jak zachować świeże spojrzenie na tak znajome otoczenie?
To po prostu niesamowite, że pomimo tego, ile razy byliśmy w danym miejscu, tak wiele o nim nie wiemy. Bardzo pociąga mnie to, jak wygląda życie przeciętnej osoby i lubię kontaktować się z ludźmi. Myślę, że to właśnie sprawia, że jest to interesujące.
Jaka jest najbardziej ekscytująca część Twoich spacerów fotograficznych?
Spotykanie ludzi, zarówno przyjaciół, jak i nieznajomych.
Wielu z nas próbuje opowiadać historie za pomocą samych obrazów, ale pisanie jest ważną częścią Twoich esejów fotograficznych. Czy byłeś pisarzem, zanim po raz pierwszy wziąłeś do ręki aparat?
Napisałem tylko jeden artykuł w biuletynie na studiach i to wszystko. Dużo czytam, więc to mogło mi się odczuć. Wierzę, że zdjęcia mogą albo opowiadać zbyt wiele historii, albo pozostawiać widza w nieświadomości, stąd powód narracji i osobistych przemyśleń.
Co znajduje się w Twojej torbie na aparat, kiedy wychodzisz z domu na spacer fotograficzny?
Zwykle nie noszę torby, tylko mój Canon 450D i EF-S 17-55 z osłoną przeciwsłoneczną zawieszoną na pasku Black Rapid. W ten sposób mogę skupić się na tym, co mnie otacza, zamiast okresowo sprawdzać, czy moja torba nadal tam jest. Nawet pokrywka obiektywu pozostaje w domu. Niedawno kupiłem Panasonic Lumix LX5 i to właśnie zabieram w podróż lub na niezaplanowane spacery. Pozostaje przywiązany do mojego nadgarstka, gdy strzelam.
Dlaczego czarno-białe i jak przetwarzasz swoje obrazy?
Mam trudności z jasnymi odcieniami czerwieni i zieleni; niezauważony czerwony lub zielony odcień na twarzy osoby jest bardzo niepochlebny. Do tego dochodzi jeszcze otoczenie – kolory są po prostu zbyt głośne. W Lightroomie, w razie potrzeby, trochę przycinam, konwertuję na czarno-biały i dopasowuję poziomy, kontrast i przejrzystość. Proces jest o wiele mniej skomplikowany niż robienie tego w kolorze.
Czy oprócz fotografii ulicznej interesują Cię inne gatunki? Czy jest jakiś konkretny gatunek, który chciałbyś poznać, jeśli miałbyś taką możliwość?
Fotografia artystyczna zawsze była w mojej głowie. Chciałbym tworzyć kreatywne koncepcje, w których mogę utkać historię w jeden obraz.
Gdybyś dostał bilet na samolot do dowolnego miejsca na świecie, tylko ty i twój aparat, gdzie chciałbyś się udać?
Zdecydowanie w Europie. Jeśli mogę cofnąć się w czasie, jeszcze lepiej.
Zajrzyj na blog Orlando Uy A Walk with My Camera, aby zobaczyć więcej jego prac.
Orlando Uy