Wczoraj GoPro zapowiedziało nowy aparat o nazwie Max 360. Jego płaska, kwadratowa obudowa ma superszerokokątne obiektywy po obu stronach urządzenia, a mały ekran zajmuje dolną część aparatu. Podobnie jak w przypadku wielu wcześniejszych urządzeń z dwoma kamerami, pomysł polega na tym, że można uchwycić sferyczny obraz obejmujący całe środowisko. Już wcześniej widzieliśmy podobnie wyglądające kamery — w rzeczywistości GoPro miało poprzedni model o podobnym wyglądzie, zwany Fusion. I chociaż Max 360 ma imponującą specyfikację i obiecuje wyjątkowe zastosowania wszechstronnych możliwości przechwytywania, trudno nie zastanawiać się, jak wygląda przyszłość tego rodzaju kamery w perspektywie krótko- i długoterminowej.
Stworzenie udanej kamery 360 stopni jest trudne. Na początku tego roku firma Nikon całkowicie wycofała swoją KeyMission 360, która zadebiutowała z głośnymi fanfarami na targach CES 2016. Wtedy wprowadzenie aparatu sferycznego wydawało się rozsądnym hazardem dla firmy technologicznej. Facebook właśnie wprowadził natywną obsługę zdjęć i filmów 360 stopni we wrześniu 2015 r., a ogromne marki medialne, takie jak New York Times, poświęciły dużo czasu i wysiłku na opracowywanie treści dla tej wciągającej nowej platformy.
Do 2016 r. istniał już rynek konsumenckich kamer 360. Na przykład Ricoh Theta był jednym z pierwszych urządzeń konsumenckich w kosmosie, a pierwotna wersja zadebiutowała w 2013 roku. Do gry włączyły się także mniejsze startupy, takie jak 360fly, która stworzyła jedną kamerę jednostka w kształcie fasetowanej kuli. Potem pojawiły się rozwiązania z wieloma obiektywami, takie jak Panono, które obiecywały 108-megapikselowe, wciągające obrazy, a nawet zachęcały użytkowników do delikatnego rzucania nim i łapania, mimo że jego cena wynosiła około 2000 USD.
Dzisiaj chińska firma Insta360 oferuje jeden z najbardziej udanych immersyjnych wiertnic o nazwie One X. Kosztuje 450 USD i jest dostępny nawet w sklepie Apple.
Ten film nie został nakręcony na nowym GoPro, ale jest jednym z najbardziej reprezentatywnych przykładów tego, co można obecnie oglądać w 360 stopniach online.
Ale pomimo tych wszystkich gadżetów, kiedy ostatni raz spotkałeś się ze zdjęciem lub filmem 360 stopni w swoich kanałach społecznościowych? Jeśli nie będziesz tego szukać, prawdopodobnie nie zdarza się to często.
Przewiń do strony Facebooka poświęconej zdjęciom 360 i zaleca kilka aparatów do przechwytywania tego rodzaju treści, ale przewijanie to jest jak wehikuł czasu z powrotem do 2016 roku. Zawiera listę Ricoh Theta S z tamtego roku i podobne modele. Nie obejmuje poprzedniej Fusion GoPro.
Zawiera jednak kilka dodatków do smartfonów przeznaczonych do przechwytywania wideo 360, co jest interesującym, ale i trochę smutnym segmentem rynku. Essential Phone słynie z aparatu 360 jako pierwszego urządzenia, które korzysta z jego modułowego, bezprzewodowego systemu złączy, chociaż był drogi, a jakość nie była świetna.
Dlaczego się nie przyjęło?
Jedyny raz, kiedy naprawdę podobało mi się oglądanie treści 360 stopni, był podczas mojego początkowego okresu przeglądu Oculus Go na Facebooku. Niezależny zestaw słuchawkowy VR nie był wystarczająco mocny, aby uruchomić niektóre z ciężkich gier wirtualnej rzeczywistości, ale był dobry do oglądania wciągających treści. Oglądanie filmów z dzikimi zwierzętami chodzącymi wokół ciebie lub symulowanie wycieczki do egzotycznych miejsc jest zabawne, ale się zestarzało. Nie próbowałem tego od ponad roku, kiedy niedawno odkurzyłem Oculus, żeby zobaczyć, co się dzieje — ale to tylko na potrzeby tego artykułu.
O dziwo niewiele się zmieniło. Obecnie jest więcej gier VR, ale znajdowanie natywnej zawartości 360 nadal przypomina przerzucanie wygaszaczy ekranu na Apple TV. Jasne, są ładne i interesujące przez chwilę, ale jak długo masz zamiar to robić?
Narzędzia do rzeczywistego przeglądania tych treści są już dostępne:sprzedaż gogli VR rośnie. Raport IDC z początku tego roku sugeruje 27-procentowy wzrost sprzedaży zestawów słuchawkowych VR i AR (przekrzywionych głównie w kierunku VR) w pierwszym kwartale 2019 r. w porównaniu z poprzednim rokiem. Raport sugeruje, że oczekuje się, że całkowita sprzedaż zestawów słuchawkowych AR i VR osiągnie 7,6 miliona sztuk w 2019 roku, w porównaniu do 5,9 miliona w 2018 roku.
Ale nawet jeśli ludzie mają możliwość oglądania treści 360 w sposób wirtualny, nie jest jasne, czy faktycznie to zrobią. YouTube nie ma żadnych publicznych statystyk dotyczących tego, ile osób korzysta z jego usług w przypadku tego rodzaju treści, ale musisz je poszukać, jeśli chcesz je znaleźć, co nie jest wotum zaufania, że popyt jest wysoki.
Jak więc pasuje nowe GoPro?
Ponieważ stało się jasne, że ludzie nie błagają o oglądanie treści 360 w typowym środowisku VR ani nie używają telefonu jako małego okienka do poruszania się po scenie, GoPro przygotowało kilka sprytnych używa do swojego Max 360.
Na przykład funkcja Reframe pozwala strzelcom skupić się na pojedynczej części sceny, a następnie zasymulować epickie pomniejszenie, a następnie ponownie przybliżyć inny aspekt otoczenia. To fajny efekt, który ma grać na typowym ekranie, ale byłby prawie niemożliwy z tradycyjnym aparatem.
Funkcja Max TimeWarp (możesz zobaczyć demo na powyższym filmie) daje podobny efekt z funkcją time-lapse. Przykłady na stronie GoPro przedstawiają kamerę poruszającą się płynnie po ulicach miasta, obracając widok w trakcie ruchu. Widziałem, że to przydaje się w niektórych sytuacjach – na przykład w zwolnionych scenach nocnych – ale uważałem, że nawet profesjonalne przykłady są dezorientujące. Nie wyobrażam sobie, jak mdłości mógłbym wywołać u widzów drżącymi rękami.
GoPro zabezpieczyło również zależność kamery od wideo 360, aby osiągnąć ogólny sukces. Jeśli chcesz używać go jako typowej kamery akcji z naprawdę doskonałą technologią stabilizacji obrazu firmy, możesz to zrobić. Mikrofony kierunkowe, których używa do tworzenia dźwięku 3D (co również jest w tej chwili w dużej mierze nowością), sprawiają, że jest przydatny dla vlogerów, którzy chcą symulować efekt dołączonego mikrofonu typu shotgun. Zmniejsza hałas zewnętrzny, a nawet dźwięki otoczenia, które mogą łatwo przekształcić się w denerwujący ryk w nagraniu.
Być może ważniejsze jest jednak to, że Max oferuje coś, czego aparat iPhone'a nie może. Wraz z premierą iPhone'a 11 Pro, wszechobecne urządzenie Apple oferuje teraz superszerokokątne pole widzenia, które wcześniej było jednym z charakterystycznych wyglądów GoPro. Firma — i prawie każda firma, która produkuje aparaty — nieustannie poszukuje sposobów, aby wyprzedzić zauroczenie aparatami iPhone'a.
Możesz teraz zamówić Max 360 za 499 USD z dodatkową kartą pamięci, jeśli wskoczysz wcześniej. Jeśli myślisz o zakupie zamiast nowego Hero8 Black za 399 USD, stracisz tryb nagrywania 4K 60P - Max osiąga 1440P przy 60 fps. Max robi również tylko 2x zwolnione tempo w porównaniu z super-wolnym trybem 8x w Hero8 Black. Wreszcie, Max jest wodoszczelny tylko do 16 stóp zamiast 33 stóp, co może być przełomem, jeśli większość swoich vlogów prowadzisz na głębokości 23 stóp pod wodą.
Więc będziesz musiał zdecydować, czy przechwytywanie 360 stopni jest warte utraty tych statystyk i dodania dodatkowych 100 USD. Jeśli znajdziesz fajną tematykę i praktykę, efekt może być naprawdę fajny. Problem polega na zastanowieniu się, czy ktoś rzeczywiście obejrzy to tak, jak zamierzałeś.