Tutaj w PopPhoto , kochamy fotografię analogową i sprzeciwiamy się przekonaniu, że film jest zbyt drogi. Oczywiście, są drogie filmy, ale niektóre z naszych ulubionych filmów należą również do najtańszych. Oto pięć niedrogich filmów, które kochamy, nie tylko ze względu na ich cenę, ale także za wyjątkowe rezultaty, jakie nam dają.
Kodak ColorPlus 200
Będąc, hm, w pewnym wieku, wielu z nas kojarzy kolorową fotografię filmową z latami 70. i 80. — i właśnie dlatego kochamy ColorPlus, ponieważ dzięki niemu wszystko wyglądają jak lata 70. i 80. W rzeczywistości ColorPlus powstał jako Kodacolor VR, popularny film konsumencki wprowadzony na początku lat 80., a później został wznowiony i przemianowany na ColorPlus, budżetową alternatywę dla jaśniejszego i lepszego Kodaka Gold.
Dlaczego kochamy ColorPlus? Jego prędkość pudełkowa 200 ASA sprawia, że jest idealny zarówno na słoneczne, jak i pochmurne dni. Co więcej, podobają nam się jego niedoskonałości:jego kolory nie są szczególnie jasne, a ziarno szczególnie delikatne. Zamiast tego zapewnia delikatnie sprany wygląd, dzięki któremu każde zdjęcie wygląda jak wyblakłe wspomnienie. Jeśli szukasz klasycznego „filmowego wyglądu”, nie musisz dużo wydawać — Kodak ColorPlus 200 oferuje go w okazyjnej cenie.
Kentmere 100
Ilford FP4 Plus firmy Harmon Technology jest prawdopodobnie jednym z najlepszych filmów czarno-białych o niskiej szybkości na rynku, ale jego tańszy towarzysz, Kentmere 100, z pewnością nie jest daleko w tyle. Jeśli oczekujesz nierównego ziarna i ostrych kontrastów od niedrogiego filmu, Kentmere Cię zaskoczy — to piękny i delikatny film, który oddaje wiele szczegółów i ładne rozłożenie średnich odcieni szarości.
Kentmere ma praktyczne względy poza niską ceną:chociaż jest dostępny tylko w formacie 35 mm, może być sprzedawany w rolkach o długości 100 stóp (kluczowy element naszej strategii kręcenia filmów budżetowych). Jego klisza schnie ładnie i płasko, co ułatwia skanowanie. Kentmere kosztuje 75% ceny FP4+, ale naszym zdaniem jest 95% tak samo dobry — robimy Kentmere nie tylko ze względu na jego niską cenę, ale także dlatego, że uwielbiamy jego wygląd.
Fomapan
Fomapan pochodzi z Czech, a jego początki sięgają czasów sowieckiej Czechosłowacji. Foma została zlikwidowana po upadku muru berlińskiego, a następnie wznowiła działalność w połowie lat 90. XX wieku. Niegdyś zakazany owoc w Ameryce Północnej, Fomapan jest teraz powszechnie dostępny zarówno pod rodzimym pseudonimem, jak i nieco tańszą Arista EDU (domowa marka Freestyle Photographic sprzedawana przez kilka punktów sprzedaży).
Fomapan zapewnia dokładnie takie rezultaty, jakich można oczekiwać od filmu z czasów zimnej wojny:ponury i kontrastowy, z głęboką, surową czernią i grubym ziarnem, szczególnie przy wyższych prędkościach. Emulsja jest nieco miękka i stwierdziliśmy, że jest podatna na zarysowania, ale jest bardzo tolerancyjna na pojawiające się błędy. Dostępność jest świetna:jest dostępny w prędkościach ASA 100, 200 i 400, 35 mm (zarówno w rolkach jednorazowych, jak i zbiorczych) i rozmiarze 120, a także w arkuszach do 8×10. Jeśli podoba Ci się nastrojowy wygląd czarno-białych zdjęć, koniecznie wypróbuj Fomapana.
Ilford Delta 100
Większość niedrogich folii czarno-białych to emulsje z tradycyjnym ziarnem, ale Delta 100 firmy Ilford zapewnia wydajność w zakresie ziarna tabelarycznego w cenie tradycyjnego ziarna. Technologia ziarna tabelarycznego została opracowana przez firmę Kodak w celu poprawy szybkości i wydajności kolorów filmów Kodacolor VR, a później pojawiła się w filmie T-Max B&W. Kodak wprowadził Deltę jako konkurenta T-Maxa na początku lat 90.
Jeśli szukasz najwyższej możliwej rozdzielczości i prawie niewidocznego ziarna, filmy o ziarnie tabelarycznym, takie jak T-Max i Delta, są najlepszym rozwiązaniem. Choć nieco bardziej ziarnisty niż T-Max, Delta zapewnia wyjątkowy (i prawdopodobnie lepszy) kontrast, tonalność i rozdzielczość — jest mniej więcej tak ostry, jak uzyska się film czarno-biały. Dostępny w 35 mm, 120 i arkuszach, ma stosunek ceny do wydajności, którego nie można pobić.
Adox Scala
Niegdyś fotografowie uwielbiali robić zdjęcia na kliszy (znanej również jako klisza odwrócona) z wielu powodów, w tym wymaganego opanowania umiejętności naświetlania. Ponieważ sam film jest ostatecznym obrazem, kluczowe znaczenie ma idealna ekspozycja. Dzisiaj filmy do slajdów są dość drogie, z wyjątkiem Adox Scala, czarno-białego filmu odwracalnego, który nie jest dużo droższy niż czarno-biały film negatywowy.
Sacala jest dostępna w rozmiarze 35 mm przy prędkościach 50 i 160 ASA i zapewnia silny kontrast, duży zakres dynamiki i bardzo drobną ziarnistość — pod warunkiem, że zdobędziesz odpowiednią ekspozycję. A ponieważ jest to film odwrócony, daje możliwość projekcji oldschoolowej. Scala wymaga specjalnego procesu rozwoju; albo będziesz musiał znaleźć laboratorium, które sobie z tym poradzi, albo użyć zestawu do wywoływania Scala firmy Adox (który rozwija około 8 rolek po około 5,50 USD za sztukę). Jeśli kiedykolwiek chciałeś wypróbować film przezroczy, ale nie lubisz płacić 20 USD za rolkę, Scala to świetny film do wypróbowania.