REC

Wskazówki dotyczące nagrywania, produkcji, edycji wideo i konserwacji sprzętu.

 WTVID >> Wideo >  >> wideo >> Produkcja wideo

Od ruchu do ruchu:podróż jednego fotografa w reżyserię

Finn O’Hara jest uznanym fotografem, który pomimo zwątpienia i wahania, które często tkwi w kreatywnym umyśle, zrobił duży krok w kierunku reżyserii filmowej. W rzeczywistości to jego praca fotograficzna po raz pierwszy skłoniła go do opowiadania historii w szerszym wymiarze. Niezależnie od tego, czy jest to nieruchome, czy na żywo, twórczość O’Hary jest wysoce filmowa i skoncentrowana na narracji, konsekwentnie prowadzona przez artystyczną intuicję i „kreatywne oko umysłu”.

Zdjęcia O’Hary były prezentowane w krajowych i światowych publikacjach, w tym w Esquire i Vogue India , a także wyreżyserował reklamy i filmy krótkometrażowe dla dużych graczy, takich jak Budweiser i Sport Chek. Mieliśmy okazję porozmawiać z O’Harą o odnalezieniu „twórczej pewności siebie”, sile otwartej komunikacji i płynności w całym procesie twórczym.

Shutterstock:jest rok 2014, a Ty ugruntowałeś swoją pozycję cenionego obiektywisty dla największych światowych marek i znanych punktów sprzedaży, takich jak Esquire i New York Times — co było kluczowe dla Twojego sukcesu?

Finn O’Hara: Doświadczenie życiowe. Do fotografii przystąpiłem później, pod koniec lat 20., i było to częścią ogólnej restrukturyzacji mojego życia, w której po prostu nie chciałem żyć z żalem. Bardzo podziwiałam i byłam zauroczona fotografią. Chciałem przestać fantazjować o byciu fotografem i po prostu zacząć działać. Chciałem zacząć kręcić, więc po prostu zacząłem pytać.

To, co udało mi się wnieść do moich zdjęć, to bardziej ogólne zrozumienie tego, jak wszystko działa. Trochę podróżowałem, przemieszczałem się i mogłem nadać swojemu obiektywowi bardziej dojrzałe tło. To pomogło. Musiałem natychmiast zacząć się reklamować i rozgryźć to od samego początku.

Co warto wziąć pod uwagę jako kreacja, reprezentując markę?

Musisz się z tego wydostać. Myślę, że pracując z marką, naprawdę pracujesz z celebrytą; jest podobny w tym sensie, że pracujesz z zarządzaną tożsamością. Po prostu musisz być tego bardzo świadomy przez całą drogę. Tu nie chodzi o ciebie – to właściwie wszystko o nich. Więc to, co wnosisz do tej marki lub tej osoby, to tak naprawdę wyczucie stylu i zrozumienie tego, jak chcą być przedstawiani i jak chcesz je przedstawiać, i prowadzisz bardzo otwarty dialog na ten temat. Zrozumienie, jaki jest ich plan i zrozumienie, w jaki sposób możesz służyć, jest najważniejszym kluczem.

Jak artystycznie decydujesz, jaki przekaz przekazać i jak go przekazać?

Jeśli chodzi o marki, mają bardzo konkretne wyobrażenie o tym, czego chcą. Nie mam zbyt wielu marek, które mówią:„Nie wiemy, czy możesz nam pomóc?” Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę pracować z kilkoma dużymi markami, które mają bardzo jasne wyobrażenie o tym, jak lubią być przedstawiane. Tak naprawdę chodzi o wzięcie wszystkich tych elementów i nadanie im bardzo specyficznego obiektywu. W fotografii tak dużo wycinasz i naprawdę się skupiasz.

Wiąże się to z dużym zaufaniem. Czasami musisz być bardzo wyrazisty w tym, jak zamierzasz to potraktować, co odbywa się poprzez procesy, dokumentację i spotkania przedprodukcyjne. To generalnie pomaga w określeniu punktów artystycznych. Nie chcesz, aby byli zdezorientowani co do tego, jak to będzie wyglądać, więc wyjaśnienie tego ze wszystkimi szczegółami, czy to za pomocą słów, czy obrazów, najlepiej jak potrafisz, jest najlepszym sposobem, aby tego uniknąć.

Wiele osób może nauczyć się technik i sztuczek związanych z fotografią, ale czy to intuicja i wgląd we wskazówki wizualne sprawiają, że jest to świetny fotograf?

Dla mnie powiedziałbym, że tak. Po głębokiej refleksji myślę, że jest to uświadomienie sobie, że byłem obserwatorem przez całe moje życie, a fotografia pozwoliła mi działać zgodnie z tym - być bystrym i bardzo szczegółowym obserwatorem. Dzięki ćwiczeniom i fotografowaniu, chodzeniu w ciemne zakamarki i wychodzeniu ze zdjęć, ciesząc się zaufaniem w wykonywaniu zadań, nabrałem twórczej pewności siebie. To bardzo komercyjny sposób mówienia o kreatywności, ale w gruncie rzeczy tak właśnie jest — połączenie twórczej pewności siebie i rozwiązywania problemów.

Kiedy przeszedłeś do reżyserowania reklam i filmów krótkometrażowych, powiedziałeś, że zdjęcia pomogły ci zrobić krok. Jak bycie fotografem przygotowało Cię do tej roli?

Reżyseria jest jak szachy 3D; to jedyny sposób, w jaki mogę to opisać. Obejmuje o wiele więcej poziomów języka wizualnego. To zabawne, ponieważ znalazłem się w tworzeniu fotografii, które mają w sobie narrację i chciałem, aby ta narracja była taka, którą obserwator lub widz musi trochę zbadać. Przyłapałem się na tym, że rozwijam te narracje, a potem zapaliła się mała żarówka. Pomyślałem:„Wiesz, to jest film. Na tym polega akcja na żywo”.

Tak samo było z reżyserią. Nie po to chodziłam do szkoły, ale przy dobrym mentoringu i odrobinie zachęty nagle zaczęłam ćwiczyć. Najlepszą analogią jest to, że to było jak brak formy i myślenie:„Nie ma mowy, żebym to zrobił”. Odkrywanie wymaga czasu, ale z czasem, przy koncentracji i dobrych nawykach w pracy, rozwija się.

Opisałeś również swoje metody filmowania i fotografowania jako „surowy i ciągle doskonalący się proces”. Czy możesz wyjaśnić, co masz na myśli?

„Surowy” w tym sensie, że nigdy nie jestem całkowicie zaangażowany w jeden sposób nakręcenia obrazu; „surowy” w tym sensie, że moje koncepcje są całkowicie manipulacyjne lub transformacyjne. Kiedy dostaję zadanie, mam całkiem niezły pomysł na to, co chciałbym zrobić, ale czasami, kiedy tam dostaję, moje pomysły ulegają transformacji. Pomysł może nie działać w tym konkretnym środowisku.

Widzę wiele sposobów rozwiązania problemu twórczego i wiele sposobów dostarczania obrazów i pracy na żywo, ale lubię być otwarty i nie sądzę, by istniały ramy czasowe, kiedy muszę zdecydować się na jeden kierunek twórczy. Uświadomiłem sobie, że otwarcie na jak najwięcej pomysłów i technik jest w porządku.

O czym należy pamiętać dla kogoś, kto chce przejść od bycia fotografem do bycia reżyserem?

Myślę, że jedną z największych trudności, jakie miałem, było to, że nie rozumiałem w pełni pracy. Pomyślałem, że pomysł reżysera był bardzo piękny, ale nie miałem pojęcia, jaka naprawdę była ta praca. I nikt nie był bardzo wyraźny z tym pomysłem, dopóki nie spotkałem (producenta wykonawczego) Geoffa Cornisha w Suneeva. To była znacznie wolniejsza rozmowa z wizją, która patrzyła na horyzont, a nie na to, co działo się tuż przed twoją twarzą lub dziesięć minut przed czasem.

Zrozumienie pracy było dla mnie najważniejsze w tamtym momencie. Zrozumienie, na czym polegała codzienna część pracy. Najważniejszą częścią jest naprawdę zrozumienie, jak zrobić coś przekonującego. Zrozumienie „30-sekundowej reklamy” i destylowanie jej pod kątem tego, czym jest, bardzo pomogło mi zrozumieć krótkie formy opowiadania. Dla mnie kluczowe było poszerzenie wymiaru opowiadania historii, który już robiłem w fotografii, ale teraz mogłem posunąć się dalej. To było największe wyzwanie, jeśli chodzi o reżyserię.

Dowiedz się więcej o pracach Finna O’Hary na jego stronie internetowej finnohara.com.


  1. Podróż od nowicjusza do fotografa portretowego przy naturalnym świetle

  2. F. Scott Schafer:Prezentacja fotografa

  3. Podróż od nowicjusza do fotografa portretowego przy naturalnym świetle

  4. Jeśli ktoś nadal kupuje kamery, oto nowa kamera 4K firmy Canon

  5. Fantastic Fest:jedna rada horroru z ponad 30 filmów fabularnych

Produkcja wideo
  1. Jonah Hill o pisaniu i reżyserowaniu w połowie lat 90. — oraz wskazówki, których nauczył się od wielkich

  2. Vimeo to GIF:Jak zrobić GIF z Vimeo i zamienić Vimeo w GIF

  3. Jak zasubskrybować Apple One z iPhone'a i iPada

  4. Reżyseria wideo, perspektywa fotografa

  5. Zamień swojego zwierzaka w gwiazdę wideo:wskazówki od profesjonalistów

  6. Oda do ruchu:Shutterstock świętuje milion klipów wideo

  7. Jak połączyć filmy w jeden online w kilku prostych krokach