To ujęcie zostało oświetlone jednym światłem na obiekcie wraz z lampkami bożonarodzeniowymi.
Możesz mieć luksusowy bokeh na dowolnym zdjęciu za niską cenę 4,99 USD. Tak, dobrze mnie słyszeliście, tylko 4,99 dolara. Jak pytasz? Powiem ci, ale nie uwierzysz – świąteczne lampki.
Wystarczy jeden sznur bożonarodzeniowych lampek i kilka lamp błyskowych, aby zanurzyć fotografowany obiekt w pełnym błogości bokeh. To nie jest podwójna ekspozycja ani sztuczka Photoshopa. Wszystko to można zrobić w aparacie podczas jednej ekspozycji. Kupiłem w sklepie pasmo tanich lampek choinkowych, owinąłem je na ramieniu stojaka C, tak aby światła były ułożone warstwami i nakładały się na siebie. Do sesji użyłem obiektywu Canon 100 mm f/2, który pożyczyłem od mojego kumpla.
Miałem też dwa błyski. Światło tła zostało ustawione na 1/8 mocy (w trybie ręcznym) i zżelowane na czerwono, skierowane na czerwoną ścianę za obiektem. Drugie światło zostało ustawione na 1/16 mocy i wystrzelone w srebrną parasolkę około siedmiu stóp od obiektu.
Zwróć uwagę, że moc w obu lampach błyskowych była ustawiona raczej nisko, abym mógł fotografować z szeroko otwartą przysłoną. Duża przysłona w połączeniu z wolniejszym czasem otwarcia migawki 1/30 pomogła mi uzyskać odpowiednią ekspozycję podczas fotografowania lampek świątecznych o małej mocy. Aby właściwie wykonać tę technikę, pomieszczenie, w którym kręcisz, nie może być zbyt jasne, niezależnie od tego, czy jest to oświetlenie sufitowe, czy światło okienne – światło otoczenia nie może przyćmić lampek świątecznych lub to nie zadziała.
Gdy byłem gotowy do rozpoczęcia fotografowania, upewniłem się, że stoję w odległości dwóch do trzech stóp od świateł, a obiekt znajduje się pięć stóp za światłami. W zależności od tego, jak blisko bożonarodzeniowych lampek znajdowałem się, zmieniał się rozmiar bokeh. Kiedy byłem bliżej świateł, plamy bokeh były większe i odpowiednio mniejsze, gdy byłem dalej od nich.
Problemy ze skupieniem
Jednym z problemów, które możesz napotkać podczas fotografowania przez obiekt, jest to, że obiektyw będzie próbował skupić się na wszystkim na pierwszym planie. To jest problem, ponieważ to, na czym chcesz się skupić, znajduje się za lampkami bożonarodzeniowymi. Jest kilka sposobów na ominięcie tego. Pierwszym z nich jest przejście na ręczne ustawianie ostrości. Ale nie ufam swoim oczom wystarczająco do tej opcji.
Drugą opcją jest włączenie ostrości przycisku wstecz na aparacie. To jest opcja, z której korzystam. Włączenie tej funkcji jest nieco inne dla każdego aparatu, więc musisz sprawdzić, jak dokładnie to zrobić na konkretnym korpusie aparatu. Zasadniczo umożliwia robienie zdjęć bez przerywania autofokusa, a kiedy chcesz ponownie ustawić ostrość, po prostu naciśnij przypisany przycisk z tyłu aparatu i wznawiaj klikanie.
Trzecia opcja jest dostępna tylko wtedy, gdy masz obiektyw zmiennoogniskowy, który umożliwia ustawienie odległości ogniskowej. Na przykład mam Canona 70-200 f/4L IS, który ma przełącznik, który po obróceniu wskazuje 1,2 m do nieskończoności, a drugi 3 m do nieskończoności. Oznacza to, że jeśli nie chcę skupiać się na obiekcie na pierwszym planie, wybrałbym opcję 3m do nieskończoności, aby obiektyw nie szukał niczego bliżej niż 3 metry, co oszczędza obiektywowi i akumulatorowi trochę czasu na ustawianie ostrości.
To ujęcie zostało oświetlone jednym światłem na obiekcie i jednym czerwonym światłem żelowym na czerwonym tle.
Teraz jesteś gotowy do strzału. Pobaw się umiejscowieniem aparatu w stosunku do lampek świątecznych. Poruszając się, zwracaj uwagę na to, gdzie w kadrze pada kolorowy bokeh. Czy to na twarzy fotografowanej osoby? Może przesuń się o cal w lewo, żeby ich twarz nie była zielona. A może chcesz, żeby był zielony. Oddaj strzał, a potem przesuń się trochę i zrób kolejny. Baw się rozmiarem i rozmieszczeniem bokeh i baw się dobrze!
Stojąc dalej od lampek choinkowych, bokeh jest mniejszy. |
Stojąc bliżej lampek choinkowych, bokeh jest większy. |