Przetwarzanie pliku RAW może umożliwić fotografowi wydobycie pełnego zakresu tonów na zdjęciu.
Często, gdy oglądam zdjęcia na forach internetowych lub osobiście wchodzę w interakcję z fotografami, nieuchronnie ktoś z dumą twierdzi, że obraz w pytaniu jest „prosto z aparatu”. Niemal bezbłędnie prowadzi to do ogromnej dyskusji na temat zalet post-processingu zdjęć, a ci, którzy stoją po stronie zdjęć prosto z aparatu, zachowują się tak, jakby ci fotografowie, którzy przetwarzają ich zdjęcia, są w jakiś sposób w błędzie. lub są zwodnicze.
Z pewnością obie strony mają swoje zalety, ale niesamowite jest to, jak mocno obie strony bronią swoich pozycji. Czasami dyskusja staje się bardziej gorąca niż „Mac kontra PC” czy „Canon kontra Nikon”. Będąc po obu stronach debaty, ze względu na charakter pracy, którą wykonałem w przeszłości, mogę zrozumieć obie strony. Mogę jednak również powiedzieć, że obie strony mogą czasami być nieco błędne w swoich argumentach.
Przetwarzanie? NIE!
Fotoreporterom zajmującym się sportem lub innymi wiadomościami często odradza się przetwarzanie zdjęć, a niektóre agencje prasowe kategorycznie tego zabraniają.
Ci, którzy sprzeciwiają się jakiemukolwiek post-processingowi, czasami twierdzą, że to kula, że nie potrzebują postprodukcji, aby naprawić swoje zdjęcia, ponieważ robią to dobrze w aparacie. To powiedziawszy, istnieje wiele powodów, dla których możesz nie chcieć przetwarzać swoich obrazów, pomijając czystość obrazu.
W świecie fotoreportażu manipulacja obrazem poza unikaniem i wypalaniem, kontrastem i korekcją kolorów jest zdecydowanie nie do przyjęcia . Co kilka miesięcy w serwisach z wiadomościami z branży fotograficznej pojawia się historia, która opowiada smutną historię innego fotoreportera, który stracił pracę lub konkurs, ponieważ usunął lub dodał element ze zdjęcia. Na arenie fotoreportażu jest to zrozumiałe. Twoim zadaniem jest wizualne opowiedzenie historii, a usuwanie lub dodawanie elementów na obrazie zmienia tę historię. W takim przypadku najlepiej ograniczyć manipulację do minimum. Niektóre agencje prasowe zabroniły swoim fotografom używania formatu RAW w tym momencie, aby zmniejszyć szanse, że zdjęcia zostały drastycznie zmienione. Celem tutaj jest prawda i chociaż fotograf dodał już do tego swój styl, podejmując ważne decyzje dotyczące kompozycji i ekspozycji w momencie uchwycenia, na tym powinno to się skończyć.
Uwaga redaktora: Fotograf z National Geographic i Magnum, Steve McCurry, jest teraz pod ostrzałem z powodu tego właśnie wydania. Co sądzisz o tym, czy on się myli, czy jest to polowanie na czarownice?
Fotografowie wydarzeń, którzy wykonują tysiące zdjęć w ciągu kilku godzin, często nie chcą przetwarzać zdjęć ze względu na czas, jaki to zajmuje.
Innym razem, gdy przetwarzanie obrazów prawdopodobnie nie jest dobrym pomysłem, jest nagrywanie dużych wydarzeń. Na przykład w poprzednim życiu miałem studio, które specjalizowało się w relacjonowaniu wydarzeń sportowych dla młodzieży, takich jak turnieje piłki nożnej i baseballu. W przeciętne sobotnie popołudnie dość często sam robiłem kilka tysięcy zdjęć, a często pracowałem dla mnie z zespołem trzech lub więcej fotografów! Podczas tych wydarzeń kluczem jest szybkość, dlatego ważne jest, aby zdjęcia można było sprzedać uczestnikom i ich rodzicom, gdy tylko zostaną zrobione. Oznacza to, że ekspozycja, balans bieli, kontrast i nasycenie muszą być dobre bezpośrednio z aparatu. Gdy tylko gra się skończyła, te obrazy były natychmiast ładowane na nasz serwer, aby mogli je obejrzeć klienci i uczestnicy. Nie było czasu na indywidualne dostosowanie tylu obrazów.
Wreszcie są tacy, którzy po prostu wolą nie robić tak dużo pracy na komputerze ze swoimi obrazami. Akt uchwycenia zaspokaja ich twórcze popędy i cieszą się ze swoich obrazów. Nie ma w tym nic złego. Niektórzy mogą powiedzieć, że praca w ten sposób zapewnia poprawność ich naświetleń pod każdym względem podczas tworzenia obrazu, co z pewnością jest godnym podziwu sposobem uprawiania sztuki fotograficznej. Ta filozofia oczywiście pozwala również wyjść i robić więcej zdjęć i spędzać mniej czasu przy komputerze.
Ci, którzy zdecydują się nie przetwarzać, uzyskują poprawne obrazy w aparacie, ponieważ dla nich nie ma opcji przetwarzania końcowego. Pomaga im być lepszymi fotografami w momencie robienia zdjęć, ponieważ muszą zwracać uwagę na szczegóły ekspozycji, sprawdzać histogram, dostosowywać balans bieli i stosować właściwy styl obrazu.
Przetwarzanie końcowe jest częścią procesu fotograficznego
Fotografowie krajobrazu przetwarzają pliki RAW, aby wydobyć z obrazu jak najwięcej tonów, zachowując szczegóły cieni i świateł.
Często, kiedy słyszę słowa „Mam to dobrze w aparacie”, często brzmi to dla mnie jak „Nie wiem, jak korzystać z Photoshopa”. Prawda czy nie, dla tych, którzy zajmują się przetwarzaniem końcowym, proces fotograficzny nie kończy się po naciśnięciu spustu migawki, w ten sam sposób, w jaki nie kończy się dla tych z nas, którzy raz kręcili film, a potem zapuszczali się w ciemnia do wywoływania filmu i wykonywania odbitek. Ci, którzy nigdy nie byli w ciemni, prawdopodobnie nigdy nie zrozumieją dokładnie, jak wiele manipulacji można osiągnąć w ciemni, od regulacji kolorów i kontrastu, unikania i wypalania, po maskowanie i komponowanie zdjęć.
(Możliwe, że z wyjątkiem slajdów, ale nadal można je zmienić na etapie drukowania).
Nawet dla tych, którzy dzisiaj nie chcą używać Photoshopa ani innych aplikacji do przetwarzania obrazu, obraz wcale nie jest prosto z aparatu. Po prostu pozwalasz, aby aparat wykonał za Ciebie przetwarzanie. Wybierając styl obrazu, mówisz aparatowi, jak radzić sobie z kolorem, kontrastem, tonem i ostrością. Możesz także tworzyć własne style, manipulując kolorem i kontrastem w aparacie zgodnie z własnymi upodobaniami. To, że obraz nie został dotknięty na komputerze, nie oznacza, że nie został przetworzony lub zmanipulowany. Wiedząc o tym wszystkim, czy nie brzmi głupio powiedzieć, że obraz prosto z aparatu nie został przetworzony?
Pozbądźmy się tego szybko:przetwarzanie końcowe to nie kula. Jeśli spojrzę na zdjęcie z tyłu aparatu i powiem „Naprawię to później”, to już jest to zły obraz i żadne przetwarzanie go nie poprawi. Jestem zagorzałym zwolennikiem fotografowania RAW z wielu powodów. Jako zapalony fotograf krajobrazowy doskonale wiem, że aparat może mieć problemy z obsługą sceny o dużym zakresie dynamicznym, takiej jak zachód słońca. Używam filtrów optycznych na obiektywie, aby w tym pomóc, ale zdarzają się sytuacje, w których obraz z aparatu nie rejestruje obrazu, który widziałem na własne oczy.
Uważna uwaga na histogram jest niezbędna, aby upewnić się, że mam wszystkie tony, z którymi muszę pracować, uważając, aby nie przyciąć świateł i cieni. Jest to bardzo podobne do systemu stref Ansela Adamsa. Wiem, gdzie obiekty w mojej scenie powinny zostać zarejestrowane na histogramie i dostosowuję ekspozycję, aby upewnić się, że to właśnie otrzymam po otwarciu programu Photoshop. Jak powiedział kiedyś Ansel Adams:„Unikanie i palenie to kroki mające na celu naprawienie błędów, które Bóg popełnił podczas ustanawiania tonalnych relacji”. To samo dotyczy korekcji kolorów.
To bezpośrednie porównanie pokazuje, co jest możliwe podczas przetwarzania pliku RAW. Po lewej stronie znajduje się obraz prosto z aparatu w stylu obrazu Standard. Po prawej ten sam obraz przetworzony w Adobe Camera RAW.
Jako artysta fotografii krajobrazowej nie uważam się za dokumentalisty. Chociaż osobiście nie jestem fanem łączenia obrazów w celu stworzenia gotowego dzieła, wierzę, że wszystkie narzędzia do ciemni są na stole. Zaczyna się od przetwarzania RAW i przechodzi do Photoshopa, gdzie użyję warstw dopasowania, filtrów i masek, aby wydobyć jak najwięcej z mojego obrazu. Moim zamiarem jest wydobyć to, co czułem, gdy byłem na scenie, utrwalając obraz. Bardzo rzadko, jak dla mnie, kamera robi to bez mojej małej pomocy.
To jest paleta narzędzi w Adobe Camera RAW. Każdy suwak to osobna kontrolka nad obrazem, a każda zakładka u góry reprezentuje inny zestaw elementów sterujących, umożliwiając maksymalne wykorzystanie obrazu.
Wreszcie, i to jest mój największy powód, dla którego fotografuję RAW, kiedy jest to wykonalne, jest czystość danych. Jeśli przechwytujesz pliki JPEG prosto z aparatu, aparat już zdecydował się wyrzucić dużą część przechwyconych danych. JPEG to pliki 8-bitowe w trzech kanałach kolorów. Dla każdego z trzech kanałów kolorów (RGB) aparat konwertuje obraz w momencie przechwytywania do 256 odcieni szarości na kolor, pozostawiając obraz z 16,7 milionami możliwych kolorów. Ponadto obraz jest kompresowany, a nadmiarowe dane są odrzucane. Ta kompresja jest kompresją stratną i za każdym razem, gdy otwierasz i robisz cokolwiek z obrazem, na przykład usuwasz drobinkę kurzu, a następnie zapisujesz go ponownie, wyrzucasz więcej danych. W końcu na obrazie pojawią się artefakty, które go zrujnują i sprawią, że nie będzie można go używać.
Dzisiejsze pliki RAW są plikami 14-bitowymi, co oznacza, że każdy kanał koloru zawiera 16 384 odcieni szarości. Oznacza to, że w obrazie dostępne są łącznie 4 biliony kolorów. Problemy, takie jak paski i artefakty, które mogą wystąpić podczas korzystania z JPEGS, są prawie nieistniejącymi problemami podczas edycji pliku RAW. Widziałem paski JPEG na portretach, na których zmieniają się odcienie skóry, i widziałem, jak dzieje się to na zdjęciach krajobrazowych, gdzie niebo przechodzi od żywego niebieskiego do bladopomarańczowego o zachodzie słońca. Może się to zdarzyć z każdym obrazem. Więc nawet jeśli nie zamierzam nic robić z moim obrazem poza usunięciem drobinek kurzu, warto zacząć od pliku RAW, który wymaga obróbki. Nawet jeśli sprzeciwisz się przetwarzaniu końcowemu, dość łatwo jest zastosować styl obrazu w taki sam sposób, jak robi to aparat, i wyeksportować plik JPEG.
Fotografowie portretowi często decydują się na przetwarzanie zdjęć, aby wytworzyć wrażenie na temat obiektu, a także retuszować zdjęcie i sprawić, by obiekt wyglądał jak najlepiej.
Wnioski
Szczerze mówiąc, nie ma dobrego ani złego sposobu pracy z obrazami. W końcu praca fotografa jest dla niego bardzo osobista i każdy wybiera pracę na swój sposób. Kiedy mogę, wolę przetwarzać moje obrazy i jak najlepiej wykorzystać plik. Kiedy sytuacja tego wymaga, nagrywam JPEG, wiedząc doskonale, że nie będę mógł później wprowadzać poprawek, więc upewniam się, że wszystko jest w porządku, gdy naciskam spust migawki.
Co wolisz i dlaczego? Czy przetwarzasz czy nie?
Uwaga redaktora: To jeden z serii artykułów w tym tygodniu, które są otwarte do dyskusji. Chcemy nawiązać rozmowę, usłyszeć Twój głos i opinie oraz porozmawiać na niektóre kontrowersyjne tematy w fotografii. Zacznijmy tutaj – zgadzasz się czy nie zgadzasz z powyższymi punktami? Czy masz jeszcze jakieś inne do dodania? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami poniżej i codziennie w tym tygodniu obserwuj więcej tematów do dyskusji.
Zobacz wszystkie ostatnie tematy dyskusji tutaj:
- 7 powszechnie akceptowanych przekonań dotyczących fotografii obalonych
- Czy HDR nie żyje? Niektóre przemyślenia dPS Writer na ten kontrowersyjny temat
- Jak znaleźć swój osobisty styl fotograficzny
- Dlaczego możesz nie wykorzystać swojego potencjału jako fotografa