Każde przedsięwzięcie na świecie wymaga pewnego poziomu kontaktów twarzą w twarz i umiejętności nawiązywania kontaktów. Twoja firma zajmująca się produkcją wideo nie jest inna. Przydają się pewne zasady networkingu i omówię tutaj cztery najważniejsze.
Chociaż możliwe jest pozyskiwanie pierwszych klientów za pośrednictwem reklam online lub witryn ogłoszeniowych, takich jak Craigslist, większość filmowców odkrywa, że ich najlepsze, najlepiej płatne prace są wynikiem komunikacji pantoflowej i współpracy z innymi firmami.
Te firmy mogą być lokalnymi firmami, dla których wyprodukowałeś wideo, lub mogą to być nawet inne firmy zajmujące się produkcją wideo, z którymi współpracowałeś wcześniej. Przekazywanie pracy „rywalom” zdarza się często we wszystkich branżach z różnych powodów – najczęściej z powodu przeciążenia firmy pracą i konieczności zlecania jej części innej firmie.
I spójrzmy prawdzie w oczy, networking jest również idealny, ponieważ jest bezpłatny. Polecenie przez kogoś nie kosztuje ani grosza.
Zasada sieci numer jeden:reputacja
Ludzie naturalnie mają tendencję do nagradzania dobrego zachowania innych. Pierwszą zasadą marketingu sieciowego jest dbanie o swoją reputację. Jeśli wyjdziesz poza zakres obowiązków, ci klienci zapamiętają Cię i powiedzą wszystkim, których znają.
Przykłady obejmują:
- sprawiedliwa wycena usługi,
- szybka realizacja (bez spędzania 8 miesięcy na postprodukcji i wymyślaniu wymówek, dlaczego praca się spóźnia),
- bycie miłym i uprzejmym; i oczywiście
- posiadanie wiedzy potrzebnej do dostarczenia dobrego produktu.
Jak wspomnieliśmy wcześniej na stronie, może to być początek pięknej profesjonalnej sieci.
Zła reputacja rozprzestrzenia się równie szybko, jak dobra. Jeśli na twoim ramieniu masz anioła i diabła, a diabeł szepcze ci do ucha, żeby wyłudzić cenę lub oszukiwać, aby uzyskać szybszy zysk, rozsądnie byłoby zwolnić diabła i posłuchać anioła.
Inną ważną częścią Twojej reputacji jest to, jak traktujesz swoich pracowników lub podwykonawców. Jak widać tu i tam w świecie produkcji wideo, kuszące może być wykorzystanie taniej, bezpłatnej siły roboczej, polegając wyłącznie na stażystów i studentów z lokalnej szkoły filmowej lub filmowej.
Jednak płacenie asystentom to zawsze dobry interes — nie wspominając o dobrym człowieczeństwie. I sprawi, że będziesz uważany za uczciwą, przyzwoitą i uczciwą firmę. Smutna prawda jest taka, że wiele firm zaniża lub nie płaci swoim pracownikom. Nie bądź jednym z nich.
Co więcej, z czysto egoistycznego punktu widzenia płacenie ludziom, którzy ci pomagają, buduje wartość. Jak mówiliśmy wcześniej, ludzie nie zawsze szanują rzeczy, które są postrzegane. To prawda, gdy pracujesz nad projektem dla klienta, ale jest to również prawdą, gdy wynagradzasz ludziom pracę, którą dla ciebie wykonują. Tym razem (i następnym razem) wykonają dla Ciebie lepszą robotę, jeśli będą wiedzieć, że są na tyle szanowani, aby zarabiać pieniądze za inwestycję czasu, energii i wiedzy.
Zasada sieci numer dwa:sojusznicy, nie wrogowie
Niektóre branże wspierają relacje między sobą lepiej niż inne. Jedną z takich branż jest film i wideo. Oto tylko kilka sposobów, w jakie firmy zajmujące się produkcją wideo pomagają sobie nawzajem:
- Udostępnianie sprzętu, gdy Twoja firma potrzebuje Steadicamu, a druga firma potrzebuje jednego z Twoich obiektywów stałoogniskowych.
- Kopie zapasowe w dużych produkcjach, gdy nie masz wystarczającej siły roboczej, aby poradzić sobie z dużą pracą.
- Pomoc poprodukcyjna, gdy sąsiednia firma jest przytłoczona.
- I co najważniejsze, udostępnianie klientom, gdy firma jest w pełni zarezerwowana.
Nie warto skakać sobie do gardeł. Jako nowa firma produkcyjna, jednym z Twoich pierwszych zadań będzie dotarcie do „konkurujących” firm i oferowanie im wszystkich powyższych rodzajów pomocy. Możesz to zrobić za pośrednictwem tablic ogłoszeniowych do produkcji wideo, a także po prostu dotrzeć tam, wysyłając e-maile do lokalnych firm produkujących filmy.
Aby dać Ci trochę inspiracji, oto kilka tablic z ofertami pracy, w których możesz szukać produkcji wideo i pracy filmowej:
- Mandy.com
- Klipy muzyczne z radarem
- Baza produkcyjna
- Zbiory wideo
- ProductionHUB
- Strzelanie do ludzi
To powinno dać ci dobry początek.
Pamiętaj, że uznana firma wideo będzie zaniepokojona swoją pierwszą zasadą (reputacją), więc nie będzie chciała robić interesów z firmą, która nie podziela ich wartości.
Wyobraź sobie, że jesteś znany z szybkiej zmiany i profesjonalnego zachowania, a podwykonawca podwykonawca z nową firmą, która jest całkowicie opuszczona; to by cię natychmiast zraniło. Więc jeśli jesteś nową firmą, trudno będzie nawiązać kontakty z firmami o ugruntowanej pozycji, dopóki nie zbudujesz własnej reputacji. Przygotuj się na duży sceptycyzm. Przepraszam, że jestem negatywny, ale jestem po prostu szczery.
Istnieje jednak kilka sposobów na pokonanie tego. Jedną z nich jest profesjonalna strona wysokiej jakości (łatwa do wykonania za pomocą WordPressa). Innym sposobem jest posiadanie niesamowitej rolki demo na Vimeo. Trzecim sposobem jest zaprezentowanie się jako zgrany zespół, zamiast wyglądać jak przypadkowa osoba z kamerą wideo. Można to w zdecydowany sposób zaprezentować również online – w tym celu zobacz mój Kompletny przewodnik po witrynach dla firm wideo.
Zasada sieci numer trzeci:ilość
Zawsze lepiej mieć mnóstwo kontaktów i więcej pracy, niż jesteś w stanie udźwignąć. Oznacza to, że powinieneś nawiązywać kontakty z jak największą liczbą innych firm wideo, organizować spotkania i przedstawiać korzyści płynące ze współpracy.
Musisz jednak także pamiętać o własnej reputacji. Sprawdź najpierw każdą firmę na Yelp (jeśli jest na liście) i zwróć uwagę na to, co ludzie o nich mówią. Oczywiście omijaj firmy z niewyraźnym tłem.
Nawet najlepsze firmy zdobywają gniewnych klientów i jednogwiazdkowe recenzje. Jeśli jednak zauważysz tendencję do złych recenzji, gdy ludzie w kółko powtarzają to samo — trzymaj się od nich z daleka. (Przykłady obejmują powolne zmiany lub niecierpliwy, niegrzeczny personel).
Inną rzeczą, o której należy pamiętać podczas umawiania spotkań z firmami stowarzyszonymi, są rodzaje umów, które aranżujesz. Musisz unikać sytuacji, w których ewidentnie dostajesz zły koniec, nawet jeśli desperacko szukasz biznesu.
Przykładem może być:„Wyślemy niektórych klientów w twoją stronę, ale z podziałem 70/30, dzięki czemu możesz zatrzymać 30% tego, co nam płacą”.
W takim układzie zatrzymują większość zysków i nie wykonują żadnej pracy. Wyjątkiem od tego jest sytuacja, w której do ich klientów należą Warner Brothers i Sony Studios, a więc 30% podziału dla Twojej firmy to tysiące dolarów!
Jeśli jednak ich klientami są przyjęcia urodzinowe i ukończenia studiów, a ty zarabiasz grosze za wykonanie całej ich pracy – trzymaj się z daleka.
Zasada sieci numer czwarta:łącz się
Wreszcie, kluczem zarówno do organicznego znalezienia klientów, jak i do znalezienia sprzymierzeńców wideo, jest wyjście z domu. Nie możesz skutecznie łączyć się w całości ze swojego biura. Musisz pamiętać o spotkaniach, wydarzeniach branżowych i koktajlach.
Przygotuj boisko do windy i mnóstwo wizytówek. To niesamowite, jak firma wideo może znaleźć klientów w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. Ta przypadkowa osoba, którą spotkałeś na mikserze do degustacji wina, może mieć firmę ubezpieczeniową, która musi zrobić reklamę, a Twoja firma właśnie zarobiła kontrakt na dziesięć tysięcy dolarów.
Jeśli nie masz pewności, od czego zacząć wyszukiwanie wydarzeń sieciowych, zazwyczaj dobrym wyborem jest Meetup.com. Możesz także znaleźć wydarzenia. I nigdy nie lekceważ siły chodzenia na lokalne imprezy charytatywne.
Na początku może być trochę męczące chodzenie na imprezy networkingowe i ciągłe próbowanie „pośpiechu”, kiedy wszystko, co chcesz zrobić, to pracować i zarobić trochę pieniędzy. Jest to jednak praktyka, która na dłuższą metę się opłaca i niekoniecznie chodzi o wyniki na miejscu.
Wnioski:zasady dotyczące sieci
Wiele odnoszących sukcesy firm zajmujących się produkcją wideo polega prawie wyłącznie na potężnych sieciach, a także na ich solidnej reputacji, aby zapewnić stały napływ klientów.
Opanowanie umiejętności budowania relacji, współpracy z konkurencyjnymi firmami i szukania klientów w staromodny sposób poprzez spotkania i mieszanie się, możesz rozpocząć bez wydawania setek dolarów na reklamy i ogłoszenia. To podstawa większości profesjonalnych firm wideo.
Mam nadzieję, że ten artykuł o zasadach networkingu okazał się pomocny. Jak zawsze, nie zapomnij udostępnić tego posta w swoich ulubionych mediach społecznościowych (lub wszystkich!) i napisz nam komentarz poniżej!