Reżyser Free Fire wykorzystał mega-popularnego Minecrafta do wstępnej wizualizacji swojego klasycznego shoot-em-upa z lat 70-tych.
Ben Wheatley wie, jak pracować z bardzo napiętym harmonogramem i budżetem . I wie, jak wykorzystać do tego narzędzia takie jak Minecraft. Jego najnowszy film Free Fire odbywa się całkowicie w jednym miejscu :magazyn. Film to w zasadzie jedna długa walka, która wymagała obszernego planowania, inscenizacji i prób dla aktorów i ekipy filmowej. Przy budżecie szacowanym na 10 milionów dolarów, który musiał pokryć ciężką pracę kaskaderską, efekty specjalne i obsadę z listy A, Wheatley musiał wykazać się kreatywnością dzięki swoim zasobom filmowym aby zrealizować swoją wyjątkową ofertę.
Korzystanie z Minecrafta
Biorąc pod uwagę charakter filmu, Wheatley musiał znać dokładne wymiary planu w stosunku do bohaterów w sposób bardziej szczegółowy niż w innych filmach. Tak więc, zamiast korzystać z niektórych droższych dostępnych programów, takich jak Cinema 4D lub FrameForge, lub zatrudniać przeszkolonych artystów pre-viz, Wheatley przeszedł do świata Minecrafta, taniego i pomysłowego rozwiązania do problemu.
W wywiadzie dla Birth.Movies.Death. Wheatley szczegółowo opisał, w jaki sposób gra nie tylko pomogła mu zrozumieć środowisko, ale także dała producentom i DP poczucie tego, do czego zmierza.
Wheatley zdał sobie sprawę ze znaczenia nie tylko przestrzennego położenia swoich postaci, ale także czasu i hiperspecyficznego tempa wymagany jego scenariusz.
Ta filmowa umiejętność jest nie tylko godna podziwu, ale także praktyczna, biorąc pod uwagę tylko jedno miejsce kręcenia. Jeśli chodzi o ogólną produkcję przedprodukcyjną, storyboarding może powiedzieć tylko tyle, zanim zobaczysz tajniki zestawu w łatwym w użyciu, trójwymiarowym podejście takie jak to. Oto, jak wyglądała wersja przedpremierowa w Minecrafcie.
Nowy w Minecrafcie? Nie wiesz, od czego zacząć? Oto samouczek dotyczący budowania domu w ogromnej grze w budowanie świata.
Nawet filmy tak duże jak Gwiezdne wojny korzystać z istniejących produktów do planowania i mapowania swoich ujęć . Na przykład Łotr 1 pozwoliło niektórym członkom zespołu VFX na obejrzenie ujęć przed kręceniem (z niewielką pomocą ILM), który był zasadniczo iPadem z kontrolerem Vive przyklejonym z tyłu.
Preprodukcja jest procesem zmiennym, zależnym od wielkości produkcji i wymaga więcej planowania i pieniędzy, im większy jest Twój film. Jednak Free Fire Wheatleya jest żywym przykładem tego, jak ograniczenia budżetowe nigdy nie powinno Cię powstrzymywać od pełnego zaplanowania i zrealizowania swojej wizji.
Jakie sztuczki przed wizualizacją stosowałeś w przeszłości? Daj nam znać w komentarzach.