Spowiedź :Jestem frajerem takich książek!
„Biblia fotografii dostarcza najświeższych informacji na temat szybko zmieniającego się świata fotografii, w tym najnowszych aparatów cyfrowych… [i] oferuje fachowe porady fotograficzne, które pomogą ulepszyć fotografię…”.
Absolutnie uwielbiam jedną książkę, która ma pełną historię. Kłopot polega na tym, że w chwili, gdy autor przekazuje swój plik tekstowy wydawcy książki, cała gra się zmienia! Modele aparatów zmieniają się niemal z dnia na dzień, a cała historia technologii to bardzo mobilna uczta!
Ale pomimo tych ostrzeżeń, książka Daniela Lezano świetnie radzi sobie z pakowaniem większości danych w jedną publikację.
Rozdział otwierający dokładnie opisuje aktualne typy aparatów, w tym obszerne ilustracje i szczegółowy tekst:od lustrzanek cyfrowych do aparatów kompaktowych (MILC) lub aparatów cyfrowych, modeli mostków, modeli wodoodpornych… plus krótkie podsumowanie dotyczące lustrzanek cyfrowych średniego formatu, kamkorderów , dziwny aparat Lytro, a nawet smartfony z funkcjami aparatu. Powinno to pomóc potencjalnym nabywcom zawęzić wybór przed wydaniem ciężko zarobionych.
Następnie następuje szczegółowe informacje na temat komponentów aparatu:czujniki, stabilizatory, systemy czyszczenia czujników, ekrany LCD, podgląd na żywo, wideo HD itp.
Dla bardziej ciekawskich przygotowaliśmy doskonałe informacje na temat różnych systemów AF, co z pewnością jest jedną z najbardziej niezrozumianych funkcji aparatu.
Podobnie w takich kwestiach jak ekspozycja:rola przysłony obiektywu w ekspozycji i „wygląd” obrazu; różne tryby, takie jak automatyczny, programowa AE itp.; systemy pomiarowe, takie jak wielostrefowe i punktowe; jak radzić sobie z nadmiernie ciemnymi lub jasnymi scenami.
Gratuluję autorowi otwarcia tematu rozdzielczości i podchwytliwego tematu „megapikselowego mitu”. Czy mogę zacytować? „Istnieje bardzo powszechne błędne przekonanie, że jakość aparatu można określić po prostu oceniając ją na podstawie liczby pikseli”. Brawo!
Obszarem, który może zmylić nawet bardziej wykształconego cyfrowo czytelnika, jest temat typów czujników:omawiane są CMOS i CCD, wraz z przydatnymi szczegółami dotyczącymi X-Trans CMOS Fujifilm i CCD Foveon X3… ale mam niepokojące wrażenie, że zmiana technologiczna jest postępuje z taką prędkością, że istnieją już typy czujników, które wołają o uwagę.
Następnie książka przechodzi do tematów, które są bardziej przydatne w fotografii, takich jak balans bieli, rodzaje kart pamięci i przydatne omówienie sposobu oceniania szybkości kart.
Więcej:formaty plików; oświetlenie błyskowe i studyjne; filtry; obiektywy wraz z rolą ogniskowych szerokich i tele; drukarki i skanery; oprogramowanie graficzne i tajemnice Photoshopa; podstawowy skład.
Ogólnie rzecz biorąc, uznałem, że książka jest przydatna dla początkujących w fotografii cyfrowej. Czułem jednak, że mógłby zyskać, umieszczając więcej szczegółów technicznych na temat sprzętu cyfrowego, dlaczego czujniki robią to, co robią, wraz ze swoimi słabościami itp.
Dobry starter. Dobrze zilustrowane. Wyczyść tekst.
Książka mogłaby skorzystać na rozdziale o filmowaniu za pomocą kamer cyfrowych, zwłaszcza teraz, gdy aparaty cyfrowe mają tak ogromne możliwości w tej dziedzinie!
Autor :Delezano.
Wydawca :D&C.
Rozmiar :25x19x1,5 cm. 176 stron.
ISBN :1 4463 0217 0.
Cena :Uzyskaj cenę na Biblię Fotografii w Amazon.