W wielu częściach świata wiosna przeszła w lato, rodziły się futrzaste i pierzaste dzieci, a lato nadchodzi. Fotografowie wyciągają swój sprzęt i w końcu wracają na zewnątrz, aby zrobić zdjęcia przyrodnicze. Jestem tak gotowy, aby wyjść i sfotografować nagrodę, jaką przynosi ciepła pogoda, założę się, że ty też. Zanim jednak wyjdziesz na zewnątrz, oto kilka wskazówek, jak mieć nieco mniejszy wpływ na fotografowaną przyrodę.
Wiosna nadeszła, więc wyjdźmy wszyscy na zewnątrz i strzelajmy. Canon 5DIII, 70-200 @ 121 mm, ISO 500, f/4, 1/750.
Zmniejsz swój ślad węglowy
Kiedy wybierasz się na fotografowanie przyrody, weź pod uwagę swój ślad węglowy. W dzisiejszych czasach prowadzimy tak wygodne życie, że łatwo zapomnieć, że wsiadanie do samochodu na dwugodzinną przejażdżkę nie jest zbyt dobre dla naszego środowiska. Wspólne przejazdy z dwoma lub trzema znajomymi to prosty sposób na ograniczenie emisji. O wiele fajniej jest też spędzić dzień z przyjaciółmi.
Planowanie jednodniowej wycieczki lub wakacji, aby kręcić ze znajomymi, jest nie tylko przyjemniejsze, ale także pomaga zmniejszyć emisję dwutlenku węgla podczas wspólnych przejazdów i udostępniania pojazdów.
Podwajanie
Innym sposobem na zmniejszenie śladu węglowego jest coś, co nazywam „podwojeniem”. Zawsze, gdy gdzieś lecisz, sprawdź, co jeszcze możesz łatwo zobaczyć, gdy tam jesteś. Na przykład tej jesieni będę specjalnym gościnnym nauczycielem fotografii w Big Sky Yoga Retreats „Yogatography”, połączonym rekolekcjach jogi i fotografii w Montanie.
Ranczo, na którym mieszkam, znajduje się tylko około 90 minut jazdy od Parku Narodowego Yellowstone, więc sensowne jest dodanie kilku dni w parku po zakończeniu rekolekcji. Oczywiście oszczędzam też pieniądze, łącząc wizytę w Yellowstone z rekolekcjami Yogatography, ale co więcej, zmniejszam emisje, lecąc do Montany raz, a nie dwa.
Ostatnim razem, gdy byłem w Yellowstone, niosłem tylko mały punkt i strzelałem podczas wędrówki, więc cieszę się, że mogę „podwoić się” tej jesieni, kiedy uczę Bozeman i mam kolejną szansę na strzelanie do Mammoth Hot Springs z trochę mocniejszym sprzętem.
Uważaj na znaki
Po dotarciu na miejsce kieruj się znakami na park. Często znaki mają chronić Cię przed krzywdą. Ale czasami mają chronić dziką przyrodę wokół nas.
Po lewej stronie tabliczka z Antelope Island w stanie Utah, nakazująca samochodom i wędrowcom pozostać na drodze, aby uniknąć agresywnych spotkań z dzikimi bizonami. Po prawej zabawny i przerażający znak łazienki z parku w Nevadzie. Na litość boską, nie poślizgnij się. Są grzechotające węże!
Kilka lat temu w Utah zszedłem ze szlaku podczas kręcenia zdjęć w Parku Narodowym Arches. Mój przewodnik szybko odciągnął mnie i wskazał, czego nie widziałem. Tuż obok miejsca, w którym posadziłem stopę, znajdował się rodzaj bardzo wolno rosnącej rośliny, która po zmiażdżeniu nie odrodzi się przez setki lat.
Trudno to zobaczyć, ale w skałach i krzewach schowane są delikatne rośliny grzybowe, które łatwo zmiażdżyć po nadepnięciu. Canon 5DIII, 24-105 @ 22 mm, ISO 100, f/16, 1,5 sekundy.
Wszyscy chcemy najlepszych, najbardziej wyjątkowych zdjęć, ale jeśli wszyscy opuścimy szlak, nasz połączony wpływ może zniszczyć piękne otoczenie, które staramy się uchwycić, nie wspominając o spowodowaniu wielu potencjalnych obrażeń nas samych.
Rozsądne udostępnianie specjalnych lokalizacji
Chociaż bardzo podziwiam fotografów, którzy otwarcie uczą i udostępniają, bardzo uważnie zastanów się, czy nie powinieneś dzielić się każdą niesamowitą lokalizacją, na którą natkniesz się z każdym fotografem, którego znasz. Niestety, delikatne środowiska nie radzą sobie z hordami fotografów. Zużycie zbyt wielu osób wędrujących i wychodzących może zniszczyć naturalne piękno samego miejsca, nawet jeśli wszyscy pozostaną na szlaku.
Canon 7DII, 70-200mm z przedłużaczem 1.4xIII @ 280mm, ISO 1000, f/5.6, 1/250.
Uwielbiam fotografować małego Key Deer na Big Pine Key na Florydzie. Kiedy jeżdżę po wyspie, wiem, gdzie te małe stworzenia lubią spędzać czas. Nie mówię jednak zbyt wielu ludziom o tej lokalizacji, ponieważ jelenie zbytnio przyzwyczaiły się do ludzi, często podchodząc do ludzi i prosząc o jedzenie.
Zbyt wielu ludzkich odwiedzających może również straszyć dziką przyrodę, zakłócać gniazdowanie i wpływać na naturalne cykle reprodukcyjne. Chociaż całkowita tajemnica dotycząca magicznej lokalizacji wydaje się skąpa, rozważ udostępnienie bardziej wrażliwych ekologicznie miejsc tylko z fotografami, którzy znają i rozumieją wpływ, jaki wywierają na miejsce fotografowania.
Spójrz, nie dotykaj!
Kiedy widzę bujną, aksamitną roślinę rosnącą w Ogrodzie Botanicznym w Chicago, chcę tylko przesunąć palcami po jej powierzchni. Zasadą w ogrodzie jest jednak patrzenie, a nie dotykanie. Czasami praktycznie muszę włożyć ręce do kieszeni, aby powstrzymać się przed dotknięciem niesamowitych okazów na wystawie!
Na szczęście mają wspaniały Ogród Sensoryczny, w którym goście są zachęcani do fizycznego dotykania życia roślinnego. Ogród Sensoryczny to przede wszystkim obszar nauczania i uczenia się. Ale pozwalając odwiedzającym dotykać tamtejszych roślin, pomaga również zapobiegać zużyciu reszty ogrodu, pozostawiając go nieskazitelnym dla tysięcy cotygodniowych gości, z których wielu jest fotografami.
Te szerokie, aksamitne liście aż proszą się o dotknięcie. Canon 5DIII, obiektyw 24-105 mm @ 105 mm, ISO 1000, f/4, 1/2000.
Jeśli fotografujesz w dzikim i odległym miejscu, zastosuj tę samą zasadę, która obowiązuje w Ogrodzie Botanicznym w Chicago i nie dotykaj życia roślin. Wyobraź sobie setki ludzi przechodzących przez ten sam dziki obszar i dotykających tej samej rośliny, którą dotykasz. Nie zajęłoby dużo czasu, zanim roślina zaczęła więdnąć na brzegach, a ostatecznie brązowieć i obumierać. Następnym razem, zanim dotkniesz, zadaj sobie pytanie, czy naprawdę nie pozostawiasz żadnego wpływu na roślinę. Jeśli masz na to wpływ, być może rozważ ponownie swoje działania.
Nie zbieraj kwiatów
Prawdopodobnie jest rzeczą oczywistą, że kiedy zbierasz polne kwiaty, wpływasz negatywnie na środowisko. Akry i akry polnych kwiatów to zapierający dech w piersiach widok. Pole z jednym czy dwoma kwiatami? Nie tak bardzo.
Podobnie jak pole dzikich kwiatów, pole tulipanów nie byłoby tak oszałamiające do sfotografowania, jak to bujne łóżko. Kanon 5DIII. Obiektyw 70-200 mm @ 111 mm, ISO 250, f/4, 1/1000.
W niektórych lokalizacjach nielegalne jest również zbieranie polnych kwiatów. Nielegalne jest również usuwanie muszli, kości, odłamków ceramiki i skamieniałego drewna z wielu parków stanowych i narodowych. Podczas gdy my, ludzie, wydajemy się mieć odruchową reakcję na zbieranie i kolekcjonowanie rzeczy, pozostawienie samych roślin i artefaktów chroni je tak, abyśmy wszyscy mogli je odwiedzić, cieszyć się i sfotografować.
Unikaj pozostawiania śladów
Czy to błoto, plaża lub wydma, które fotografujesz, są absolutnie nieskazitelne? Jeśli tak, uważaj, aby nie chodzić po nim ani nie zostawiać śladów. Nie jedź na nim ani nie zostawiaj śladów opon. Odzyskiwanie środowiska po tego rodzaju nieostrożności może zająć dziesiątki lat, zanim będzie wystarczająco dużo wiatru lub deszczu, aby wygładzić ślady. Nie tylko niszczysz okazję do robienia zdjęć następnemu fotografowi, który się pojawi, ale niszczysz piękno lokalizacji dla wszystkich, którzy ją odwiedzają.
Na wyspie Cumberland w stanie Georgia National Park Service zbudował promenady, dzięki którym odwiedzający mogą oglądać wydmy bez ich uszkadzania. Canon 5DIII, 100-400mm obiektyw @ 100mm, ISO 12800, f/8, 1/6000th.
Trzymaj dzikie zwierzęta w stanie dzikim
Ponieważ fotografuję głównie dzikie konie, często jestem pytany, czy je dotykam, głaskam, czy jeżdżę. Te pytania zawsze wydają mi się naiwne, ale ponieważ większość ludzi jest przyzwyczajona do udomowionych koni, być może myślą, że dzikie konie tolerują lub akceptują ludzi łatwiej niż inne dzikie zwierzęta. Nie.
Czy ten dziki ogier wygląda, jakby chciał być głaskany? On nie. Ma zatkane uszy i też ma na mnie sokole oko. Canon 5DIII, 100-400 @ 400mm, ISO 1250, f/6,7, 1/500.
Te same zasady dotyczą dzikich koni, które dotyczą innych dzikich zwierząt. Bez względu na to, jak słodkie lub milutkie wydaje się dzikie zwierzę, nigdy nie zbliżaj się, nie karm, nie dotykaj, nie przytulaj ani nie podnoś go. Dzikie zwierzęta są często o wiele większe od nas i nawet jeśli bojaźliwie atakują łagodnie agresywnymi zachowaniami, możesz doznać poważnych obrażeń. Zawsze zachowuj bezpieczną odległość między tobą a fotografowanym zwierzęciem, a w niektórych przypadkach strzelaj z samochodu lub innej konstrukcji ochronnej, takiej jak roleta. Jeśli jako fotograf obawiasz się, że będziesz za daleko, kup lub wypożycz większy obiektyw.
Jeśli obawiasz się, że będziesz za daleko, aby zrobić dobre zdjęcie, kup lub wypożycz większy obiektyw.
Odwiedzający Big Pine Key często zbytnio zbliżają się do żyjących tam Key Deer. Ta kobieta nakarmiła jelenia resztkami z lunchu (!!), a następnie próbowała je pogłaskać. To doskonały przykład tego, czego nie robić, gdy fotografujesz dzikie zwierzęta.
Te zasady mogą nie wydawać się zbyt „zabawne”, ale służą bezpieczeństwu zwierząt tak samo, jak i Twojemu. Zwierzęta, które zbyt przyzwyczajają się do ludzi, stają się mniej dzikie, bardziej zależne od ludzi w kwestii pożywienia, a ostatecznie stają się uciążliwe, gdy zaczynają zdobywać pożywienie na obszarach podmiejskich. Kiedy zbyt wiele dzikich zwierząt atakuje zaludnione obszary, często są one zabijane, co jest po prostu bardziej poprawnym politycznie określeniem na zabicie. Zachowaj dystans i utrzymuj dzikie zwierzęta dzikie, wolne i żywe.
Zapakuj – zapakuj
Prawdopodobnie słyszałeś już tę radę. Cokolwiek nosisz ze sobą, gdy udajesz się do schronienia, rezerwatu lub obszaru dzikiego, powinieneś również zaplanować to ze sobą. Śmieci zaśmiecające krajobraz nie tworzą zbyt ładnego obrazu. Oczywiście możesz po prostu „Photoshop to w ramach przetwarzania końcowego”, ale w trosce o środowisko i bezpieczeństwo zwierząt, które mogą połknąć wszelkie pozostawione śmieci, zabierz wszystko, co przyniosłeś ze sobą, kiedy wychodzisz.
Wolontariusze Salt River Wild Horse Management Group wykonują niesamowitą robotę, regularnie sprzątając rzekę, ale zbyt wiele osób wrzuca do niej śmieci, zamiast zabierać wszystko ze sobą, kiedy wyjeżdżają. Nawet dzień po ogromnym wysiłku sprzątania te dzikie konie piły obok pływających śmieci. Canon 5DIII, 100-400 z przedłużaczem 1.4xIII @ 560mm, ISO 1250, f/8, 1/500.
Jeszcze przyjemniejszą rzeczą jest pozostawienie obszaru w czystości, niż go zastałeś. Wychodząc, zbierz śmieci pozostawione przez innych mniej doświadczonych wędrowców i fotografów i pozbądź się ich odpowiednio po powrocie do domu.
Zostaw Fido w domu
Jeśli jesteś fotografem typu weekend-wojownik – a wielu z nas tak jest – może wydawać się naturalną rzeczą, aby zabrać ze sobą swojego wiernego szczeniaka. W bardzo nielicznych sytuacjach przyprowadzenie psa (lub innego zwierzęcia domowego) może się udać, ale w najlepszym przypadku zabranie psa ze sobą odwraca uwagę od robienia zdjęć. W najgorszym przypadku Twój pies może zniszczyć pole kwiatów lub odstraszyć dziką przyrodę (lub odnieść obrażenia).
Te dwa psy znacznie lepiej spędzają czas na morzu niż podczas wędrówek podczas fotografowania dzikiej przyrody. Canon T3i, 55-250 @ 240 mm, ISO 200, f/6,3, 1/320.
Być może, jeśli jesteś fotografem makro-kwiatów, Twój grzeczny pies na smyczy nie będzie stanowił problemu. Podczas strzelania może odpocząć na ścieżce. Jednak szczeniak (przynajmniej taki, jaki kiedykolwiek spotkałem) prawdopodobnie nie będzie zadowolony z relaksu na szlaku. Zamiast tego będzie przedzierać się przez kwiaty, prawdopodobnie uszkadzając je i sprawiając, że będą mniej warte zdjęcia dla następnego faceta, który przychodzi z aparatem.
Zwierzęta domowe wpływają na zachowanie dzikich zwierząt
Jeśli fotografujesz motyle, ptaki lub dzikie zwierzęta, Twój pies powinien pozostać w domu dla swojego bezpieczeństwa, podobnie jak inne zwierzęta. Jestem pewien, że niektórzy z was drapie się teraz po głowach i wykrzykują, jak dobrze wychowany jest twój pies, ale poważnie… Byłem tam na strzelnicy i fotografowałem dzikie konie, gdy ktoś pojawia się ze swoim „niesamowitym psem”. Zachowania koni zawsze się zmieniają, gdy stają się świadome psa.
Ten ogier właśnie zauważył turystę i jej dwa psy na brzegu rzeki. Jest czujny i gotowy do ochrony swojej rodziny. Canon 5DIII, 100-400 @ 241 mm, ISO 500, f/4,5, 1/3000.
Twój pies może być fajny z dzikimi zwierzętami, ale dzikie zwierzęta są natychmiast w pogotowiu. Pamiętaj, psy są instynktownie drapieżnymi zwierzętami i inne zwierzęta to rozpoznają. Dynamika zachowania zmienia się, gdy przyprowadzasz psa, bez względu na to, jak niesamowity jest. Krzycz na mnie ile chcesz, ale proszę zostaw Fido w domu. Twój pies wpływa na środowisko i nie jest dobry do robienia zdjęć.
Zmniejsz wpływ natury na siebie
Kilka tygodni temu byłem w Północnej Karolinie, wędrując po Shackleford Banks i fotografując dzikie konie. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, kiedy wróciłem do mojego wynajętego domu, był prysznic z potu, piasku, kremu przeciwsłonecznego i sprayu na owady. Kiedy wycierałam włosy ręcznikiem do sucha, swędziało mnie ucho. Wtedy odkryłem kleszcza. Na szczęście nie był jeszcze przyczepiony i mogłem go po prostu zdjąć ze skóry, ale, uh, taki obrzydliwy.
Źródło zdjęcia:Eden Halbert. Tutaj jestem na Shackleford Banks w pogodzie 80F+, zakryty od stóp do głów w szybkoschnącej odzieży UPF 50. W zależności od środowiska noś kapelusz, odzież chroniącą przed słońcem i owadami, krem z filtrem przeciwsłonecznym i spray na owady. Nie zapomnij zabrać ze sobą i pić dużo wody.
Aby zmniejszyć wpływ natury na ciebie, zalecam noszenie kapelusza, odzieży chroniącej przed słońcem i owadami, kremu przeciwsłonecznego i sprayu na owady. Poza tym pamiętaj, żeby zrobić to, o czym zapomniałem. Po wędrówce fotograficznej i zanim wsiądziesz do samochodu, sprawdź siebie, ubrania i torbę na aparat pod kątem kleszczy, wierteł i innych przywierających stworzeń.
Naucz innych
Na koniec daj sobie dobry przykład dla innych fotografów. Najczęściej, gdy inny fotograf rozbija się jak King Kong, nie ma to na celu destrukcji. Zwykle dzieje się tak dlatego, że nie wie lepiej. Jeśli wymodelujesz bardziej odpowiednie zachowania i wyjaśnisz, dlaczego wszystkie te strategie są tak ważne dla ochrony przyrody, twoi przyjaciele pójdą za twoim śladem.
Jakie strategie stosujesz, aby zmniejszyć swój wpływ na fotografowaną przyrodę i dziką przyrodę? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach. Społeczność dPS bardzo chciałaby usłyszeć od Ciebie.