Wielu fotografów noworodkowych, zwłaszcza tych, którzy specjalizują się w zdjęciach czysto noworodkowych, ma własne studio.
Rodzice przychodzą do nich z noworodkami, a ich pracownie są w pełni wyposażone w światła (o ile nie są fotografami wyłącznie ze światłem naturalnym), tła i rekwizyty. Niektórzy fotografowie noworodków również podróżują do domu klienta i przynoszą ze sobą własne przenośne studio.
Kiedy zaczynałem fotografować, robiłem różne rzeczy pod słońcem. Śluby, rodziny, dzieci, imprezy, urodziny, noworodki, macierzyństwo… Rozbicie ciasta to jedyna oczywista rzecz, o której myślę, a której nie zrobiłem.
Z biegiem czasu odciąłem się od innych i skupiłem się na weselach. Nie zrozum mnie źle, nadal robię te gatunki fotografii, ale rezerwuję je dla byłych i rocznych klientów oraz rekomendacji.
Podzielę się z Wami moim sposobem robienia noworodków, moimi preferencjami i sprzętem, którego używam. Są inne sposoby i style, więc proszę, nie bierz tego jako ewangelię i jedyny sposób na noworodki. To po prostu styl, który preferuję. Zamiast tego potraktuj to jako radę (jeśli jakaś jest pomocna) i jako wybór spośród wielu dostępnych stylów.
Zanim zanurkujemy, najpierw powiem, że nie zajmowałem się fotografią noworodków bez przeczytania jej i nauczenia się o bezpieczeństwie. Bezpieczeństwo ma kluczowe znaczenie. Nie możesz tego uskrzydlić. Zamiast tego musisz zrozumieć ryzyko i podjąć niezbędne środki ostrożności dotyczące sprzętu, procesu i przepływu pracy. Bezpieczeństwo dziecka ma ogromne znaczenie, niezależnie od pozycji, rekwizytów i stylu.
Wybierz styl
Twój styl dyktuje Twój sprzęt. Jeśli chcesz bardzo naturalnie wyglądających zdjęć, żadnych póz lub wielu szczerych ujęć, prawdopodobnie nie będziesz potrzebować dużo sprzętu, takiego jak stojaki, tła lub softboksy. Wszystko czego potrzebujesz to podstawa – aparat, odpowiednie obiektywy (24-70 lub 50mm i makro do zbliżeń np. 60mm), karty pamięci, baterie, reflektor, lampa błyskowa (jeśli używana jako zapasowa).
Jeśli lubisz rekwizyty, to jest odwrotnie. Być może będziesz musiał użyć wszystkiego oprócz zlewu kuchennego – koszy, misek, folii, kwiatów, teksturowanych dywaników, tkanin lub zabawek. Znajdują się one na szczycie wszystkich innych urządzeń fotograficznych.
Preferuję domy klientów. Robiłam zdjęcia noworodków w moim studio, ale wolę ustawiać się we własnym domu dziecka. Nie spieszę się i upewniam się, że wszyscy czują się komfortowo i szczęśliwie, a zwłaszcza dziecko. Pozwala także na karmienie i ukojenie. Wiem, że większość specjalistycznych studiów ma harmonogram pracy zaplanowany na T, co zajmuje maksymalnie godzinę i przechodzi do następnego dziecka. To też jest w porządku i ma sens biznesowy.
1. Rekwizyty
Mój styl jest prosty i klasyczny z kilkoma rekwizytami – kocami i chustami, kożuchem i koszem. Otóż to. Do owijania maluchów używam miękkich materiałów, dzięki czemu czują się bezpiecznie. Czasami mogę dodać coś ekstra w zależności od sytuacji, jak te nowonarodzone bliźniaki, w których myślałem, że anielskie skrzydła i korona będą wyglądać słodko, lub mała kwiatowa opaska do włosów. Po prostu nie przesadzaj. Mniej znaczy więcej, jeśli chodzi o fotografowanie noworodków.
Umieszczam je również na kożuchu lub kocu, aby dodać tekstury. Zwykle kożuch lub kocyk kładzie się na koszu, dzięki czemu dzieci są zwinięte w kłębek. Umieszczam tam zwinięte dziecko, aby przedstawić kształt macicy. Kosz stoi albo na pufie na podłodze, albo na łóżku, które musi być duże, w zależności od konfiguracji.
Lubię ograniczać rekwizyty do minimum i skupiać się na twarzy dziecka, mimice, dłoniach i stopach, włosach i oświetleniu.
2. Pozy
Nigdy nie zmuszaj dziecka do pozowania. Maksymalnie robię 2-3 pozy. Jeśli dziecko nie czuje się komfortowo z pozą lub nie chce współpracować, porzucam ją (pozycja nie dziecko!) i przechodzę do alternatywy. Podoba mi się pozycja od dołu do góry, pozycja płodu z dzieckiem zwiniętym w koszyku, pozycje matki i dziecka/ojca i dziecka.
3. Oświetlenie
Istnieje wiele konfiguracji oświetlenia. Jednak zabieram ze sobą softbox, lampy błyskowe, nadajniki, podstawkę pod softbox i reflektor. Moja konfiguracja jest prosta. Wolę wszystko na podłodze, więc tam właśnie stawiam poduchę. Prostokątny softbox na statywie ustawiony pod kątem 45 stopni do woreczka. Naprzeciw softboxa znajduje się reflektor. Używam lampy błyskowej w softboksie zamiast stroboskopu, aby zapewnić przenośność. Nie zapomnij o przejściówce do lampy błyskowej. Otóż to. Prosty. W ten sposób możesz fotografować bez względu na to, czy jest dostępne naturalne światło, czy w pokoju jest okno, czy jest ciemno!
4. Tło
Podstawowy zestaw przenośnego stojaka do tła, z dwoma stojakami i drążkiem do zamocowania na jakimś materiale, dobrze mi służył. Wybierz materiał, który się nie gniecie! Kiedyś użyłam czarnej bawełnianej tkaniny, która była tak pomarszczona, że spędziłam wieki na fotografowaniu zagnieceń i malowaniu na tkaninie. Na szczęście było czarne i było to możliwe w Photoshopie. Czasami używam tła na pufie z dzieckiem na górze, aby uzyskać płynne, zanikające tło. Wolę ciemniejsze tło od jasnych.
5. Inne przedmioty specjalne
Lubię robić zdjęcia jako historię, więc zawsze dołączam inne ujęcia pokoju dziecięcego. Ta historia może zawierać specjalne kartki z życzeniami dla noworodków, buciki lub najbardziej wyjątkowy prezent dla dziecka. Sprawdzam z rodzicami, co chcą uwiecznić. Te wyjątkowe przedmioty są również powodem, dla którego wolę fotografować noworodki w ich domach – zdjęcia stają się dla nich tak osobiste, a przez to bardziej wyjątkowe.
6. Kandydaci
Często kończę sesję naturalnymi, niepozowanymi zdjęciami rodziny, zwłaszcza jeśli jest rodzeństwo. W ten sposób mają wspólne wspomnienia z pierwszych kilku dni jako rodzina.
7. Edycja
Niestety, z mojego doświadczenia wynika, że noworodkowa edycja zajmuje dużo czasu. Być może dlatego, że lubię bardziej artystyczny wygląd, a w tle jest dużo zmiękczania, aby dopasować się do miękkości skóry noworodka. Nie wspominając o oczyszczeniu skóry noworodka, która często jest pomarszczona i wypryskowata z mlecznymi plamami lub też bardzo zaczerwieniona. Staram się dać rodzinie różnorodne obrazy, aby mieli sporo wspomnień z tych pierwszych dni.
Wniosek
Mam nadzieję, że to dało wam fragment tego, jak dla niektórych może wyglądać fotografia noworodkowa. Dla innych jest inaczej, ale ja to robię. Ewoluowałem od jasno oświetlonych zdjęć noworodków do nastrojowych, ciemnych tonów. Twoje może być inne. Tylko upewnij się, że to coś, co kochasz. Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej.