Nadchodzi era kręcenia filmów 360 stopni. Google, we współpracy z The Mill i firmą producencką Bullitt, bezpłatnie udostępnił film krótkometrażowy „HELP” na platformie mobilnej Google Spotlight Stories. Film jest pełen eksplozji, kosmitów i akcji, a wszystko to w pięknym, 360-stopniowym świecie.
Przełomowy film łączy tworzenie filmów akcji na żywo i efekty wizualne, a wszystko to w przestrzeni 360 stopni, którą użytkownicy mogą odkrywać na swoich urządzeniach mobilnych. Poruszając swoim urządzeniem, użytkownicy mogą doświadczać różnych części sceny, tworząc różne narracje do odegrania w zależności od tego, na co patrzą użytkownicy.
Film wyreżyserowany przez hollywoodzkiego filmowca Justina Lina zmusił The Mill i zespół Google Advanced Technology and Projects, grupę stojącą za Spotlight Stories, do rozwiązania nowych wyzwań w celu stworzenia jednolitego filmu 360 stopni.
Firma Mill opracowała własne oprogramowanie do łączenia filmów ze swojej niestandardowej platformy z czterema kamerami. Zarówno na planie, jak i w postprodukcji filmowcy mogli przeglądać materiał filmowy na swoich urządzeniach mobilnych w przestrzeni 360 stopni, korzystając z niestandardowej aplikacji The Mill. To był pierwszy film, dający reżyserowi możliwość przeglądania materiału 360 stopni bezpośrednio na planie i wprowadzania zmian na podstawie tych informacji.
Zaledwie w zeszłym tygodniu na imprezie dla programistów I/O Google, Google wypuściło platformę wykorzystującą 16 GoPros skierowaną do filmowców, aby pomóc w upowszechnieniu tworzenia filmów 360 stopni. W przypadku tego najnowszego filmu jasne jest, że Google inwestuje w tworzenie filmów 360 stopni i wirtualną rzeczywistość.
Czy filmowanie 360 stopni to kolejna wielka rzecz? Sceptycy twierdzą, że imersyjna rzeczywistość przełamuje czwartą ścianę filmowania i stwarza widzowi trudną sytuację, by zawiesić niedowierzanie. Niezaprzeczalnie jest to ogromny postęp techniczny w produkcji filmowej, ale czy przyjmie się, czy pójdzie w ślady telewizorów 3D i stanie się po prostu chwytem reklamowym? Czas pokaże.
[przez młyn]