Steve Jobs powiedział kiedyś:„Sekretem mojego sukcesu jest to, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby zatrudnić najlepszych ludzi na świecie”.
Rekrutacja odpowiednich osób do Twojej firmy nie jest łatwa, ale ma kluczowe znaczenie dla rozwoju i wzrostu każdej firmy. Wymaga przemyślanych strategii, niezliczonych godzin i mnóstwa dolarów. Na szczęście automatyzacja wideo i marketingu umożliwia firmom skupienie się na planowaniu na wysokim poziomie, podczas gdy ich zautomatyzowane systemy umieszczają właściwą treść przed właściwymi osobami we właściwym czasie.
Adam Monago jest szefem strategii cyfrowej w ThoughtWorks, międzynarodowej firmie konsultingowej zajmującej się oprogramowaniem, skupiającej się na organizacjach z ambitnymi misjami. Z ponad 3000 pracowników i 33 biurami na całym świecie, ich zespół stale ulepsza swoją strategię rekrutacyjną.
Rozmawialiśmy z Adamem o tym, jak firma ThoughtWorks rozpoczęła pracę z marketingiem wideo i jak teraz wykorzystuje wideo i Marketo do przyciągania, identyfikowania i rekrutowania utalentowanych i pełnych pasji pracowników.
WISTIA:
Jak i dlaczego zacząłeś korzystać z wideo?
ADAM:
Od lat nagrywaliśmy filmy z wydarzeń i rozmów, ale nigdy nie planowaliśmy strategii dotyczącej treści. Około cztery lata temu zaczęliśmy testować filmy instruktażowe o wyższej jakości i zaczęliśmy zauważać, że nasi klienci zaczęli na nie reagować.
Niedługo potem zbadaliśmy Wistię, ponieważ wiedzieliśmy, że strategia wyłącznie YouTube nie zadziała dla nas. Po pierwsze, wielu klientów zablokowało adresy URL YouTube i Vimeo. Innym powodem było to, że chcieliśmy zoptymalizować wrażenia związane z filmami, aby zwiększyć zaangażowanie. Od tego czasu zaczęliśmy badać wykorzystanie wideo w wielu innych obszarach firmy.
WISTIA:
Jakie są Twoje cele związane z używaniem wideo?
ADAM:
Ponieważ jesteśmy przede wszystkim firmą świadczącą usługi profesjonalne, nasz produkt to tak naprawdę nasi ludzie. Odkryliśmy, że wideo to najszybszy sposób na zaprezentowanie utalentowanych i różnorodnych umysłów, z którymi współpracujemy. Nasze główne cele to:
- Udostępnianie naprawdę ambitnej pracy klienta.
- Podkreślanie kontrowersyjnych problemów w branży technologicznej.
- Wgląd w naszą kulturę pracy.
Jedną z naszych bardziej udanych inicjatyw było zaangażowanie naszej społeczności wokół kariery. Zbadaliśmy wiele różnych formatów, od bardziej kapryśnej serii Between Two Devs przeznaczonej dla mediów społecznościowych, po animacje przedstawiające grafikę, takie jak ta o naszym programie Associate Consultant, a nawet tę wspaniałą kampanię Women in Tech z okazji Dnia Ady Lovelace.
WISTIA:
Jak wygląda Twoja strategia rekrutacji wideo?
ADAM:
Jest na to kilka warstw. Aby oddzielić najlepsze zakłady od naszej szerszej publiczności, staramy się najpierw zakwalifikować osoby, które są szeroko zainteresowane karierą.
Ponieważ wiemy, że wielu naszych kandydatów do rekrutacji to bierne osoby poszukujące pracy, często umieszczamy proste pole wyboru na naszych elementach treści, dając im możliwość dowiedzenia się więcej o tym, jak to jest pracować w ThoughtWorks. Odkryliśmy, że jest to doskonały sposób na zakwalifikowanie potencjalnych klientów do rekrutacji i poinformowanie nas, że bezpiecznie jest przedstawiać im treści, które są solidne na arenie „Kariera”. Połączyliśmy wiele naszych kluczowych filmów wyjaśniających naszą kulturę z prostym formularzem rejestracyjnym, który zawiera imię i nazwisko, adres e-mail i to pole wyboru.
Po podzieleniu osób w ten sposób na segmenty możemy następnie poszukać pewnych metod heurystycznych, które pomogą ustalić ich priorytety dla naszego zespołu „sourcingowego” (czytaj:te, które są skierowane do osób na kluczowe role). Może to obejmować osoby, które mają aktywne profile GitHub, interesujące firmy w swojej historii pracy lub powtarzające się zainteresowanie blogami i filmami, które publikujemy.
Nasze listy priorytetowe pozwalają nam następnie tworzyć segmenty remarketingowe, na które możemy następnie kierować za pomocą wideo na Facebooku/Twitterze i wideo przed filmem w YouTube, które porusza takie tematy, jak „Dzień z życia programisty ThoughtWorks” (często dostosowywane przez region) .
WISTIA:
Które filmy odniosły największy sukces pod względem rekrutacji?
ADAM:
Nasze trzy najpopularniejsze filmy dotyczą doradztwa technicznego w ThoughtWorks, kariery programistycznej w biurze ThoughtWorks w Australii oraz naszego programu Associate Consultant [pokazanego poniżej], który jest niezwykle skuteczny w pozyskiwaniu absolwentów.
Kluczową rzeczą dla nas jest to, że te filmy przyciągnęły bardzo dobrze dopasowanych pracowników, a identyfikacja kandydatów w ten sposób pozwala zaoszczędzić tysiące dolarów na rekruta. Szczerze mówiąc, nie zbadaliśmy jeszcze współczynników konwersji, ale planujemy dokładniej je śledzić w miarę skalowania programu.
WISTIA:
Co dalej dla Ciebie? Masz na horyzoncie jakieś ekscytujące inicjatywy z zakresu marketingu wideo?
ADAM:
Wciąż szukamy nowych sposobów na zmaksymalizowanie otrzymywanego materiału filmowego. Właściwie mamy za dużo treści! To dobry problem, ale zaczynamy szukać więcej sposobów, w jakie możemy wziąć dłuższe fragmenty i podzielić je na bardziej „przekąskowe” kawałki dla widzów, którzy mogą nie mieć czasu na oglądanie godzinnej rozmowy. Zaczynamy również szukać możliwości udostępnienia większej liczby formatów dla naszych klientów wykonawczych, którzy zazwyczaj nie mają zbyt wiele do zaoferowania rozrywkowych treści z branży. To będzie ciekawe wyzwanie, jeśli chodzi o zrównoważenie formatu z narzędziem treści.
Integracja Wistia-Marketo będzie nadal odgrywać dla nas kluczową rolę. Korzystanie z usług Wistia i Marketo razem pozwala nam powiadomić odpowiednich członków naszego zespołu, że nadszedł czas, aby nawiązać kontakt, a nawet dostarczyć bardziej odpowiednie treści do tych widzów na żądanie. Ponieważ nasze filmy zawierają treści o wysokiej wartości dla klientów i potencjalnych pracowników, chcemy mieć pewność, że możemy podjąć działania we właściwym czasie, kiedy są najbardziej zainteresowani rozmową z nami.
W 2015 roku firma ThoughtWorks z powodzeniem zrekrutowała ponad 400 kandydatów, korzystając z automatyzacji wideo i marketingu. Patrząc w przyszłość, są chętni do tworzenia kampanii wielokanałowych i dalszego eksperymentowania z działaniami na osi czasu. „Jesteśmy podekscytowani, że udało nam się to zrobić dzięki kilku bardzo ukierunkowanym kampaniom i nie możemy się doczekać, jak możemy to skalować w 2016 roku” – powiedział Adam.