Zbliżenia mają wiele zastosowań, od komedii po horror, ale z reguły należy ich używać oszczędnie. Oto kilka powodów.
Zbliżenie jest jednym z najczęstszych narzędzi wizualnego opowiadania historii, a gdy jest używane prawidłowo, jest bardzo skuteczne. Pozwala to filmowcowi połączyć widza z tematem na głębszym poziomie emocjonalnym. Ale jeśli go nadużywasz, efekt szybko mija, a film wydaje się klaustrofobiczny i ciasny. Przyjrzyjmy się kilku sytuacjom, kiedy powinieneś, a kiedy nie powinieneś, użyj zbliżenia.
Zaraza emocjonalna
W „Catching Characters' Emotions” Amy Coplan omawia mimowolną reakcję psychologiczną znaną jako „emocjonalna infekcja”, w której osoba naśladuje i (do pewnego stopnia) odczuwa emocje otaczających ją ludzi – lub w tym przypadku postaci w film. Coplan wykorzystuje scenę otwierającą Uratowanie szeregowca Ryana aby jej punkt. Na początku filmu nie znamy historii, osobowości ani motywacji bohaterów. Ale dzięki strategicznemu wykorzystaniu zbliżeń Spielberg łączy publiczność z tymi postaciami na poziomie emocjonalnym.
Początkowe zbliżenia powodują, że „łapiemy” emocje, więc w miarę rozgrywania się reszty sceny jesteśmy już zainwestowani w dobre samopoczucie bohaterów. Coplan pisze:„Zarażanie emocjami nie jest procesem zamierzonym ani intelektualnym, ale odbywa się mimowolnie i nieświadomie”. Na tym polega siła zbliżenia. Niezależnie od zanurzenia się widza w fabułę i zawieszenia niedowierzania, jeśli widz ogląda, są szanse, że przynajmniej zbliżenie z silnym emocjonalnym przedstawieniem go wciągnie.
Wytrzymałość emocjonalna
Myślą może więc być wykorzystanie zbliżenia tak często, jak to możliwe, aby przyciągnąć i utrzymać emocjonalną uwagę publiczności. Jednak takie podejście ma nieodłączne wady. Przede wszystkim możemy doświadczać emocji tylko przez tak długi czas, zanim staniemy się wyczerpani psychicznie i fizycznie. Tak, nastroje utrzymują się przez długi czas, ale początkowe doświadczenie emocji jest krótkie. Zanim dojdziemy do ważnego zbliżenia, wszyscy czują się tak samo.
Zobacz ten krótki film „Uisce Beatha” o Irlandczyku, który tęskni za swoją łodzią (Titanic), aby wyemigrować do Ameryki.
Film jest prawie w całości nakręcony w zbliżeniach. Oprócz tego, że wszystko wydaje się ciasne i niewygodne, zbliżenie traci swój efekt. Nie ma rozróżnienia między zbliżeniem podczas regularnych rozmów naszego bohatera, a tym, w którym jego ojciec płacze. Po tak wielu emocjonalnych zarażeniach jesteśmy emocjonalnie zmęczeni. Do czasu, gdy ma nas poruszyć płaczący ojciec, jesteśmy skończeni!
Pojęcie jest podobne do strachu przed skokiem. Jeśli horror opiera się tylko na strachu przed skokiem, to większość z nas w końcu przestanie się tym przejmować, a każdy kolejny strach będzie przewidywalny i nieskuteczny. Obejrzyj tę scenę z Nawiedzenia . Nie tylko skutecznie wykorzystuje zbliżenie, ale także dobrze wykorzystuje strach przed skokiem.
Właściwe użycie zbliżenia potęguje strach przed skokiem. Gdy nasi bohaterowie spotykają się i zaczynają schodzić z powrotem po schodach, kamera cofa się do szerszych ujęć, pozwalając nam na chwilę odpocząć od napięcia. Potem nagle wskakujemy z powrotem do zbliżenia, gdy z zapadni wyłania się żona doktora, praktycznie zasłaniając nam twarze jej przerażonym wyrazem twarzy. Ta dramatyczna zmiana kompozycji jest niepokojąca, a potęguje ją emocjonalna zaraza, która pojawia się, gdy jesteśmy świadkami horroru.
Kontekst
Opowiadanie historii opiera się na kontekście. Skręt na końcu Szóstego zmysłu ma niewielką moc bez całego filmu, który go poprzedza. Coplan pisze:„Zarażenie emocjonalne prowadzi do synchronizacji między jednostkami, ale ta synchronizacja nie jest wystarczająca do zrozumienia”.
Wyrwane z kontekstu zbliżenie wywoła jedynie doznanie emocji, a nie jej zrozumienie. Jeśli scena otwierająca Szeregowiec Ryana były tylko zbliżeniami zmartwionych twarzy, niż to wszystko, co czuliśmy:zmartwienie. Kiedy kamera wyciąga się, aby pokazać toczącą się bitwę, otrzymujemy kontekst dla tych emocji, a następnie jesteśmy w stanie odnieść się do każdej postaci i rozwijać się z nią — w przeciwieństwie do zwykłego naśladowania emocji postaci.
Jeśli to możliwe, zbliżenie powinno podkreślać emocje i myśli w szerszym kontekście. W Złym , widzimy zbliżenie użyte dokładnie w ten sposób.
Przez większość sceny widzimy środkowe ujęcia i szerokie ujęcia postaci w ich środowiskach oraz sposób, w jaki wchodzą ze sobą w interakcję. Wchodzimy tylko w zbliżenia, aby podkreślić gniew, niedowierzanie i strach bohaterów. Używa zbliżenia jako narzędzia do podkreślenia.
Język ciała
Duża część naszej komunikacji interpersonalnej opiera się na mowie ciała. Język ciała nie tylko emocjonalnie podkreśla słowa i idee, ale także przekazuje ważne cechy tematów na ekranie. Sposób, w jaki postacie się poruszają i zachowują się, ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia, kim są. Oczywiście fotografowanie zbyt wielu zbliżeń utrudnia widzom odczytywanie mowy ciała postaci.
Porównaj te dwie sceny i sposób, w jaki każda z nich radzi sobie ze zbliżeniem.
Cyrus
Casino Royale
Występy w obu przypadkach są bardzo dobre, ale w Casino Royale widzimy więcej środkowych i szerokich ujęć rozmowy. Daje nam to lepszy widok na te dwie postacie poruszające się w przestrzeni (nawet na ograniczonej przestrzeni stołu obiadowego) — pomaga nam też odsunąć się od ich twarzy. W Cyrusie , jesteśmy stłoczeni w twarzach Johna C. Reilly'ego i Jonah Hilla przez całą ich rozmowę. Stwarza to wrażenie, że te dwie postacie są praktycznie nieruchomymi istotami.
Zbliżenie dla podkreślenia
Przy dzisiejszych mniejszych ekranach łatwo wpaść w nawyk robienia głównie zbliżeń. Twarz wypełniająca ekran telefonu lub telewizora przez większość godziny nie jest tak nieprzyjemna jak ta, która wypełnia ekran kinowy. Ale niezależnie od rozmiaru ekranu, zbliżenie jest potężnym narzędziem, które wymaga moderacji.
Jednak, jak w przypadku każdej sztuki, „reguły” są tak naprawdę tylko wskazówką. Nie oznacza to, że zbliżenia mogą być i są skuteczne tylko w określonych momentach emocjonalnych. Ale nowy filmowiec powinien podchodzić do zbliżenia z pewnym szacunkiem. O ile nie ma tematycznych lub narracyjnych powodów, aby kręcić głównie zbliżenia (tj. tworząc poczucie klaustrofobii, paranoi itp.), unikaj zwyczaju kręcenia całych sekwencji (lub filmów, jeśli o to chodzi) tylko z bliska. UPS. Używaj ich oszczędnie.
Zbliżenie to intymny moment, spojrzenie w umysł bohatera. Znajdź momenty, w których jego użycie wywarłoby największy wpływ.