Shutterstock jest dumnym sponsorem DSLR Dynamics:Video Visuals Tour, w którym biorą udział Barry Andersson i Mitch Aunger (aka planetMitch), dwaj najbardziej poszukiwani edukatorzy zajmujący się filmowaniem lustrzankami cyfrowymi.
Andersson, jeden z pierwszych pionierów wideo DSLR, szkolił się i konsultował z wieloma firmami na całym świecie, w tym z najważniejszymi franczyzami sportowymi w NFL, NBA, MLB i NHL. Jego prace komercyjne obejmują wielu znanych klientów (Dell, Tom’s, Old Dutch, Baylor University) i jest współautorem Podręcznika filmowca DSLR , najlepiej sprzedającą się książkę o filmach i wideo na Amazon.
W ciągu ostatnich pięciu lat Mitch Aunger stał się wiodącym autorytetem w świecie HDSLR, pisząc ponad 2000 artykułów i postów na blogach dotyczących najnowszych aparatów, oprogramowania i innowacji w tworzeniu filmów dla swojego bloga, niezwykle wpływowego planet5D. Po przeprowadzeniu wywiadów z ponad 40 najbardziej utytułowanymi nazwiskami w produkcji lustrzanek cyfrowych — w tym Vincentem Laforetem, Shane Hurlbutem i Gale Tattersallem — Mitch doprowadził do perfekcji umiejętność dzielenia się zdobytymi lekcjami zarówno z profesjonalnymi filmowcami, jak i zwykłymi strzelankami.
Barry poświęcił czas, aby porozmawiać z nami w zeszłym tygodniu z jednego z przystanków w Kalifornii podczas obecnej trasy tej pary, która potrwa do 29 listopada (pełna lista dat znajduje się tutaj).
Shutterstock:Jesteście już od kilku tygodni w trasie. Jak szło do tej pory?
Barry Andersson :Właściwie szło bardzo dobrze! Otrzymujemy bardzo pozytywne recenzje i wydaje się, że ludzie naprawdę to lubią.
To świetna wiadomość. Jak więc zaczęliście współpracować z Mitchem?
Współtworzyłem Podręcznik filmowca DSLR i poznałem go w NAB — wiedziałem o jego stronie internetowej. Nawiązaliśmy tam przyjaźń i od tego czasu od czasu do czasu robiliśmy różne rzeczy razem.
Podczas tych warsztatów poruszasz bardzo szeroki zakres tematów związanych z wideo lustrzankami cyfrowymi. Jak zdecydowałeś się na obszary zainteresowania?
Dostajemy mieszankę ludzi — niektórzy, którzy nigdy wcześniej tego nie robili, a także wielu artystów, którzy zaczęli poważniej pracować jako kamerzyści — i dla każdej osoby są różne pory dnia, w których mleko jest dojone. To bardzo dużo do omówienia, ale myślę, że generalnie dajemy ludziom wystarczająco dużo kontaktu z różnymi obszarami, że będą pewne rzeczy, które dobrze znają, i inne przypadki, w których zdają sobie sprawę:„Naprawdę muszę dowiedzieć się więcej o to”.
Jedną z rzeczy, która naprawdę odróżnia strzelców, którzy wybierają bardziej profesjonalne podejście od osób, które dopiero zaczynają, jest ruch kamery. Wiele osób czuje się komfortowo stawiając statyw i strzelając, ale wydaje się, że to pierwszy krok — przyzwyczajenie się do używania wysięgników i suwaków — może być zniechęcający. Czy uważasz to za przeszkodę lub główny punkt rozwoju przy fotografowaniu lustrzankami cyfrowymi?
Myślę, że ogólnie fotografowie, jeśli nie pochodzą ze świata produkcji wideo, początkowo nie patrzą na to, jak ujęcie będzie się trzymać przez pewien czas – powiedzmy przez następne 10 sekund. To trochę jak trenowanie nowej części mózgu. Filmowcy mogą być przyzwyczajeni do ruchu, ale wielu z nich wywodzi się ze środowisk redakcyjnych, gdzie chodzi głównie o panoramowanie i przechylanie statywu. Myślę, że jednym z powodów, dla których dotarcie tam zajmuje trochę czasu, jest to, że narzędzia nie są niedrogie. Tak więc, zanim zgromadzą soczewki i wszystkie inne rzeczy, nie mają setek lub tysięcy dolarów do wydania na zestawy.
Myślę, że większość ludzi, którzy zamierzają odejść od statywu, powinna zacząć od jakiegoś ręcznego suwaka, aby ostatecznie zainwestować w zmotoryzowany. Za kilkaset dolców możesz też kupić podstawowy fok i zacząć go używać, jednocześnie pracując nad droższym sprzętem. Zawsze mówię ludziom, aby zaczynali od tańszego sprzętu, który pomoże Ci zacząć się ruszać — dzięki czemu poznasz język skutecznego poruszania kamerą.
Czy czujesz, że jesteś w stanie zająć się rzeczami, które pomogłyby zarówno początkującym, jak i średniozaawansowanym strzelcom?
Tak. Byłem nieco zaskoczony. Doszedłem do wniosku, że większość przychodzących osób będzie od początkujących do średniozaawansowanych i myślę, że pozyskujemy więcej osób, które uważają się za średnio-zaawansowanych. Zawsze staram się upewnić, że w ciągu dnia są dwie lub trzy rzeczy, które pozwolą każdemu, kto przyjdzie, uzyskać wartość swoich pieniędzy, tak aby nawet jeśli nie czerpie z tego w 100%, nie czuje, że został oszukany . Czasami ludzie po prostu nie przewidują, które rzeczy będą najbardziej pomocne. Na przykład mamy sekcję dotyczącą kadrowania, w której dokonujemy analizy programów telewizyjnych i scen filmowych, które bezpośrednio odnoszą się do wszystkich rzeczy, o których rozmawialiśmy przez cały dzień; wiele razy ten rodzaj recenzji otwiera zupełnie nowy obszar twórczych mózgów ludzi. Otrzymaliśmy wiele pozytywnych komentarzy w tej sekcji.
To brzmi bardzo interesująco. Zawsze są sposoby na ulepszenie i odkrywanie nowych kreatywnych dróg, niezależnie od tego, jakim typem strzelca może być ktoś. Wspaniale, że możecie to wydobyć.
Niezależnie od tego, czy zamierzasz zarabiać na życie, czy tylko jako hobbysta, kolejną wielką rzeczą, którą robimy dla ludzi, jest rozmowa o kluczowych decyzjach związanych z inwestowaniem pieniędzy w nowy sprzęt. Co daje Ci najlepszą szansę na wartość i utrzyma tę wartość na dłuższą metę? Jeśli wydajesz pieniądze, chcesz je wydać, aby zachowały dla Ciebie wartość i/lub potencjał zarobkowy. Myślę, że wiele osób lubi widzieć stan rzeczy i słyszeć nasze opinie na temat tego, dokąd zmierzają.
Czy ludzie podeszli i powiedzieli rzeczy, które sprawiły, że poczułeś, że warsztaty mają pozytywny wpływ?
Pewna kobieta powiedziała, że chociaż chodziła do szkoły filmowej przez dwa lata, czuła, że w jeden dzień z nami dostała więcej praktycznej inspiracji niż przez cały czas w szkole!
Fajnie!
Co prawdopodobnie oznacza również, że nie chodziła do bardzo dobrej szkoły filmowej. Ale poważnie, myślę, że wiele osób, które przychodzą i mogą być trochę ostrożne lub myślą:„Tak naprawdę niczego się nie nauczę”, zdaje sobie sprawę, że żyjemy teraz w środowisku, w którym ludzie są o to proszeni. we wszystkim i nikt nie może być we wszystkim ekspertem. Miło jest po prostu zobaczyć, co robią inni ludzie, jak się robi i jak rzeczy się zmieniają, aby mogli jak najlepiej przygotować się do dalszego zarabiania pieniędzy lub znaleźć się w sytuacji, w której mogą zarabiać.
Dziękuję bardzo za poświęcony czas i życzę powodzenia w dalszej części trasy. Nie możemy się doczekać, kiedy dotrzecie do Nowego Jorku 17 listopada.
Proszę bardzo. Brzmi wspaniale. Nie możemy się doczekać spotkania z niektórymi twórcami Shutterstock podczas trasy. Do zobaczenia w Nowym Jorku!