Filmowiec Claudiu Voicu słynie z umiejętności montażu, ale w swoim najnowszym filmie celowo wybrał jak najwięcej trudnych przejść do jednego trzyminutowego filmu o snowboardzie. Najwyraźniej lubi wyzwania, a wyniki są oszałamiające, zabawne i surrealistyczne.
Voicu podkreśla, że zrobił ten film tylko dla zabawy – a zabawa wydaje się oznaczać spędzanie godzin przed komputerem. Jeśli chodzi o Adobe After Effects, Voicu jest królem, kręcąc swój film na GoPro Hero 6, ale z prawdziwą magią pochodzącą z GoPro Fusion i jego sferycznego wideo o rozdzielczości 5,2 tys. W przypadku niektórych przejść konieczne było dwukrotne nakręcenie niektórych scen, a następnie zmieszanie materiału filmowego i zakrycie go niewielkim zniekształceniem i rozmyciem.
Jedno z najwcześniejszych przejść prowadzi widza przez okno pasażerskie samolotu prosto na francuskie stoki. Okna zostały zamaskowane materiałem filmowym z drona Voicu i wymagało to kilku lotów, aby dopasować położenie słońca i jakość światła. Jak zauważa Voicu, ukończenie procesu wymagało „wymiany cienia, wymiany głowy, wymiany deski snowboardowej i wielu ręcznego śledzenia”.
Może to był osobisty projekt, ale to nie znaczy, że nie była to niewiarygodnie ciężka praca — w sumie sześć tygodni na ukończenie edycji. Jak zauważa Voicu:„Nawet jeśli każde ujęcie było scenorysem i chociaż miałem dobry pomysł na to, jak zamierzam wykonać przejścia w After Effects, prawie nigdy nie poszło zgodnie z oczekiwaniami”. Niektóre przejścia zajęły nawet sześć dni edycji (sprawdź przejście z sauny do kolejki linowej — prawdopodobnie jedna z najtrudniejszych), w tym mnóstwo prób i błędów.
Zdjęcia rozpoczęły się w lutym 2017 roku, zaczynając od przejść w pokoju hotelowym i przechodząc przez balkon, a dalsze zdjęcia były utrudnione przez złą pogodę. Wracając do projektu w styczniu tego roku, Voicu wrócił do Val Thorens z planem skończenia zdjęć, ale warunki znów poszły na przeciw, a pogoda była tak zła, że windy były zamknięte na dwa dni ich sześciodniowej podróży. Ich ostatnia próba odbyła się w kwietniu, a ostatnie ujęcie z drona (2:55) zostało uchwycone ostatniego dnia filmowania po długiej wędrówce po zboczu góry.
Jako filmowiec, jego przełom nastąpił osiem lat temu dzięki Storm Freerun - Volume 1, krótkim filmie, który miał dramatyczny wpływ nie tylko na jakość filmów parkour/freerunning, ale także ich ton i styl. Voicu obiecuje dostarczyć wideo BTS w przyszłym tygodniu lub dwóch, więc pamiętaj, aby śledzić go na Instagramie, aby uzyskać najnowsze aktualizacje.
(Aby uzyskać dodatkowe punkty, ile pisanek możesz zauważyć?)