REC

Wskazówki dotyczące nagrywania, produkcji, edycji wideo i konserwacji sprzętu.

 WTVID >> Wideo >  >> Edycja wideo >> oprogramowanie do edycji wideo

Recenzja:Obiektyw Sigma 40mm f/1.4 DG HSM Art

Sigma zajmuje ciekawą i nieco wyjątkową przestrzeń w branży fotograficznej. Są najbardziej znani z oferty obiektywów innych firm do aparatów Nikon, Canon i Sony. Sigma produkuje również inny sprzęt, taki jak lampy błyskowe, filtry, a nawet własne korpusy aparatów cyfrowych, korzystając z własnego czujnika obrazu Foveon.

Podczas gdy obiektywy Sigma zawsze były dość dobrze oceniane przez amatorów i profesjonalnych fotografów, ich najnowsza seria obiektywów Art naprawdę dała producentom pierwszej ręki szansę na ich pieniądze. Dzięki wydajności optycznej, która spełnia, a w wielu przypadkach przewyższa obiektywy produkowane przez większość producentów kamer głównego nurtu, Sigma naprawdę zaczęła robić znaczące postępy w profesjonalnych produktach do przetwarzania obrazu.

Najnowszym tego przykładem jest ich znakomity obiektyw Art 40 mm f/1,4.

Sigma 40 mm f/1,4:1/180 s, f/1,4, ISO 720.

Historia tego konkretnego obiektywu zaczęła się kilka lat temu od obiektywu Art Sigmy 18-35 mm f/1,8 do aparatów APS-C. To była pierwsza iteracja tego, co stało się bardzo udaną strategią Sigma:produkowanie obiektywów o doskonałych parametrach optycznych, nawet jeśli oznacza to ich sprzedaż po wyższej cenie niż konsumenci są przyzwyczajeni dla firmy zewnętrznej.

Sigma od tego czasu rozwinęła swoją serię obiektywów Art o różnych ogniskowych, zarówno w obiektywach stałoogniskowych, jak i zoomach. Wielu fotografów i kamerzystów zaczęło zwracać na to uwagę, a Sigma od tego czasu rozwinęła się w linię obiektywów Cine specjalnie zaprojektowanych, aby sprostać wymaganiom i wyzwaniom związanym z wideo.

Ten obiektyw jest tak duży, że kilka osób myślało, że używam zoomu.

Wprowadź obiektyw Sigma 40mm f/1.4 DG HSM Art Lens (Nikon, Canon, Sony) – zaprojektowany z funkcjami, których oczekują fotografowie i filmowcy.

Jego ścieżka optyczna i elementy obiektywu pasują do tego, co oferują inne obiektywy Art, a całkowicie metalowa konstrukcja i ogniskowanie oparte na sprzęcie sprawiają, że doskonale nadaje się do wideo. Chociaż nie jestem kamerzystą i nie mogę powiedzieć, jak ten obiektyw działa pod tym względem, mogę z całą pewnością powiedzieć, że jest to jeden z najbardziej zadziwiających obiektywów fotograficznych, jakich kiedykolwiek używałem.

Cena jest nieco wysoka, ale kompromisem jest obiektyw o najwyższej ostrości – nawet przy najszerszym otworze – i praktycznie żaden z problemów, które nękają tak wiele innych obiektywów.

Nikon D750, 40 mm, 1/500 s, f/1,4, ISO 100.

Używając tego obiektywu, wróciłem myślami do mojego pierwszego obiektywu, skromnego Nikona 50mm f/1.8. Kiedy dostałem ten maleńki kawałek szkła, pamiętam, że robiłem prawie wszystko przy f/1,8, ponieważ fajnie wyglądało to, że mój obiekt jest ostry, a reszta ujęcia była wypełniona pięknym, rozmytym bokehem. Jednak szybko zdałem sobie sprawę, że tego typu ujęcia były nieco problematyczne, głównie z powodu różnego rodzaju problemów optycznych, takich jak brak ogólnej ostrości, winietowanie i naprawdę zła aberracja chromatyczna.

Wkrótce przyzwyczaiłem się do nieco przymkniętego fotografowania mojego 50-milimetrowego obiektywu. Tak samo jest z innymi obiektywami, które nabywałem przez lata. Chociaż zdecydowanie działają, gdy są szeroko otwarte, zwykle są pewne kompromisy.

Sigma 40mm f/1.4 to zupełnie inna bestia. Używanie go to absolutna radość, ponieważ możesz strzelać, co chcesz, w dowolny sposób, bezkarnie.

100% kadrowanie powyższego obrazu. Ostrość tego obiektywu przy f/1,4 jest niesamowita.

Zanim zagłębię się w tę recenzję, muszę zaznaczyć, że osiągi tego obiektywu nie są tanie. Za prawie 1400 USD ten obiektyw jest prawie dziesięć razy droższy niż podstawowy 50 mm f/1,8.

Jednak ten obiektyw nie jest przeznaczony dla początkujących fotografów. Jest przeznaczony dla osób, które chcą (na ile mogę to stwierdzić po intensywnym użytkowaniu) żadnych kompromisów w zakresie wydajności optycznej. W rezultacie obiektyw jest duży, ciężki, drogi i niezupełnie taki, jaki można by zabrać jako zwykły dodatek do zestawu z aparatem. Chociaż, jeśli stawiasz przede wszystkim na wyjątkową jakość obrazu, może to być obiektyw, którego szukasz.

Ostrość

Nie chcę, aby treść tej recenzji zgubiła się w przesadach lub próżnych frazesach, ale w pewnym sensie ten obiektyw Sigma 40 mm f/1.4 naprawdę działa na zupełnie innym poziomie pod względem ostrości. Używałem wcześniej ostrych obiektywów, ale nic podobnego – zwłaszcza podczas fotografowania z dużym otworem.

Zabrałem to na pokaz jeździecki z moją rodziną i po prostu dla zabawy. Potem fotografowałem prawie wyłącznie przy f/1,4 tylko po to, żeby zobaczyć, co ten obiektyw może zrobić.

Byłem pod wrażeniem wyników.

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/2000 sekundy, ISO 100.

Na powyższym obrazku skupiłem się na oku konia, co było trochę trudne, ponieważ stale poruszało głową w górę i w dół. Uzyskane obrazy były znacznie ostrzejsze, niż sobie wyobrażałem. Przysłona f/1,4 daje również przyjemne rozmycie pierwszego planu i tła, zwłaszcza na koszuli w kratę mężczyzny. Ogniskowa 40 mm zapewnia pole widzenia wystarczająco szerokie, aby uzyskać wiele elementów w kadrze.

Aby jeszcze bardziej zilustrować ostrość, poniżej znajduje się 100% kadr z oryginału. Możesz wyraźnie odróżnić poszczególne włosy i rzęsy.

100% kadrowanie oryginalnego obrazu.

Oczywiście tego typu wynik naprawdę nie jest taki wyjątkowy. Wiele obiektywów jest dość ostrych w centrum, ale co z resztą kadru? Byłem ciekawy, jak Sigma 40 mm f/1,4 radzi sobie w różnych warunkach, więc nakręciłem sceny takie jak ta poniżej, aby zobaczyć, jak ten obiektyw poradzi sobie w trudniejszych sytuacjach.

Normalnie w takim ujęciu drzewa w środku byłyby ostre, podczas gdy zewnętrzne krawędzie byłyby znacznie mniej ostre. Miałyby również poważne problemy z aberracją chromatyczną na gałęziach na całym obwodzie.

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/250 s, ISO 100.

Badanie 100% kadru pokazuje, że jakość obrazu jest ściśle kontrolowana nawet na krawędziach. Poszczególne gałęzie są ostre jak ogon i wyraźnie widoczne, bez jakichkolwiek zielonych lub fioletowych frędzli.

To prawda, że ​​nie kręcono tego w biały dzień, ale stwierdziłem, że takie wyniki są spójne w różnych warunkach filmowania.

100% kadrowanie powyższego obrazu.

Ogólnie byłem pod dużym wrażeniem ostrości tego obiektywu, zwłaszcza przy f/1,4. Ale z drugiej strony jest to obiektyw za 1400 USD. Kiedy wydajesz tak dużo na taki obiektyw, możesz naturalnie oczekiwać takich wyników. Jeśli chcesz zaoszczędzić ponad tysiąc dolarów na szerokokątnym obiektywie 40 mm, zawsze możesz wybrać Canona 40 mm f/2.8 Pancake, który jest świetnym obiektywem i na pewno warto go obejrzeć. Jednak pod względem samej wydajności optycznej Sigma 40mm f/1.4 to zupełnie inna gra w piłkę. Warto zastanowić się, czy priorytetowo traktujesz takie funkcje jak ostrość i ogólna wydajność ponad wszystko inne.

Rozmycie pierwszego planu/tła

Niektóre cechy sprzętu fotograficznego można zmierzyć obiektywnie, podczas gdy inne są trudne do pełnego wyjaśnienia lub opisania bez zagłębienia się w bardziej jakościową sferę.

Możesz porównać obiektyw Sigma 40 mm f/1,4 z podobnymi obiektywami w laboratorium i otrzymać wykresy i diagramy, które ilustrują różne właściwości optyczne każdego z nich.

Jednak pod koniec dnia jest coś w niektórych konkretnych soczewkach, które albo mnie chwytają, albo odpychają. Nie wiem dokładnie, na czym polega ten konkretny obiektyw, ale nieostry pierwszy plan i tło wyglądają po prostu, jak to się mówi, gładkie jak masło.

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/180 s, ISO 1000

Sposób, w jaki cegły w tle powoli zanikają, podczas gdy czyste linie zaprawy pozostają widoczne, a płynne przejście przez klatkę z ostrości do rozmycia, wykracza daleko poza to, do czego jestem przyzwyczajony na moim zwykłym sprzęcie. Nie wiem, czy całkiem wiem, jak to opisać i nie chcę zabrzmieć jak szydełko dla Sigmy (nie zapłacili mi za zrobienie tej recenzji i nie mam z nimi żadnego związku), ale naprawdę, bardzo podobają mi się zdjęcia, które wyciągałem z tego obiektywu.

Dodaj kilka świateł w tle i zaczniesz widzieć jeszcze więcej do polubienia dzięki Sigma 40mm f/1.4 DG HSM.

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/400 s, ISO 1250

Czyste, jasne plamy światła za tym posągiem z brązu są ładne i niewyraźne, bez żadnych artefaktów w postaci pierścieni cebuli, które są tak powszechne w wielu innych soczewkach. To po części sprawia, że ​​ten obiektyw jest tak fajny w użyciu – zwłaszcza, że ​​gdy robisz ujęcia szeroko otwarte, nie tracisz niczego (przynajmniej nic, co mógłbym zauważyć) w zakresie ostrości lub ogólnej obsługi aberracji chromatycznej.

Oczywiście na f/1.4 jest trochę winietowania, ale nic, co uważałbym za niezwykłe i warte kompromisu w porównaniu z fotografowaniem przy mniejszych aperturach. Na przykład, oto kolejne zdjęcie fioletowego kwiatu magnolii, które wykonałem przy f/2.8.

Nikon D750, 40 mm, f/2.8, 1/180 s, ISO 1800

To nie jest złe zdjęcie, a kwiatek w środku jest jasny i ostry, co zawsze lubię widzieć na każdym obiektywie. Ogniskowa 40 mm pozwoliła mi wypełnić kadr gałęziami, pąkami i innymi elementami, które dodają poczucia kontekstu. Jednak scena zmienia się w coś prawie nie z tego świata, gdy jest kręcona przy f/1,4.

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/180 s, ISO 400

Rogi są ciemniejsze ze względu na winietowanie przy tak szerokim otworze, ale reszta obrazu jest prawie całkowicie przesłonięta pięknym bokehem. Nieostre obszary są rozmyte, ale nie zabłocone. Podczas gdy kwiat w środku jest teraz latarnią morską w kolorze brązowym i żółtym. Nie do końca wiem, jak opisać, o co chodzi w oddaniu elementów pierwszego planu i tła, które tak mi się podoba w tym obiektywie. Ale z pewnością jest to coś do zobaczenia i dużo zabawy dostępne na wyciągnięcie ręki.

Autofokus

Jeśli jest jeden obszar, w którym ten obiektyw nie zrobił na mnie takiego wrażenia, to był to autofokus. Nie chodzi o to, że jest źle, ale też nie jest to do końca superlatyw. Przypuszczam, że najlepiej mógłbym to opisać, mówiąc, że po prostu wykonuje to zadanie przez większość czasu. Odkryłem, że nie nadąża za dwójką moich własnych dzieci, gdy biegają na zewnątrz, ale w większości normalnych warunków zdjęciowych działa całkiem dobrze. Autofokus jest szybki i cichy – tak cichy, że musiałem przykładać ucho do obiektywu, aby usłyszeć, jak zmienia się bieg – ale jeśli przyzwyczaiłeś się do szybkości obiektywu sportowego, takiego jak 70-200 f/2,8, możesz może się okazać, że brakuje ci zbyt wiele dla twojego gustu.

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/180 s, ISO 360.

Zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć podobnych do powyższego, a obiektyw Sigma 40mm f/1.4 radził sobie całkiem nieźle. Większość strzałów była ładna i ostra, jednak ruchy konia były kłusem – a nie galopem – i w większości przewidywalnej linii prostej. Mój sprzęt do większości codziennych zdjęć to Fuji X100F, a ten obiektyw Sigma jest z pewnością szybszy i bardziej niezawodny niż ten aparat.

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/180 s, ISO 800. Autofokus radził sobie całkiem nieźle z tym zdalnie sterowanym helikopterem.

Być może najlepszą rzeczą, jaką mogę powiedzieć o autofokusie w tym obiektywie, jest to, że działa on tak, jak można by się tego spodziewać. Nie pobije żadnych rekordów szybkości, ale jest niezawodny, przewidywalny i skuteczny.

Obsługa

Podobnie jak w przypadku autofokusa, ogólna obsługa tego obiektywu jest czymś, co mogę opisać w kategoriach tego, jak się czuje, ale nie wiem, czy potrafię to dokładnie określić ilościowo za pomocą liczb i twardych danych. Mówiąc najprościej, ten obiektyw to bestia. Jest duży, gruby, ciężki i wydaje się, że mógłby wytrzymać bicie. Sigma twierdzi, że jest odporna na kurz i zachlapania. Chociaż nie testowałem tego osobiście, biorąc pod uwagę ogólną jakość wykonania, z pewnością spodziewałbym się, że ten obiektyw będzie w stanie wytrzymać przebywanie w elementach.

Ręczne ustawianie ostrości odbywa się za pomocą przekładni, a nie elektroniki, więc zawsze masz płynne wrażenia dotykowe podczas obracania pierścieniem ostrości. Podczas obracania pierścienia ostrości nie ma ostrych przystanków, ale po około 160° obrotu słychać delikatne kliknięcie wskazujące, że osiągnięto najbliższy lub najdalszy limit ostrości. Z boku znajduje się pojedynczy przełącznik, który przełącza między autofokusem a ręcznym ustawianiem ostrości, który okazał się prosty i skuteczny w regularnym użyciu.

Stabilizacja obrazu nie istnieje. Jednak nie tęskniłem za tym zbytnio. Przy tak dobrej jakości obrazu przy f/1,4 mogłem korzystać z szybkich czasów naświetlania bez potrzeby stabilizacji. Filmowcy mogą mieć ten obiektyw mocno osadzony na statywie, więc brak stabilizacji obrazu może nie być dla niego przeszkodą.

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/2000 s, ISO 100.

Pomimo tego, że był tak ciężkim obiektywem, nie sprawiało mi trudności noszenie ze sobą do ogólnych zdjęć. Przy 1300 gramach jest prawie tak ciężki jak mój 70-200 f/2.8, który osiąga 1540 gramów. Sigma 40mm f/1.4 mieści wszystko to w znacznie mniejszym opakowaniu. Z tego powodu nie czułem ciężaru tak bardzo, jak myślałem, że będę, ale jest to typ obiektywu, który z czasem z pewnością nadwyręży ramię. Naprawdę podobało mi się fotografowanie z uchwytem na baterię w moim aparacie, który pomagał trochę zrównoważyć sytuację.

Wniosek

Moje przemyślenia na temat tego obiektywu można chyba najlepiej podsumować tym zdjęciem:

Nikon D750, 40 mm, f/1,4, 1/1500 s, ISO 100.

Nie sądzę, bym mógł zrobić to zdjęcie z jakimkolwiek innym obiektywem, i jest to świadectwo jakości i inżynierii, które znalazły się w tej Sigmie 40 mm f/1.4.

Skupiłem się na kwiacie tuż na lewo od słońca, który wychylał się zza horyzontu i jest ostry jak pinezka. Powiększenie do 100% ujawnia poziom ostrości i szczegółowości, a także prawie całkowity brak aberracji chromatycznej.

To było bardzo imponujące.

100% kadrowanie powyższego obrazu.

To jeden z najlepszych obiektywów, jakich kiedykolwiek używałem, i wart swojej ceny, jeśli cenisz sobie jakość obrazu ponad wszystko. Jest duży, ciężki i niezbyt łatwy w portfelu. Ale to, co dostajesz za tę cenę, to obiektyw, który jest wytrzymały, niezawodny i wyjątkowo ostry we wszystkich aperturach – szczególnie szeroko otwarty.

Jeśli szukasz obiektywu, który oferuje przede wszystkim doskonałe parametry optyczne i jest zaprojektowany tak, aby spełniał potrzeby wymagających fotografów i kamerzystów, to nie sądzę, abym mógł wystarczająco polecić Sigmę 40 mm f/1.4 Art.

Podsumowanie Recenzent Simon RingsmuthReview Data Recenzowany element Sigma 40mm f/1.4 DG HSM Art LensOcena autora 5
  1. Recenzja obiektywu Sigma 35mm f/1.4 Art

  2. Przegląd obiektywów makro Sigma 18-300mm F3.5-6.3 DC

  3. Recenzja obiektywu Sigma 30mm f/1.4 DC HSM Art

  4. Recenzja obiektywu:obiektyw Sigma 20mm F1.4 DG HSM Art

  5. Recenzja obiektywu sportowego Sigma 500 mm F4 DG HSM OS

oprogramowanie do edycji wideo
  1. Recenzja:Współczesny obiektyw Sigma 100-400mm F5-6.3 DG OS HSM

  2. Recenzja obiektywu Sigma 14-24mm F2.8 Art

  3. Recenzja sprzętu:obiektyw Sony FE 85 mm f/1,4 GM

  4. Recenzja obiektywu Sony FE 135 mm F/1,8 GM

  5. Recenzja:Obiektyw Sigma 35mm f1.2 ART do Sony E-Mount

  6. Recenzja obiektywu Tamron 24-70 mm f/2.8 Di VC USD

  7. Recenzja obiektywu Sigma 35mm f/1.4 Art