Usiedliśmy z Craig Atkinson i Alex Takats, operatorzy nowego programu Netflix „Psy”, opowiedzą o tworzeniu filmów dokumentalnych.
Craig Atkinson i Alex Takats są autorami zdjęć do nowego serialu Netflix Psy . Chcieliśmy poznać ich podejście do dobra film dokumentalny a . . . cóż, po prostu dokument Tworzenie filmu. Oto, czego się dowiedzieliśmy.
PremiumBeat: Chętnie poznamy Twoje dotychczasowe doświadczenia zawodowe i to, jak zaowocowały filmowaniem Psów dla Netflixa.
Alex: Zacząłem pracować z Heidi i Rachel z Loki Films w 2008 roku, co było moim wejściem w świat dokumentu. Pracowaliśmy razem przez następne pięć czy sześć lat i zawsze miałem z nimi długoletnią współpracę. Potem poszedłem i wyreżyserowałem własny film, który ukazał się w 2016 roku, zatytułowany Nie opieraj się , ale wciąż wracamy do siebie i pracujemy nad tymi projektami w miarę ich realizacji. Była więc tylko okazja, by wskoczyć na ten i skorzystałem z niej.
Craig: Poszedłem do szkoły filmowej i studiowałem dokument na NYU, a kiedy tam byłem, poznałem też Heidi i Rachel z Loki Films, a było to w 2012 roku. Od tego czasu pracowałem z nimi z przerwami i myślę, że pierwszy raz występowałem z nimi jako operator filmowy dla Jeden z nas , który ukazał się dopiero w zeszłym roku, i pracuję z nimi na co dzień w pełnym wymiarze godzin, także nad innymi projektami.
Alex: Oboje znaleźliśmy się pracując dla Heidi i Rachel, więc oczywiście te wpływy wpłynęły na nasze decyzje o współpracy.
PB: Chciałbym dowiedzieć się więcej o Twoim podejściu do kinematografii spektaklu. To było bardzo kinowe.
Alex: Myślę, że ma to wiele wspólnego z tonem, jaki zawsze nadawała reżyserka, Heidi. Heidi i Rachel zawsze starały się przesuwać wizualną granicę filmów. Tak więc dyrektywa zawsze brzmi „Jak zrobić ten film?” To nie robi różnicy; w domu, w sali gimnastycznej lub w gabinecie lekarskim zawsze można znaleźć kąt — tam można znaleźć światła; możesz znaleźć zbliżenie i odpowiedzieć na refleksję. Wspaniale jest z nimi pracować, ponieważ zawsze zachęcają do tego rodzaju kinematografii.
Craig: Kreatywność.
Alex: Tak, dokładnie kreatywność. Dla kogoś, kto zawsze próbuje coś wizualnie popchnąć, praca w ten sposób jest przyjemnością.
PB: Strzelałeś przez drzwi i łapałeś krawędź, aby uzyskać dodatkowe poczucie głębi, i pomyślałem, że to naprawdę świetne, aby podnieść kinematografię.
Alex: Myślę, że to pomaga widzom poczuć, że tam są. Jeśli zaczniesz umieszczać coś w kadrze i kręcisz przez brudną klatkę, wydaje się, że dodaje ci to trochę więcej autentyczności dla widza, ponieważ oczywiście tak często widzimy w prawdziwym życiu. Ogólna uwaga polega na tym, że zawsze znajdujesz to spontanicznie w danej chwili, ale zawsze starasz się wizualnie popchnąć rzeczy, kierując tymi momentami, które znajdujesz. Wszystko dzieje się w tej chwili twórczo, ale Heidi wchodzi i nadaje ton.
Craig: Tak, a przestrzeń, w której się znajdujesz, ma na Ciebie wpływ.
PB: Jako operatorzy, jak zachowujecie poczucie intymności ze swoim obiektem, gdy kierujecie na niego aparat?
Alex: Craig i ja rozmawialiśmy o tym trochę wcześniej, ale zwykle kręcimy rok, przynajmniej kilka lat, do filmów dokumentalnych i projektowych. Jednak w przypadku tego projektu nakręciliśmy to dość szybko w jakieś trzy i pół miesiąca i był to wielki test w budowaniu zaufania i szybkim budowaniu dobrych relacji z naszymi postaciami, czego wcześniej nie robiłem. Spędziliśmy czas w Ohio całymi tygodniami i po prostu spędzaliśmy czas z rodziną każdego dnia, chodziliśmy do tego, jeździliśmy na ich podróże, załatwianie sprawunków i tak dalej, i naprawdę po prostu pochłonęło ich styl życia, więc kiedy nadszedł czas, aby wskazać kamera na nich, widzieli mnie bez kamery lub z kamerą.
Craig: Tak i myślę, że w tym konkretnym przypadku używaliśmy kamer, które nie są tak onieśmielające. Canon C300 Mark II nie jest tak przytłaczający rozmiarami. Myślę, że wybór kamery i jej niewielkie rozmiary pozwoliły nam na bardziej intymną pracę.
PB: Jaki był twój wybór obiektywów?
Craig: Zwykle był to Canon 70-200L, a może nawet 24 – 105L, ponieważ C300 MII świetnie radzi sobie w słabym oświetleniu, co pozwala na używanie tych wolniejszych obiektywów.
PB: Wydaje się, że tworzenie treści dokumentalnych staje się coraz łatwiejsze, ponieważ sprzęt staje się coraz bardziej przystępny cenowo. Jak myślisz, co odróżnia dobry dokument od świetnego dokumentu?
Alex: Powiedziałbym historię. Rzeczywista, rozwijająca się narracja, która jest rozwijana i pozyskiwana, i pozwalająca widzom podejść do stołu z nienaruszonymi doświadczeniami i nie próbować przytłaczać ich informacjami dydaktycznymi. Myślę, że szanuję inteligencję widza, próbując pomóc mu zobaczyć coś dalej niż to, z czym może przyjść do stołu, pamiętając, że przychodzi do stołu z dużą ilością. Widzę wiele filmów dokumentalnych, które po prostu próbują wepchnąć ludziom informacje do gardeł. I myślę, że ludzie reagują na znacznie więcej, gdy jest to bardziej styl obserwacyjny. Potrafią myśleć i to jest jedna rzecz, którą zawsze doceniałem w roli Heidi jako reżysera, jak również w filmach z EPki Amy Berg, jest to, że pomagają widzom wciągnąć się w historie, nie polegając na narracji, która wydaje się być bałaganem. wykorzystaj okazję, aby po prostu usiąść i pomyśleć i móc zastanowić się nad materiałem. Po prostu myślę, że szanowanie widzów i pozwalanie im podejść do stołu z nienaruszonymi poglądami to coś, co cenię z dobrych filmów dokumentalnych.
Craig: Dla mnie intymność to wielka rzecz. Kiedy oglądasz film z zewnątrz, możesz zdobyć widza lub uchwycić scenę w sposób, który sprawi, że poczują się obecni i związani z postaciami. Myślę, że dobrze wykonałeś swoją pracę.