Nauczenie się, jak znaleźć stałe niezależne występy w produkcji wideo, jest wystarczająco trudne, ale co z wiedzą, kiedy nie powinieneś brać tej pracy?
Jako niezależny redaktor czasami muszę odmówić pracy, nawet jeśli nic innego się nie dzieje, ponieważ wiem, że praca może być katastrofą. Rozumiem przez to, że współpraca z klientem może być tak trudna, że będzie to po prostu zbyt stresujące, albo projekt wymaga tyle pracy, że ostatecznie nie będzie tego wart — albo po prostu przekracza to moje możliwości.
Odmawiajżadnemu, w zależności od tego, na jakim etapie jesteś w swojej karierze, miesięcznych zarobkach i ogólnej liczbie prac. praca może być luksusem, na który cię nie stać. W porządku — wszyscy tam byliśmy i czasami trzeba po prostu uklęknąć, zacisnąć zęby i przecisnąć się. Poza tym praca to praca — zawsze cieszę się, że ją mam.
Ale jeśli jesteś w stanie odmówić, gdy podejrzewasz, że cała sprawa może być koszmarem, skąd wiesz, kiedy odmówić i dlaczego? Niedawno musiałem to zrobić i bez ujawniania, kim był klient, postaram się przełamać mój proces myślowy.
Połączenie — jak dobrze znasz klienta?
W moim przypadku praca przyszła niespodziewanie przez telefon od klienta znajomego. Normalnie byłbym całkowicie gotowy na rozszerzenie sieci klientów za pośrednictwem moich znajomych – lub znalezienie sposobu na obsługę ich klientów, gdy są zbyt zajęci. Rozmowa przyszła na podstawie rekomendacji, ale za każdym razem, gdy rozmawiam z kimś przez telefon po raz pierwszy, zawsze staram się zrozumieć, kim jest; ile mają doświadczenia; jaki mają budżet; oraz wszelkie inne czynniki, które pomogą mi zrozumieć, jak poradzić sobie z pracą, klientem i ofertą.
Gdyby telefon pochodził od mojego poprzedniego klienta lub nawet agencji, o której słyszałem, mógłbym poczuć się inaczej. Ale to był tylko „jakiś przypadkowy”, który, kiedy ich sprawdziłem, był również gwiazdą filmu i nie wydawał się mieć w ogóle dużego doświadczenia w filmowaniu.
Budżet — czy Twoje oczekiwania są zgodne?
Drugim dzwonkiem alarmowym było to, że nasze oczekiwania budżetowe były bardzo rozbieżne.
Oferowali mniej niż połowę mojej zwykłej stawki dziennej, za co łatwo byłoby za cały dzień pracy (jeśli nie dwa). Poza tym chcieli usiąść i poprowadzić sesję.
Warto szybko porozmawiać o stawce dziennej. Tak, jest to kwota, jaką otrzymujesz za dzień pracy, więc powinna odzwierciedlać to, czego potrzebujesz do życia, ale powinna również wskazywać na Twój poziom doświadczenia, profesjonalizm i umiejętności. Zwykle spodziewamy się, że zapłacimy więcej za coś, jeśli jest to wyższej jakości – lub jeśli jest go więcej. To samo powinno dotyczyć zatrudniania freelancera. Im więcej dni pracujesz, tym więcej kosztuje — im bardziej doświadczony artysta, tym wyższa opłata.
To powiedziawszy, wszystko zależy od Ciebie, czy chcesz oferować zniżki, czy „elastyczne” ceny. (Pamiętaj, że Twoja dzienna stawka może również odfiltrować klientów, których nie stać na to, co masz do zaoferowania). 9 razy na 10, gdy klient prosi mnie o obniżenie stawki, a ja odmawiam, po prostu akceptuje stawkę, i szczęśliwie pracujemy razem. (Więc nie bój się powiedzieć „Nie”)
Jeśli ktoś prosi cię o pracę za mniej, oznacza to, że nie rozumiesz, na czym polega projekt lub ile warty jest twój czas, umiejętności i doświadczenie. Często dzieje się tak z powodu niedoświadczonych klientów, którzy nie wiedzą tego, czego nie wiedzą (co jest w porządku:wszyscy zaczynamy nic nie wiedzieć), ale częścią twojej pracy będzie wtedy zarządzanie ich oczekiwaniami, aby zapobiec wykręcaniu się rzeczy kontrola — i nad budżetem.
Koszt alternatywny — czy tracisz?
W moim przypadku praca, na którą mogli sobie pozwolić, powinna zająć pół dnia lub mniej. Praca, której pragnęli, zajęłaby im dużo więcej czasu, ale koszt alternatywny był minimalny. Byłem dostępny do wykonania tej pracy, ale postanowiłem tego nie robić. Zamiast tego napisałem ten post.
Ale czasami, gdy próbujesz zdecydować, czy powiedzieć „nie”, warto zastanowić się, jaka może być najlepsza alternatywa. W przypadku długiej pracy klient może zaoferować niższą stawkę dzienną, biorąc pod uwagę liczbę dni, za które płaci (znowu zawsze możesz powiedzieć „nie”) lub opłatę za wykup pracy, co oznacza, że musisz po prostu zrobić tak szybko, jak to możliwe, aby było warto.
Ale jeśli ta praca zajmie Ci dużo czasu lub pokieruje Cię w kierunku kariery, którego nie chcesz, możesz odmówić, aby mieć otwarte możliwości dla innych projektów.
Jest to jednak trudne jako freelancer. A jeśli nic lepszego nie wyjdzie? Co więcej, zależy to od Twoich typowych zajęć w pracy. Jeśli jesteś przyzwyczajony do pracy dla różnych klientów co kilka dni lub tygodni, trzymiesięczna praca może wydawać się wielorybem.
Jeśli jesteś przyzwyczajony do pracy w filmie fabularnym, która trwa kilka miesięcy, to podjęcie kilku tygodni pracy może nie być wielkim problemem — chyba że musisz od razu zacząć następny film.
Jest to więc jedna z tych sytuacji, w których „z perspektywy 20-20”, ale jest to kolejny mały wskaźnik, który w połączeniu z pozostałymi dwoma może oznaczać, że powinieneś przekazać tę pracę.
Rozwój — jest tylko jeden sposób na naukę
W końcu, jeśli podejmiesz pracę i skończy się to katastrofą, to przynajmniej czegoś się nauczysz. A ta nauka to nie tylko „podszewkowe” myślenie — to cenne doświadczenie, którego nie można zdobyć w żaden inny sposób.
Jeśli zdecydujesz się przekazać tę pracę, miejmy nadzieję, że pojawi się coś lepszego, a może usłyszysz od osoby, która ją podjęła, że była to katastrofa lub triumf. Albo nigdy się nie dowiesz.
Ale z biegiem czasu rozwiniesz przeczucie dla tych rzeczy, których nie powinieneś ignorować.