Przed nakręceniem rozmowy do następnego filmu rozważ Regułę 180 stopni. To jedna z najbardziej powszechnie znanych zasad tworzenia filmów — i możesz chcieć ją całkowicie zignorować.
Powyższy obraz z Fox Searchlight Pictures
Jedna z pierwszych zasad robienia filmów że uczysz się w szkole filmowej to zasada 180 stopni . Zasada jest prosta — podczas kręcenia rozmowy lub interakcji między dwiema lub trzema postaciami jest między nimi niewidzialna linia, której kamera nie powinna przekraczać . Jeśli przekroczysz linię, źle zarządzając kompozycją ujęć i zaciemniając przestrzenną relację lewa/prawa postaci, ryzykujesz zdezorientowanie widzów. Trzymając kamerę na tej samej osi, unikasz wstrząsającego cięcia i zapobiegasz temu, by postacie wyglądały na „odwrócone” lub nie patrzyły na postać po przeciwnej stronie.
Co to jest reguła 180 stopni?
W powyższym filmie Matt Workman oferuje doskonały przewodnik krok po kroku wyjaśniający, jak i dlaczego zasada 180 stopni działa, gdy jest przestrzegany prawidłowo. Film pokazuje, jak ważne jest dopasowanie linii oczu aby widzowie zrozumieli relację przestrzenną sceny przed ich oczami. Oprócz konwersacji regułę można również wykorzystać do innych podstawowych czynności na ekranie.
Różne aplikacje dla reguły 180
Ryan Connelly z Film Riot przedstawia kolejny pouczający podział reguły 180 stopni , obejmujący podstawowe kroki i zastosowania.
Ruch postaci na ekranie jest ważny, ponieważ pomaga zorientować publiczność na to, co dzieje się w świecie Twojego filmu. Na przykład — dwie postacie uciekające od siebie lub do siebie. Jeśli postać goni drugą, nie pozwól jej poruszać się w przeciwnym kierunku na ekranie. Może się to wydawać wyjątkowo podstawowym wglądem, ale przyjdź na czas kręcenia, twoje zaangażowanie w utrzymywanie świadomości zasady 180 stopni jest niezbędne, aby uniknąć koszmar postprodukcji .
Łamanie zasad
Teraz, gdy znasz podstawowe zasady reguły 180 stopni , rozważ całkowite zlekceważenie tego! W odniesieniu do złamania zasady 180 stopni Connelly stwierdza:
„Dobrze poznaj zasady, aby skutecznie je łamać”. To powiedzenie przypisywane wszystkim, od Pabla Picassa, przez Dalajlamę, po Martę Stewart. Pojęcie złamania zasady 180 stopni lub tak naprawdę żadna podstawowa zasada filmowania nie jest zupełnie nowa w sztuce. Swobodne kamery od zarania kina złamałeś zasady (zobacz niektóre z doskonałych prac francuskiej Nowej Fali), udowadniając, że nie ma „ustalonego” sposobu na sfilmowanie rozmowy lub sceny w pokoju. Zachęcamy do zakłócania normy, jak uznasz za stosowne.
Czy kiedykolwiek złamałeś zasadę 180 stopni? Jak to poszło? Daj nam znać w komentarzu poniżej!