Od La La Land do OA, film i telewizja cofa zegar na cześć złotego wieku śpiewu i tańca. Zajrzyjmy za kulisy jednych z najlepszych numerów piosenek i tańca w historii filmu.
Interesujący fakt: Niektóre z najwcześniejszych filmów Hollywood były produkowane jako uzupełniająca rozrywkę do wielkich widowisk teatralnych . Jeśli przejrzysz korytarze historii kina, znajdziesz mnóstwo musicali i filmów tanecznych z Deszczowe śpiewy do Czarnoksiężnika z Krainy Oz na gorączkę sobotniej nocy .
Tak więc, jeśli masz ochotę rozprostować nogi jak Billy Elliot i chcesz umieścić taniec i muzykę do następnego projektu, oto siedem klasycznych scen tanecznych musisz uczyć się.
>1. Czas huśtania (1939)
Odpoczywając w złotym wieku Hollywood, wyprodukowana przez Freda Astaire'a i Ginger Rogers komedia muzyczna RKO jest powszechnie uważana za jedną z najlepszych tamtych czasów i służy jako punkt kulminacyjny znakomitych karier tanecznych obu wykonawców.
Kino w tamtych czasach było znacznie bardziej oparte na spektaklu, z dopracowanymi setami i numerami muzycznymi wykonywanymi w szerokich, długich ujęciach aby nadać skalę i zwiększyć skalę ich produkcji (jak widać na niektórych zdjęciach TCM zza kulis, każde ujęcie było ogromnym przedsięwzięciem).
>2. Królewskie wesele (1951)
Być może jedna z najbardziej kultowych scen tanecznych wszechczasów (i prawdopodobnie inspiracją dla Incepcji Christophera Nolana) sceny) to numer Freda Astaire'a „Jesteś dla mnie całym światem” w Royal Wedding w którym słynie tańczy po ścianach i suficie .
Nakręcona na początku lat 50. sekwencja była nie lada wyczynem do uchwycenia, ponieważ wymagała zbudowania całego zestawu w toczącej się beczce z zamocowaniem kamery . Oto jak wygląda scena, gdy podąża za prawdziwym ruchem.
>3. Włosy (1979)
Pierwotnie wykonywany na scenie, Hair był samozwańczym „American Tribal Love-Rock Musical” która skupiła się na rozwijającej się kontrkulturze hipisowskiej, która eksplodowała w latach 60. i 70. .
Filmowa wersja Miloša Formana przedstawia czasami obraźliwe przesłanie o używaniu narkotyków i rozwiązłości seksualnej na duże ekrany i telewizory na całym świecie z potężnymi liczbami, takimi jak „Mam życie” i „Wodnik”.
4. Brudny taniec (1987)
Jeśli chodzi o muzyczne numery taneczne idź, finał filmu romantycznego Patricka Swayze i Jennifer Grey Dirty Dancing jest jednym z najbardziej znanych i odznaczonych, który zdobył Złoty Glob, Grammy i Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę . Dziedzictwo filmu jakojeden z najlepszych filmów tanecznych wszechczasów cementuje choreografia legendy Broadwayu Kenny'ego Ortegi.
5. Billy Elliot (2000)
Opowieść o podróży Billy'ego Elliota z małego miasteczka robotniczego do londyńskiego West Endu na tle strajku górniczego w latach 80. w północno-wschodniej Anglii. to wizualne arcydzieło pokazujące rozwój Billy'ego poprzez taniec.
Poniższy film o kręceniu filmu przedstawia kilka zakulisowych wglądów w produkcję filmu , spostrzeżenia aktorów i spojrzenie na to, jak nakręcili słynną scenę stepowania opisane powyżej.
6. Pina (2011)
Jeśli nie znasz pracy niemieckiej choreografki tańca współczesnego Piny Bausch, film Wima Wendersa o słynnym artyście jest inspirującym wprowadzeniem. Bausch zmarł tragicznie podczas kręcenia filmu dokumentalnego. Jednak Wenders został zachęcony przez tancerzy, którzy znali Bauscha, do kontynuowania filmu in memoriam. Film podkreśla najbardziej znane utwory taneczne z kariery Bauscha z wywiadami z osobami, które pracowały z choreografem.
7. La La Land (2016)
Kontynuacja Damiena Chazelle'a po Whiplash świetnie się bawił jakomuzyczny hołd dla klasycznej hollywoodzkiej piosenki i tańca . Film z udziałem Ryana Goslinga i Emmy Stone zawiera kilka muzycznych numerów tanecznych nagranych i nakręconych w stylu słynnych musicali jak Parasole z Cherbourga i Zawsze jest ładna pogoda . Według Chazelle, sceny taneczne miały „być filmowane od stóp do głów, przy użyciu szerokoekranowego CinemaScope w stylu lat pięćdziesiątych, i wykonywane w jednym ujęciu, tak jak kiedyś Ginger Rogers i Fred Astaire. ”
Jaka jest Twoja ulubiona scena taneczna w historii kina? Czy zastanawiałeś się kiedyś nad włączeniem numerów muzycznych do swojej własnej pracy? Daj nam znać w komentarzach.