Jak nauczyć się widzieć w czerni i bieli i zdecydować, które przedmioty działają lepiej bez koloru? Brian Lloyd Duckett dzieli się z Geoffem Harrisem kilkoma niezbędnymi radami i technikami
Dlaczego warto fotografować w czerni i bieli? Bo fajnie wygląda? Bo to było/jest medium wybierane przez legendarnych fotografów, takich jak Henri Cartier-Bresson, Mary Ellen Mark czy Don McCullin? Ponieważ lubisz fotografię uliczną lub nastrojowe krajobrazy i uważasz, że powinny być monochromatyczne?
Aby odnieść sukces w fotografii czarno-białej, zazwyczaj potrzebujesz bardziej przekonujących powodów niż te, aby była twórczo satysfakcjonująca i przyciągała uwagę innych ludzi. Nie ma łatwej odpowiedzi ani przydatnej listy kontrolnej, ale jak ze wszystkim, możemy uczyć się od doświadczonych fotografów, którzy od dawna z powodzeniem pracują w tej dziedzinie.
Brian Lloyd Duckett , dyrektor i wykładowca specjalistów od fotografii ulicznej Streetsnappers , wydała świetną nową książkę, 52 zadania:fotografia czarno-biała . Poprosiliśmy Briana, aby podzielił się swoimi radami i spostrzeżeniami, które pomogą nam wszystkim efektywniej widzieć w czerni i bieli, abyśmy mogli lepiej zdecydować, kiedy z nich skorzystać.
Jak decydować o czerni i bieli
„To, co kiedyś było ograniczeniem technicznym – po załadowaniu czarno-białego filmu utknąłeś z nim – jest teraz opcją kreatywną i mamy luksus możliwości dokonania świadomego wyboru przed lub po imprezie” – wyjaśnia Brian. „Zawsze jednak uważałem, że decyzja o fotografowaniu w czerni i bieli powinna być podjęta z rozmysłem, najlepiej przed naciśnięciem migawki.
Alternatywą jest patrzenie na kolorowy obraz i myślenie później:„To wygląda trochę nudno, zobaczę, czy będzie lepiej, jeśli przekonwertuję go na czarno-biały” – co jest odwrotne. O wiele lepiej jest wizualizować czarno-białe ujęcie na etapie projektowania. Powinna to być przemyślana decyzja estetyczna, a nie refleksja lub próba ratowania nudnego obrazu”.
Kiedy Brian zaczynał jako fotograf, nie miał wielkiego wyboru, jeśli chodzi o fotografowanie w czerni i bieli, co później okazało się pomocne. „Zacząłem kręcić filmy jako zubożały student i nie było mnie stać na kolor. Folia czarno-biała była tańsza w zakupie i sama mogłam ją wywołać – ku konsternacji moich rodziców, którzy tylko tyle mogli znieść zapach utrwalacza w łazience. Tak więc moje pierwsze doświadczenia z „widzeniem” w czerni i bieli polegały na obserwowaniu, jak wydruk pojawia się na tacy wywołującej w świetle czerwonego światła”.
Pierwszą pracą Briana była praktyka zawodowa w lokalnej gazecie w wakacje i, dość chorobliwie, jego pierwszym opublikowanym zdjęciem było martwe psa w koszu na śmieci – oczywiście czarno-białe. „Kolor tak naprawdę pojawił się w fotografii prasowej dopiero w 1986 r. wraz z premierą tabloidu Today, więc wcześniej widzenie w czerni i bieli było normą – trzeba było instynktownie poczuć, jak obraz będzie wyglądał na stronie:odcienie, kontrast, forma i faktura.
„Myślę, że zawsze starałem się wyjść poza kolor, prawie go zamazując i wizualizując, jak ramka będzie wyglądać w trybie monochromatycznym. Pamiętam niektóre zasady Gestalt, których nauczono nas, kiedy robiłem zdjęcia na poziomie A – jedną z nich była „prostota”, dzięki której staramy się sprowadzić obraz do jego najprostszej formy; działa to bardzo dobrze, pomagając widzieć w czerni i bieli i używam go podczas dzisiejszego nauczania moich uczniów na warsztatach.
„Gdybym zaczynał od nowa, życie byłoby znacznie prostsze, zwłaszcza z aparatem bezlusterkowym, który umożliwiałby mi podgląd świata w czerni i bieli przed naciśnięciem migawki”.
Miej jasne poczucie celu
Aparaty cyfrowe i rzeczywiście smartfony naprawdę otworzyły drogę do fotografii, ale Brian uważa, że jest to mieszane błogosławieństwo dla fotografów czarno-białych. „Cyfrowość ma wiele do odpowiedzi, ponieważ usuwa większość myślenia z fotografii. Zbyt łatwo jest „spryskać i modlić się” bez poświęcania zbyt wiele uwagi procesowi twórczemu lub temu, co dzieje się technicznie”.
Jednak w przypadku fotografii ulicznej Brian uważa, że istnieje kontrargument. „Jeśli spojrzysz na niektórych wspaniałych fotografów ulicznych w pracy – przychodzą mi na myśl Garry Winogrand, William Klein i Daido Moriyama – możesz zobaczyć, jak fotografują kompulsywnie i instynktownie, przebijając dziesiątki rolek filmu w ciągu jednego dnia. Jeśli zwolniliby, by zbyt głęboko pomyśleć o „widzeniu w czerni i bieli”, wówczas na wielu z ich godnych uwagi obrazach zabrakłoby spontaniczności, instynktu, poczucia chwili i energii”.
Dla Briana całe to pytanie prowadzi nas z powrotem do jego wcześniejszego punktu:wszystko musi być zrobione z wyraźnym poczuciem celu. „Więc jeśli mam zamiar kręcić w czerni i bieli, będę się trzymać tego planu. Zakładając, że fotografuję cyfrowo, kręcę surowo i ustawię wizjer na monochromatyczny. Oznacza to, że nie tylko konceptualizuję świat w czerni i bieli, ale także fizycznie go wizualizuję”.
Dotarcie do serca obrazu
Tworząc nekrolog AP dla fotografa dokumentalnego Toma Stoddarta, odnieśliśmy się do słynnego cytatu kanadyjskiego fotografa Teda Granta:„Dzięki fotografii kolorowej widzisz kolor czyjegoś ubrania, a czarno-biały kolor jego duszy”. Brian subskrybuje to?
„Nie jestem pewien… Myślę, że ten cytat jest obecnie nieco przesadzony. Żyjemy w kolorowym świecie, a nasze oczy widzą w kolorze, więc fotografia kolorowa to realizm; czarno-biały to abstrakcja. Powiedziawszy to, w cytacie Teda jest ziarno prawdy. Czarno-biały może pomóc w usunięciu nieistotnych i rozpraszających kolorów, przenosząc oko widza, przypominające Exocet, w serce obrazu.
„Jednak istnieje alternatywne podejście do tego. Wystarczy spojrzeć na bogate, wibrujące nastroje Freda Herzoga w jego przełomowej książce „Modern Colour”, która ma „duszę” w wiadrach i która w pewien sposób obala tezę Granta. Myślę więc, że mniej chodzi o medium, a bardziej o zdolność fotografa do stworzenia obrazu, który wciąga widza i łączy się z nim na poziomie emocjonalnym. Czarno-biały i kolorowy mogą to robić równie skutecznie”.
Nie ustawiaj domyślnie tylko mono
Wielu fotografów ma tendencję do automatycznego przełączania się na czarno-białe w przypadku niektórych obiektów – zimowych krajobrazów, ziarnistych portretów miejskich i ogólnie wielu fotografii ulicznych. Następnie ludzie wracają do kolorów, na przykład w przypadku zdjęć makro lub zdjęć z podróży w słoneczny dzień. Czy Brian uważa, że wszyscy powinniśmy być bardziej kreatywni i myśleć bardziej nieszablonowo, decydując, co i kiedy kręcić w czerni i bieli?
'TAk. Myślę, że wiele osób, zwłaszcza fotografów ulicznych, uważa, że niektóre rodzaje zdjęć „powinny” być kręcone w czerni i bieli – i to często bez dobrego powodu (poza tym, że wygląda bardziej „ulicowo”). Nigdy nie byłam pewna dlaczego, chociaż może to być spowodowane tym, że fotograf chce skojarzyć swoją pracę z niektórymi kultowymi czarno-białymi ujęciami ulicznymi z lat 60. i 70. XX wieku. A może jest to powrót do pierwszej połowy ubiegłego wieku, kiedy kolor był postrzegany przez establishment fotograficzny jako dzieło diabła!”
Brian jest bardzo jasny, że nie powinniśmy mieć ogólnych wstępnych wyobrażeń na temat tego, czy dany gatunek powinien być kręcony w czerni i bieli, czy w kolorze – a już najmniej w przypadku fotografii ulicznej. „Fotografia musi ewoluować i czasami wydaje się, że wszyscy utknęliśmy w rutynie, robiąc w kółko te same rzeczy – można zobaczyć wiele dowodów na to w niektórych rozgrywkach klubowych.
Jedno podejście, które zawsze mi się podobało, to postrzeganie fotografii czarno-białej jako formy sztuki samej w sobie. W rzeczywistości znam ludzi, których całość jest czarno-biała i w pewnym sensie jestem zazdrosna o takie podejście – usuwa to cały niepokój związany z podejmowaniem decyzji o kolorze”.
Kolor lub mono:zachowaj elastyczność
Książka Briana świetnie sprawdza się w „sprzedaży” czarno-białej fotografii, tak bardzo, że zastanawiasz się, dlaczego nie używać jej przez cały czas. Dlatego zaskakujące jest słyszeć, że większość prac Briana jest teraz w kolorze. Co daje?
„Mam tendencję do robienia zdjęć czarno-białych głównie do konkretnych projektów, a nie do przypadkowych zdjęć. Na przykład obecnie pracuję nad projektem o nazwie Soho Noir, który jest kręcony po zmroku. Nocne ulice Soho zostały wykończone na śmierć w kolorze i pomyślałem, że powinienem się oderwać i zrobić coś innego. Lubię eksperymentować z wysokim kontrastem i dużą ilością ruchu i wydaje mi się, że jestem w stanie wygenerować więcej energii w czerni i bieli niż w kolorze. W tym projekcie nagrywam czarno-białe pliki JPEG, używając symulacji filmu Acros w moich aparatach Fujifilm”.
Poza konkretnymi projektami, takimi jak ten, Brian zawsze kręci na surowo, więc ma swobodę wyboru czerni i bieli, jeśli tego potrzebuje. „Oczywiście, zdarzają się sytuacje, w których nie wiesz, czy obraz działa najlepiej w czerni i bieli, czy w kolorze, dopóki nie zobaczysz dwóch edytowanych ujęć obok siebie. Możesz zadać sobie pytanie „która wersja pomaga mi lepiej opowiedzieć historię?” lub „która będzie wyglądać lepiej jako odbitka artystyczna 20×16?”
Wartość drukowania
Pozostając przy tym temacie, Brian jest wielkim fanem drukowania i uważa, że to prawdziwy wstyd, że wielu z nas ma tysiące dobrych zdjęć marnujących się na dyskach twardych. „Jest tyle radości z posiadania pięknego nadruku w twoich rękach – zwłaszcza czarno-białego, który został wydrukowany na przyzwoitym papierze.
„Z przyjemnością mogę powiedzieć, że umiejętności ciemni są nadal żywe i świetnie radzą sobie – o czym świadczy fakt, że Strefa Analogowa na zeszłorocznych Targach Fotograficznych była jednym z najbardziej ruchliwych obszarów. Szkoły, uczelnie i uniwersytety skupiają się teraz bardziej na tych tradycyjnych umiejętnościach, ponieważ istnieje duży ruch „od podstaw”, aby je utrzymać.
„To powiedziawszy, doceniam to, że nie każdy chce kręcić filmy – lub ma dostęp do ciemni – więc oprogramowanie do edycji to kolejna najlepsza rzecz. Większość tego, co robimy w ciemni, opiera się na unikaniu, wypalaniu, przycinaniu i zmianach ekspozycji i kontrastu, a oprogramowanie może to wszystko robić doskonale. Myślę, że wyzwaniem jest zrobienie tego, co konieczne, i nie dać się ponieść efektom – ale może to moje doświadczenie dokumentalne mówi mi, żebym pozostał przy „autentyczności”!
Ucz się z filmu
Odrodzenie filmowe nie wykazuje oznak spowolnienia, a Brian bardzo popiera obecne zainteresowanie analogiem. Więc jakie szczególne cechy wnosi czarno-biały film do czarno-białej fotografii – oczywiście jest ziarno, ale co jeszcze?
„Pamiętam, jak bardzo się ucieszyłem, gdy winyl zaczął wracać do muzyki i to samo czuję w przypadku filmu. Dla mnie film ma cudowną naturalność i realistyczną jakość, której brakuje w technologii cyfrowej. Technologia cyfrowa jest oczywiście cudowna, ale czasami jest po prostu zbyt „dobra” – zbyt ostra – zbyt idealna.
„Film jest generalnie mniej ostry niż cyfrowy, z bardziej wyrozumiałymi tonami, co doskonale ilustrują czarno-białe portrety, które mogą mieć pięknie równe i pochlebne odcienie skóry. W rzeczywistości, jeśli robię zdjęcia czarno-białe cyfrowo, ważną częścią mojego przepływu pracy jest zmniejszenie jasności:to samo w sobie może pomóc uzyskać bardziej miękki, bardziej filmowy wygląd.
„Jednak efekt końcowy to tylko część historii; choć miejsce docelowe może być wspaniałe, liczy się podróż, a kręcenie czarno-białego filmu jest czymś, co każdy powinien spróbować”.
Dziesięć najważniejszych wskazówek Briana, które warto zobaczyć w czerni i bieli
Brian ma następujące podstawowe porady, które pomogą Ci, jeśli masz problemy z widzeniem w czerni i bieli
- Nagraj niektóre projekty w czerni i bieli, aby zobaczyć, jak sobie radzisz – zwłaszcza projekty o charakterze dokumentalnym. Następnie poproś o informacje zwrotne, na przykład od swoich rówieśników w klubie fotograficznym lub na forach internetowych.
- Fotografuj czarno-białe zgodnie z projektem, a nie przez przypadek. Nigdy nie używaj go jako środka do ratowania słabych kolorowych obrazów.
- Ustaw swój wizjer/ekran LCD na monochromatyczny, aby wspomóc proces „widzenia w czerni i bieli”.
- Pracuj nad swoim stylem fotograficznym i znajdź sposób na zintegrowanie zdjęć czarno-białych z tym stylem.
- Muzycy używają ekspresji w swoich utworach, my też możemy. Dlatego użyję czerni i bieli, aby dodać ekspresji lub uczucia do obrazu – co może oznaczać na przykład poczucie ponadczasowości, nostalgii, nastroju, tajemniczości lub niejednoznaczności.
- Użyj czerni i bieli, gdy scena ma silne cechy graficzne i chcesz podkreślić formę, linie, kąty lub obszary o wysokim kontraście.
- Jeśli uważasz, że kolory są zbyt rozpraszające, a ramka wymaga uproszczenia, czarno-biała może pomóc widzom lepiej zrozumieć obraz.
- Uważnie wybieraj temat:nie każda scena będzie dobrze działać w czerni i bieli. Pomoże w tym nagrywanie w trybie surowym i porównywanie obrazu kolorowego i czarno-białego obok siebie.
- Fotografuj czarno-białe, jeśli jest to część projektu, który ma spójną monochromatyczną estetykę przez cały czas – i dla mnie zwykle oznacza to film dokumentalny, a nie czysto uliczny projekt.
- Nagraj film, który pomoże Ci docenić niuanse czerni i bieli. A jeśli kręcisz filmy, nie przejmuj się perfekcją – bardziej dbaj o nastrój i samopoczucie.
Brian Lloyd Duckett
Brian Lloyd Duckett jest profesjonalnym fotografem dokumentalnym i ulicznym oraz ambasadorem Fujifilm. Jest założycielem StreetSnappers
www.streetsnappers.com i prowadzi warsztaty w Wielkiej Brytanii i Europie. Możesz go również znaleźć na YouTube @streetsnappers.
Aby otrzymać ekskluzywną zniżkę 25% na nową książkę Briana, 52 zadania:fotografia czarno-biała (Ammonite Press), po prostu odwiedź gifttome.co.uk i zastosuj kod rabatowy R2201. Lub możesz zamówić dzwoniąc pod numer 01273 488005 i podając ten sam kod rabatowy. Cena oferty 9,74 GBP plus P&P. Oferta kończy się 22.03.2006.
52 zadania:fotografia czarno-biała