How [Not] to Take a Self-Timer Portrait:A Humorous Guide to Avoid Common Pitfalls
So, you're feeling inspired and want to capture your radiant self in a self-timer portrait. Fantastyczny! But before you end up with a gallery of blurry, awkward, and utterly uninspired shots, let's explore the land of "what *not* to do." This guide will help you avoid common self-timer faux pas and hopefully, inspire you to (eventually) get that perfect shot.
1. The "Leaping Away" Method:
* What Not to Do: Setting the timer, wildly scrambling into position, and ending up frozen mid-leap with a look of sheer panic on your face.
* wynik: A blurred image of a human-shaped blur attempting a poorly executed interpretive dance.
* Dlaczego to się nie powiedzie: You're focusing on the *positioning* instead of the *pose*. Plus, trying to be a ninja under time pressure rarely works.
2. The "Stare of Doom":
* What Not to Do: Glaring intensely at the camera like you're trying to win a staring contest with the lens.
* wynik: A photo that makes the viewer feel intensely uncomfortable and question their life choices.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Relaxation is key! Tension is visible. Wyobraź sobie, że patrzysz na ukochanego zwierzaka, a nie osądzającego oka robota.
3. „Zapomniany rekwizyt”:
* Czego nie robić: Zdecyduj w ostatniej chwili, aby dołączyć rekwizyt (książka, kubek, ananas), a następnie całkowicie grzebać w wykonaniu.
* wynik: Zdjęcie, które wyglądasz niezręcznie z rekwizytem, wyraźnie nie wiesz, jak używać. Ananas jest prawdopodobnie bardziej fotogeniczny.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Praktyka! Przećwicz swoją „bez wysiłku elegancji” z rekwizytem, zanim timer się wyłączy. Jeśli zamierzasz przeczytać, właściwie *przeczytaj *!
4. „Tajemnicze tło”:
* Czego nie robić: Zignoruj chaos czający się za tobą:brudna pralnia, na wpół zjedzona pizza, deklaracja podatkowa z 2017 roku.
* wynik: Twoja twarz jest w porządku, ale wszyscy rozpraszają apokaliptyczne pustkowie za tobą.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Tło jest wszystkim. Czyste, proste tło jest zawsze lepsze niż chaotyczny bałagan. Przynajmniej trochę wyprostuj!
5. „Lament o niskiej baterii”:
* Czego nie robić: Spędź 30 minut na doskonalenie pozycji, tylko po to, aby aparat umarł tuż przed ostatnim strzałem.
* wynik: Frustracja, rozpacz i zmarnowane popołudnie.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Zawsze * zawsze * sprawdź baterię. Podłącz go poprzedniej nocy. Ucz się na swoich błędach (wszyscy tam byliśmy).
6. Kąt „Lost in the Woods”:
* Czego nie robić: Umieść aparat na ziemi, wskazując dramatycznie w górę.
* wynik: Zdjęcie twoich nozdrzy, podwójnego podbródka, którego nie wiedziałeś, i ogromna przestrzeń sufitu.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Kąty mają znaczenie. Poziom oczu jest ogólnie pochlebny. Niższe kąty rzadko są.
7. „Windowlown Nightmare”:
* Czego nie robić: Spróbuj marzycielskiego strzału na zewnątrz w wietrzny dzień bez zabezpieczania włosów.
* wynik: Zdjęcie twojej twarzy zasłonięte przez nieuczciwe pasmo włosów przypominające puszkę.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Obejrzyj wiatr lub walcz z nim. Trochę lakieru do włosów lub strategicznie rozmieszczony kapelusz może działać cuda. Lub po prostu strzelaj do domu.
8. „Nadmiernie zredagowane następstwa”:
* Czego nie robić: Przejdź za burtę i edycję, przekształcając się w nierozpoznawalną plastikową wersję dawnej jaźni.
* wynik: Zdjęcie, które wygląda mniej jak ty i bardziej jak słabo renderowana postać CGI.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Mniej jest często więcej. Subtelne edyty mogą się poprawić, ale nadmierna edycja sprawia, że wyglądasz na fałszywych.
9. „Przypadkowa katastrofa”:
* Czego nie robić: Zapomnij, że twoje zwierzę istnieje i pozostaw je bez nadzoru w pobliżu skrupulatnie konfiguracji sprzętu.
* wynik: Zdjęcie twojego kota pukające do aparatu, pies żuje na statywu lub ogólną scenę chaotycznego zniszczenia.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Zwierzęta są nieprzewidywalne. Zabezpiecz swój sprzęt lub zaangażuj je na zdjęcie!
10. „Podejdź za wcześnie”:
* Czego nie robić: Robienie trzy strzały, nienawidzę ich wszystkich i zadeklaruj się „niephotogennego” i całkowicie porzuć projekt.
* wynik: Nigdy nie osiągając snów portretowych samozwańca.
* Dlaczego to się nie powiedzie: Praktyka czyni idealną! Eksperymentuj z różnymi kątami, oświetleniem i pozami. Nie bój się robić * dużo * zdjęć, aby uzyskać ten, który kochasz.
Podsumowując: Photography samodości może być trudna, ale także niezwykle satysfakcjonująca. Ucz się na tych błędach, przyjmuj niezręczność, a co najważniejsze, baw się dobrze! I pamiętaj, nawet jeśli zepsujesz się, będziesz miał zabawną historię do opowiedzenia. Powodzenia i szczęśliwe pstrykanie!