W tym poście Dustin Carbonera przeprowadza wywiad ze scenografem Raffy Tesoro. Raffy odpowiedział na wiele pytań, a także przeprowadził nas przez niektóre ujęcia, do których był zaangażowany w tworzenie zestawów.
Wydaje się, że wszyscy w dzisiejszych czasach zajmują się fotografią. Każdy chce być osobą za obiektywem i uchwycić piękny kadr. Każdy chce być osobą, która będzie chwalona przez ludzi, ponieważ był w stanie wymyślić idealne ujęcie, oczywiście z pomocą niezwykle potężnego Photoshopa.
Niestety, wydaje się, że nazwa dzisiejszej gry (dla niektórych) tak naprawdę nie dotyczy tego, jak dobrze sobie radzisz w Photoshopie, ani tego, jak dobrze wiesz, jak zrobić dobre ujęcie. Na przykład potrzebujemy surrealistycznego zestawu do modelki. Fotografujemy model i renderujemy ładne tło. Mniej kłopotów, szybsze przetwarzanie i altówka! Ładne zdjęcie.
Potem pojawia się Raffy Tesoro – człowiek, o którym mogę powiedzieć, że jest twórcą… scenografii. Jest człowiekiem pomiędzy światami; człowieka, który zna i uwielbia budować swój zestaw ręcznie, ale nie zapomina o łatwości korzystania ze świata 3D. Miałem cudowną okazję przeprowadzić z nim wywiad online i dowiedziałem się tak wiele o świecie, do którego większość nie zapuszcza się.
Należy zauważyć, że nie edytowałem jego odpowiedzi, ponieważ były doskonałe, ponieważ przynajmniej rozumiemy Raffy'ego Tesoro w bardziej osobistym podejściu.
1. Jak zacząłeś w tej branży? Dlaczego wybrałeś tę ścieżkę?
Chyba właśnie się w tym urodziłem. Moi rodzice są artystami. Moja mama jest projektantką mody, a mój tata jest prawnikiem z zawodu, ale z serca jest aktorem i mieszkańcem teatru. Uczyłem się więc koralików i haftować, kiedy byłem dzieckiem, i po prostu od tego momentu. Jeśli chodzi konkretnie o projekt produkcji, wciągnąłem się w to, ponieważ mój przyjaciel Jay Tablante mnie w to wciągnął. Zacząłem od zrobienia jednego zestawu, bo się nudziłem, a on pomyślał, że powinnam robić to regularnie. Myślę, że byłem wtedy zbyt głupi, by odmówić… i oto jesteśmy. W sumie myślę, że ścieżka wybrała mnie bardziej niż ja.
Sztuka trwa – Zrobiłem to zdjęcie w listopadzie 2008 roku z Jayem Tablante. Chciałam pokazać, jak piękno i sztuka mogą i przetrwają próbę czasu. Moim odniesieniem było to, jak archeolodzy wykopują kości i fragmenty przeszłości. Wskazówki do naszej historii poprzez sztukę… która w zasadzie jest jedyną rzeczą, która przetrwała. Cóż w tym przypadku… a gdyby odkryli piękno nietknięte przez czas? Żeby nadać mu poczucie realizmu… zakopałem model w 200 kilogramach piasku, mąki i skrobi kukurydzianej. Następnie reszta została opublikowana.
- Fotografia :Jay Tablante
- Włosy i makijaż :Lanie Acedilio dla Paula i Joe
- FA :Genald Tungol dla Whitewall Industries
- Model :Nadine Howell
2. Skromne początki, mała historia tego, kim jesteś. Może informacje o tym, jak byłeś jako dziecko?
Dorastanie było dla mnie inne. Kiedy większość dzieci bawiła się, pomagałem mamie robić ubrania. W wieku 12 czy 13 lat zdecydowałem się na robienie imprez i występów w pełnym wymiarze godzin, więc zapytałem dyrektora mojej mamy, Ogee Atosa, czy mógłbym praktykować. W zasadzie żonglowałam szkołą, pokazami mody, konkursami, projektowaniem i całą gamą rzeczy. Gdzieś pomiędzy byłem bramkarzem, farbiarzem, t-shirtem, agentem talentów, włóczęgą, sekretarką… nieważne… Wyglądało to wtedy na dużo bzdur i zdecydowanie szukałem swojej drogi przez życie, ale Za nic bym tego nie zamienił. Wszystkie te doświadczenia pomagają mi w pracy, pasji i poglądach.
Łotr – To było na wystawę Jaya. Chciał zrobić coś interesującego, więc zasugerowałem zrobienie postaci z komiksu. Razem z Gelo Lico wpadliśmy na ten pomysł. To była dobra zabawa! Musiałem zrobić ten filar i rozbić go, żeby wyglądał bardziej realistycznie. Gelo wymyślił układ, a ja wymyśliłem fabułę i wygląd.
- Fotografia :Jay Tablante
- FA/AD :Gelo Lico
- Model :Rhian Howell
3. Raffy Tesoro jest synonimem…?
Dziwny. O to chodzi naprawdę…. zapytaj moich przyjaciół. W tym życiu nigdy nie osiągam niczego normalnego.
Rock &Roll – Nadine chciała dla siebie coś w rodzaju koncepcji rock &rolla. Wziąłem więc inspirację ze starych okładek magazynów Rolling Stone i wymyśliłem to.
- Fotografia :Wesley Villarica dla Parallax Studios.
- Model :Nadine Howell
4. Scenografia to…?
… chodzi o tworzenie świata. Niech to będzie przebłysk, dotyk… lub cały panoramiczny widok rzeczywistości i/lub fantazji. Twórcy produkcji lubią żartować, że nasza praca była pierwszą, odkąd Bóg stworzył świat, który mu się podobał… lol. Ale tak, tworzymy czas (okresy, osie czasu itp.), przestrzeń (pokoje, światy, rekwizyty) idee (gatunki, koncepcje, fantazje) i cokolwiek innego. Projektowanie produkcji to nie tylko tworzenie rzeczy, które mają być umieszczone w fizycznym aspekcie pracy… ale także zaprojektowanie estetyki i stworzenie koncepcji, które są istotne dla wykonywanej pracy. To bardziej mentalne niż służbowe, ale nie daj się zwieść… w grę wchodzi dużo ciężkiej, brudnej pracy. PD są zwykle pierwszymi na planie i ostatnimi, które opuszczają… plus jest dużo czasu na przygotowania przed rozpoczęciem budowy. Fotografowie zazwyczaj muszą się tylko pojawić i ustawić światła, a MUA po prostu muszą przynieść swój zestaw i pędzle. Jesteśmy tam kilka godzin, a nawet dni, zanim pojawi się ktokolwiek inny. Nie mówię, że nasza praca jest ważniejsza niż kogokolwiek innego w zespole… ale raczej każdy musi zdać sobie sprawę, że każdy zawód ma swoje wymagania. Ten jest nasz. Trzeba poświęcić więcej czasu niż inni.
Mój żal – Ten był całkowicie w locie. No dobra, nie bardzo… zrobiłem maskę i miałem pomysł… wykonanie jej było jednak trochę dziwaczne. Skończyło się na użyciu jednego światła, a nawet to było gobo. Chciałem za pomocą tego przekazać uczucie smutku i samotności, ale nie sprawiać, by tak bardzo wyszło to z wyrażenia. Właściwie maska była tam, aby pokazać, jak ukrywamy nasze prawdziwe emocje, zwłaszcza jeśli chodzi o własny smutek.
- Fotografia :Genald Tungol z Whitewall Industries
- Model :Karen Pamintuan
- Makijaż :Noel Flores
5. Myślę, że twoja strona Flickr to tylko mały przebłysk twojej pracy i na pewno są oszałamiające. Jak wpadasz na te pomysły? Jakieś dziwne rytuały przed wymyśleniem projektu? Masz jakąś niezapomnianą historię?
Guh, naprawdę muszę częściej aktualizować mój flickr. Po prostu je wymyślam! Dobra, to nie jest cała historia, ale w skrócie tak to wygląda. Mogę po prostu oglądać telewizję i zaczynam myśleć, że fajnie byłoby sprawić, by ludzie latali nago przez chmury kremowego kakao. Ale nie… to bardziej jak efekt po prostu zanurzenia się w sztuce na tak długi czas. Doświadczenia, lekcje, estetyka, zasady itp.… wszystko to pojawia się i znika w mgnieniu oka, ale pozostawia ślad na pomyśle. Dobrym tego przykładem jest historia, którą usłyszałem o tej dużej firmie, która chciała zaktualizować swoje logo… więc zatrudnili do tego bardzo utalentowanego, znanego grafika. Podczas wstępnego spotkania rysowała na serwetce, podczas gdy rozmawiali o tym, co chcieli, aby oznaczało nowe logo. Więc pod koniec spotkania pokazała im swoje doodle na serwetce i voila… było ich logo. Podobało im się. Ale nie chcieli jej tak dużo płacić, ponieważ myśleli… po prostu nabazgrała na serwetce! Na co powiedziała, że ten projekt nie wziął się znikąd. Jasne, że został zrobiony z niczego tak naprawdę… ale za tym stoi jej doświadczenia, podróże, studia itp. To kosztowało ją dużo czasu, pieniędzy i osobistych inwestycji. Za to właśnie płacili. Jej wizja. I to jest coś, czego większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z artystów. Możemy stworzyć coś z niczego… ale nic nie musi z czegoś powstać.
Jeśli chodzi o moje historie…. cóż… myślę, że są po prostu zbyt dziwne, aby je opublikować. Czasami ludzie myślą, że to zmyślam… ale prawda JEST czasami dziwniejsza niż fikcja…
Moc – To część mojego osobistego projektu headshot. Robię serię ujęć głowy, które przekazują słowo i historię. Zlecam aktorom wykonanie ujęć i wypracowanie emocji związanych ze słowem, a następnie zebrałem mój zespół, aby stworzyć scenografię, grafikę, stylizację, makijaż i tak dalej, aby uzyskać efekt. Ten to „Moc”. Chciałem pokazać, w jaki sposób użycie kolorów, efektów, układu i rozmieszczenia może kontrolować umysły ludzi. To bardzo skuteczne narzędzie wykorzystywane przez autorytarne reżimy.
- Model :Gino de la Peña
- Fotografia :Jay Tablante
- Makijaż :Noel Flores
- Stylizacja :Raffy Tesoro
- Grafika :Gelo Lico
- Koncepcja :Raffy Tesoro
6. Jak pracuje się z jednym z najlepszych fotografów mody (mowa o Jay Tablante) na lokalnej scenie?
Są najlepsi? Hahaha! Nie, naprawdę są. To znaczy… z takimi ludźmi jak Jay Tablante, Wesley Villarica, Doc Marlon, Genald Tungol, Erik Liongoren, Dix Reyes, Neal Oshima, Wig Tysmans, Dominique James… Wszyscy ci faceci są niesamowici… Po prostu nie rozumiem, jak to możliwe nie bądź zabawny i produktywny. Ale nie możemy też pominąć reszty zespołu. Wizażyści, tacy jak Omar Ermita, Xeng Zulueta, Josa Primero, czy styliści tacy jak Hannah Sison, Guada Reyes… modele, projektanci, dyrektorzy artystyczni, graficy i ktokolwiek inny. To znaczy, mógłbym wymienić wszystkich facetów, z którymi pracowałem, ale to będzie długa i nudna lektura. Niezależnie od tego wszystkie są nieodłączną i ważną częścią projektu. Możesz mieć świetne zdjęcie, ale jeśli Twój model jest bleh… masz problem. LUB kiepski MUA, ale model jest przepiękny… nadal nie będzie działał tak dobrze. W końcu jesteśmy tak silni, jak nasze najsłabsze ogniwo.
W pewnym sensie może cię to psuć, ponieważ możesz po prostu kreatywnie wyciągnąć coś z dupy, a oni natychmiast cię zrozumieją. Bóg jeden wie, ile razy robiłem to nowicjuszowi, a oni po prostu patrzyli na mnie, kompletnie skołowani szaleństwem, które wtedy wyrzucałem. Wszyscy mają swoje style, dziwactwa i percepcje… ale to, co czyni ich dobrymi i utalentowanymi, to ich wszechstronność, spryt, kreatywność i doświadczenie. Trudno jest zrobić coś, co by cię zadowoliło, jeśli ludzie, z którymi pracujesz, nie mogą zrealizować wizji według twoich upodobań. Tak po prostu jest. Chciałbym też myśleć, że daję im te same opcje. Przez większość czasu.
Struny – Zrobiłem to ujęcie z Jayem Tablante i kilkoma innymi fotografami do naszego warsztatu w Singapurze. Stworzyłem dla nich koncept, w którym zależało mi na czystej elegancji… jak ponadczasowe zdjęcia biżuterii… ale używając tylko najprostszych materiałów… jak biała nić.
- Fotografia :Jay Tablante
- Model :Rhian wyje
7. Każdy ulubiony styl (?), który widzisz, jest widoczny w twojej pracy. To tak, jakbyśmy zobaczyli ___________, to jest Raffy Tesoro.
Nie wydaje mi się, żebym miał jakikolwiek definiujący styl… poza tym, że lubię detale. Nie tylko szczegóły w tym sensie, że dzieje się tak wiele rzeczy… ale bardziej jak cała rzecz została przemyślana aż do kilku ostatnich fragmentów tu i tam. Mam kilka ładnych rzeczy, a także sporo minimalistycznych prac… ponieważ dla mnie nawet brak szczegółów jest szczegółem samym w sobie, o ile najpierw o tym pomyślałeś. Poza tym zawsze potrzebuję historii lub pomysłu w ujęciu. Jeśli nie, to tylko migawka, bez względu na to, co to jest. Chyba że Twoim pomysłem było zrobienie migawki…
Wojownik świątynny – Zrobiłem to na pokaz mody jakiś czas temu. Postanowiła nadać mu amazonkę… i jakby strzegła czegoś ważnego. Heh.
- Fotografia :Jay Tablante
- Makijaż :Omar Ermita
- Model :Michelle Fedalto
8. Opinia o erze cyfrowej:mając teraz po swojej stronie zaawansowaną (?) technologię, możemy tworzyć zestawy poprzez kliknięcie. Niektórzy fotografowie używają nawet strzelania do modelu i renderowania tła 3D. Masz jakieś przemyślenia na ten temat?
Nie tak bardzo. Nie nienawidzę photoshopa ani digitech. Są narzędziami jak każde inne. Wołowina, którą mam z nią, to to, że jest bardzo nadużywana i tworzy u wszystkich okleinę lenistwa. Po prostu uwielbiam (wstaw tutaj sarkazm), jak ludzie coś kręcą… a kiedy sprawdzają wyświetlacz LCD i widzą rzeczy tu i tam… po prostu mówią „och, możemy to zrobić w Photoshopie”, zamiast naprawiać to na miejscu. Gdyby tak było… Rozwiązywałbym też każdy problem projektowy moim ulubionym narzędziem:młotkiem. „Och… ściana nie jest we właściwym miejscu. Młotek może to naprawić. Lub „Hej, modelka nie jest w jej świetle. Nie ma problemu… daj mi mój młotek.”. Widzisz, co mam na myśli?
Każde dobre dzieło sztuki musi być przekonujące… a to oznacza, że musi istnieć zdrowa równowaga wszystkich zaangażowanych umiejętności, talentów, narzędzi i pomysłów. Używam grafiki, jeśli wymaga tego ujęcie. W ten sam sposób, w jaki wzywam nagość, jeśli uważam, że koncepcja potrzebuje tego bardziej niż „och… modelka jest gorąca, rozbierzmy ją”. Uwierz mi, słyszałem tę linijkę więcej razy, niż bym chciał. Ale tak, jest powód, by tworzyć sztukę… a robienie tego dobrze oznacza, że musisz wciągnąć publiczność do świata, który tworzysz. Jednostronny świat stworzony przez jedno narzędzie lub rzecz zwykle nie czyni go zbyt atrakcyjnym. Pomimo tego, że większość patrzących to laicy, zawsze pamiętaj, że każdy jest w stanie wykryć kłamstwo. Jeśli spojrzeć na to w określony sposób, wszystkie formy sztuki są kłamstwami. Więc bądź dobrym błonnikiem. :p
Jestem wielkim zwolennikiem uczenia się starych technik. Zaszczepia dyscyplinę i głębsze zrozumienie dla rzemiosła. Zwykle wyjaśniam to ludziom, kiedy pytają, dlaczego na to naciskam, opowiadając im o mojej teorii Zombie. Wyobraź sobie, że znajdujesz się w naprawdę złej sytuacji z filmu klasy B, w której utknąłeś w szczerym polu, a gazillions tasujących zombie nadchodzi w poszukiwaniu uroczego bufetowego brrraaaaainnns. Zgadnij co… jesteś w menu! Ta scena nigdy nie jest kompletna, jeśli nie udaje się uciec wystarczająco długo, aby znaleźć zrujnowaną stodołę z poobijanym fordem w środku. JESTEŚ ZBAWIONY!!! Z wyjątkiem sytuacji, gdy odkryjesz, że to zmiana drążka i kiedykolwiek jeździłeś tylko automatem. Biedny, biedny ty. Mam nadzieję, że znajdziesz strzelbę…. z wyjątkiem… do cholery, nie wiesz, jak przeładować tę rzecz, ponieważ jedyny raz, kiedy użyłeś broni palnej, dotyczył Time Crisis 2. A lista jest długa i długa…
Konkluzja jest taka:nie daj się nabrać, nie ucząc się starych sposobów. Tak, technologia uczyniła rzeczy wygodniejszymi, ale odmawianie sobie odpowiedniego doświadczenia w nauce nie jest dobre dla techniki artystycznej ani twórczości. Jest to część zdobycia odpowiedniego wykształcenia w dowolnej karierze, którą się pasjonujesz.
Priscilla – To było dla magazynu dla mężczyzn, który nigdy się nie ukazał. Namówiłem naszą przyjaciółkę Priscillę, żeby dla nas pozowała… a kiedy dotarłem na miejsce, dowiedziałem się, że była to w zasadzie pusta chata z betonowych i stalowych rur. Musiałem więc zadowolić się drewnem, tkaniną i wszystkim, co mogłem znaleźć, aby zrobić z tego coś, co można strzelać.
- Fotografia :Wesley Villarica dla Parallax Studio
- Model :Priscilla Mereilles
- Stylizacja :Rachel Lisbeth Więc
9. (Cliche pytanie, cóż, wszystkie są) Wskazówki dla początkujących w tej dziedzinie?
Jasne… to jest łatwe. Nie wchodź w to. KUPA ŚMIECHU. Chyba że jesteś wystarczająco namiętny, wystarczająco głupi i uparty, by naprawdę chcieć… to śmiało! Mówię to tylko dlatego, że wiele osób chce dostać się na PD, modę, fotografię itp., ponieważ jest modne, fajne, zabawne... cokolwiek. Jasne, że to wszystko. Ale za tym jest DUŻO ciężkiej pracy i dużo bólu serca. Przygotuj się na to i nie dziwuj się, gdy dowiesz się na własnej skórze. Tak po prostu jest życie. No dobrze, od czasu do czasu możesz sukać, ale każdy artysta musi pielęgnować cierpliwość, dyscyplinę, wytrzymałość psychiczną, otwartość, moralność i grubą skórę z grubą czaszką. Ludzie albo pokochają twoją pracę, albo ją znienawidzą… ale obie te rzeczy traktuję jako komplement. Najgorszą rzeczą, jaką może usłyszeć każdy artysta, jest to, że jego praca w ogóle nie zawiera nielegalnej opinii. Ała.
Jest to i jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt:edukacja. Dyspozytorzy muszą wiedzieć dużo o konstrukcji, bezpieczeństwie, materiałach, powierzchniach, teksturach, rozumowaniu przestrzennym itp., ale musisz też wiedzieć trochę o wszystkim. W końcu tworzysz świat, aż po garnki i patelnie, paznokcie, pluskwy i cokolwiek innego, bez względu na to, jak duże lub małe. Tak jak powiedziałem… jesteś bogiem… nawet jeśli to na krótką chwilę.
Podstawy ślubne – Zrobiłem to dla magazynu Wedding Essentials. Namalowałem do niego kilka obrazów i ustawiłem motyw… trochę jak siedzenie w galerii sztuki czy coś takiego.
- Fotografia:Jay Tablante