Nowy film dokumentalny, Pamięć:początki obcych , omawia proces tworzenia filmu stojący za kultowym klasykiem horroru science fiction Alien .
W pewnym sensie rzeczy są dziwne dla filmowców, którzy osiągnęli pełnoletność na przełomie tysiącleci. Nie tylko mamy teraz do dyspozycji zupełnie nową skarbnicę aparatów cyfrowych, sprzętu i zasobów, ale także mamy do przestudiowania solidny wiek historii kina.
Z ponadczasowych klasyków, takich jak Wielki napad na pociąg i Obywatel Kane do arcydzieła horroru science fiction z 1979 r. Obcy , mamy do zbadania cały zakres mediów — zwłaszcza te bardzo ważne, wpływowe filmy.
Jednak kiedy faktycznie masz szansę zajrzeć za kulisy, te słynne projekty często wydają się być tym samym pogmatwanym bałaganem, jak nasze własne projekty. Tylko dzięki okolicznościom, szczęściu i wytrwałości ci filmowcy byli w stanie przetrwać i zająć swoje miejsce w historii kina.
Nowy dokument Pamięć:początki obcych ( już w wybranych kinach i obecnie dostępnych VOD) uchyla zasłonę przed nieprawdopodobnym hitem, który zrodził mega-franczyzę – i karierami niektórych wielkich hollywoodzkich nazwisk.
Zobaczmy, czego możemy się nauczyć od kulis Obcego , i jak Ty też możesz kierować swoimi intensywnymi pragnieniami obalania gatunków, kręcenia pięknych zdjęć i tworzenia niesławnych scen.
Koncepcje kryjące się za scenariuszem Dana O’Bannona
Historia Obcego , jak pokazano w Pamięć , to życie scenarzysty i filmowca Dana O’Bannona, którego oryginalny krótki scenariusz — trafnie zatytułowany Memory — był pierwotną podstawą tego, co stało się jego w pełni zrealizowanym Obcym scenariusz, lata później.
Urodzony i wychowany w pobliżu St. Louis w stanie Missouri, O’Bannon dorastał, pożerając książki science fiction. To właśnie w tych latach formacyjnych (dorastania na farmie) zafascynowały go owady i przerażająca natura ich anatomii, a także „obce” cechy i zwyczaje. Możesz być również zaskoczony, gdy dowiesz się, że pierwszy prawdziwy projekt O’Bannona powstał we współpracy z młodym Johnem Carpenterem. Był współautorem scenariusza i pomagał przy wielu filmach do ambitnego, debiutanckiego studenckiego filmu science-fiction Carpentera Ciemna Gwiazda (1974).
Jednak podczas gdy Carpenter wolał w swoim filmie humor motywów horroru i styl, O’Bannon zaczął określać rodzaj filmu, który ostatecznie chciałby Obcy zostać. A po pracy z Georgem Lucasem przy Gwiezdnych wojnach oraz Alejandro Jodorowsky o nieudanej adaptacji Dune , jego scenariusz do filmu Alien w końcu ożył.
Pod wieloma względami jest to fascynująca oś czasu, ponieważ dokument przedstawia życie i karierę O’Bannona aż do punktu Obcego . A dla filmowców i aspirujących scenarzystów jest to świetny przykład tego, jak trudno jest uzyskać zielone światło nawet najjaśniejszym i najbardziej obiecującym scenariuszom. Nawet wtedy, jak odkrył O’Bannon, będąc wciąż na kanapie po trzydziestce, gdy scenariusz zostanie już wybrany, wciąż trwa walka o zrobienie filmu, który pozostanie wierny swojej pierwotnej koncepcji.
Kierunek i wizja Ridleya Scotta
Na szczęście w tym momencie na scenę wkracza Ridley Scott (który w rzeczywistości zastępował oryginalnego reżysera Waltera Hilla, któremu O’Bannon pierwotnie sprzedał swój scenariusz). Podobnie Scott, że tak powiem, dopiero zaczynał i był bardzo nieznany w branży.
Obcy stał się idealną pożywką dla wyjątkowej wizji Scotta i absolutnego mistrzostwa na planie filmowym. Dokument szczegółowo wyjaśnia, ile czasu Scott spędził — nie tylko na tworzeniu scenorysów i scenografii z zespołem — ale także na tym, jak był głównym operatorem kamery w filmie.
Gdy oglądasz Obcego dzisiaj zauważasz, że chociaż może być powolny według współczesnych standardów science-fiction lub horroru, ma tę samą porywającą jakość powolnego nagrywania, którą można znaleźć tylko w przypadku Kubricka lub Tarkowskiego. Dokument wyjaśnia, że kamera nigdy nie jest statyczna, zawsze porusza się jak w POV, tworząc napięcie, które buduje cały pierwszy akt, tworząc jedną z najbardziej pamiętnych scen w historii filmu.
Nagrywanie niesławnej sceny z Chest Burster
Jeśli obejrzysz Memory:The Origins of Alien z jednego powodu bezwzględnie powinno to dotyczyć całego trzeciego aktu filmu dokumentalnego, który jest poświęcony wyłącznie rozbiciu słynnej sceny „chest-burster”.
Nie tylko uzyskujemy wgląd w to, jak narodził się pierwotny pomysł, oraz fascynujące (i dość niepokojące) pochodzenie projektu artystycznego dla stworzeń (bez zbytniego wnikania w to, wystarczy spojrzeć na niektóre dzieła sztuki projektant koncepcyjny H.R. Giger w celach informacyjnych), ale otrzymujemy również samouczek krok po kroku, jak Scott wykonał scenę tylko z praktycznymi efektami (i dużą ilością fałszywej krwi).
Podczas gdy główna obsada (którzy wszyscy występują w tej kluczowej scenie) wiedzieli, czego wymagał scenariusz, trzymano ich z boku i ukrywano przed projektem stworzenia aż do dnia produkcji. W wielu przypadkach reakcje, które widzisz w ostatnim filmie, są pierwszymi reakcjami, jakie mieli, gdy obcy stwór wyskoczył z klatki piersiowej Kane'a.
Jeśli masz aspiracje do horroru, science fiction lub po prostu kręcenia filmów w zwolnionym tempie, jest to świetny dokument — idealny dla filmowców szukających inspiracji i wskazówek.
Zdjęcie na okładkę w American Cinematographer Magazine.